Awatar użytkownika
Speedy
Posty: 63
Rejestracja: 7 lata temu

Black Sabbath

#1

Speedy 7 lata temu

Obrazek

Obrazek
wikipedia pisze:Black Sabbath – brytyjski zespół hardrockowy, główny prekursor gatunku heavy metal. Grupa powstała w roku 1968 jako kwartet założony przez nastoletnich przyjaciół. Jego pierwotny skład tworzyli: Anthony "Tony" Iommi, William "Bill" Ward, John "Ozzy" Osbourne i Terence "Geezer" Butler. Tony Iommi, gitarzysta prowadzący zespołu, uległ wypadkowi, w którym stracił opuszki palców prawej ręki. By grać dalej, skonstruował plastikowe wkładki na palce. Mimo tego gra na gitarze wciąż sprawiała mu zbyt wiele bólu i Iommi zmniejszył napięcie strun strojąc gitarę niżej. W ten sposób zrodziło się charakterystyczne dla zespołu, oryginalne brzmienie. Nisko grająca gitara, na której powtarzano ciężkie riffy, także ciężko brzmiąca sekcja rytmiczna w połączeniu z dramatycznym, niekiedy histerycznie brzmiącym śpiewem Osbourne'a, nadała muzyce Black Sabbath pesymistyczny nastrój. Dopełniały go ponure teksty, utrzymane zazwyczaj w stylu makabreski, czasem o tematyce okultystycznej. Większość utworów grupy z pierwszego okresu jej działalności ma regularną strukturę pieśni trzyczęściowej. Otwierająca część zawiera krótki pasaż instrumentalny i dłuższą partię wokalną. Część druga jest wyłącznie instrumentalna, niekiedy rozbudowana. Część trzecia, zakończona krótką codą jest zwykle wiernym powtórzeniem pierwszej części.

W ciągu pierwszych dziesięciu lat swej działalności grupa stała się jednym z najbardziej znaczących i rozpoznawalnych zespołów hardrockowych. W 1979 z grupy odszedł Ozzy Osbourne, który następnie rozpoczął karierę solową. Po jego odejściu Black Sabbath kontynuował działalność ze zmiennym szczęściem, starając się zachować swoje oryginalne brzmienie mimo dalszych zmian personalnych. Jedynym muzykiem, który pozostał w niej na przestrzeni lat z pierwotnego składu był Tony Iommi. Grupa odrodziła się, aby zagrać kilka koncertów w 1998 roku w pierwotnym składzie. Szacowany nakład ze sprzedaży płyt zespołu na całym świecie wynosi 50 milionów egzemplarzy.
Dziwi mnie, że nikt nie dodał Black Sabbath i pytanko, jaka płyta jest waszą faworyzującą i czy ktoś miał okazję być na koncercie.... Ja niestety się nie załapałem na żaden koncert i żałuję bardzo :( Jedyne, co mi pozostało, to płyty.

Skład:
Geezer Butler - Bass (1969-1979, 1980-1984, 1987, 1991-1994, 1997-2006, 2011-2017) Geezer, ex-Geezer Butler Band, ex-Heaven & Hell, ex-Ozzy Osbourne, ex-Rare Breed, ex-The Ruums
Tony Iommi - Guitars (1969-2006, 2011-2017) Iommi, ex-Heaven & Hell, ex-WhoCares, ex-Belch, ex-Jethro Tull, ex-Mythology, ex-The Rest, ex-The Rockin' Chevrolets, ex-Velvett Fogg
Ozzy Osbourne - Vocals (1969-1977, 1978-1979, 1997-2006, 2011-2017) Ozzy Osbourne, ex-Approach, ex-Music Machine, ex-Rare Breed
▼ Byli muzycy
Bill Ward - Drums (1969-1980, 1983, 1984, 1994, 1997-2006, 2011-2012) Bill Ward, Day of Errors, ex-The Mezmerist, ex-Max Havoc, ex-Mythology, ex-The Rest
Dave Walker - Vocals (1977-1978) Dave Walker Band, ex-Fleetwood Mac, ex-Humble Pie, ex-Hungry Fighter, ex-Mistress, ex-Raven, ex-Savoy Brown, ex-The Idle Race, ex-The Redcaps
Geoff Nicholls - Bass (1979, 1987), Keyboards, Vocals (backing), Guitars (rhythm) (live) (1979-2004) (R.I.P. 2017) ex-Quartz, ex-Tony Martin, ex-Johnny Neal and the Starliners, ex-The Boll Weevils, ex-The Seed, ex-World of Oz
Ronnie James Dio - Vocals (1979-1982, 1991-1992) (R.I.P. 2010) ex-Dio, ex-Hear 'n Aid, ex-Heaven & Hell, ex-Rainbow, ex-Deep Purple (live), ex-Elf, ex-Ronnie and the Redcaps, ex-Ronnie and the Rumblers, ex-Ronnie Dio and the Prophets, ex-The Electric Elves, ex-The Elves, ex-The Vegas Kings
Craig Gruber - Bass (1980) (R.I.P. 2015) ex-Rainbow, ex-Raven Lord, ex-The Rods, ex-Bible Black, ex-ED3N, ex-Elf, ex-Zvekan, ex-Gary Moore (live)
Vinny Appice - Drums (1980-1982, 1991-1992) Dunsmuir, Last in Line, Martiria, Resurrection Kings, Serpent's Ride, ex-Hear 'n Aid, ex-Heaven & Hell, Appice, ex-Erik Norlander, ex-Kill Devil Hill, ex-Minoru Niihara, ex-Power Project, ex-WWIII, ex-Dio, ex-3 Legged Dogg, ex-9 Chambers, ex-Axis, ex-Circle of Tyrants, ex-Lynch Mob, ex-Dio Disciples (live)
Bev Bevan - Drums (1983-1984, 1987) Belch, Bev Bevan's Move, ex-Carl Wayne and The Viking, ex-Denny Laine and the Diplomats, ex-Electric Light Orchestra, ex-ELO Part II, ex-The Bev Bevan Band, ex-The Move
Ian Gillan - Vocals (1983-1984) Deep Purple, ex-WhoCares, Ian Gillan, ex-Episode Six, ex-Garth Rockett and the Moonshiners, ex-Gillan, ex-Gillan & Glover, ex-Ian Gillan Band, ex-The Javelins
Dave Donato - Vocals (1984) ex-Geezer Butler Band, ex-White Tiger
Jeff Fenholt - Vocals (1984-1985) ex-Joshua Perahia, ex-Geezer Butler Band, ex-M.A.R.S., ex-Rondinelli, ex-Bible Black, ex-ED3N
Gordon Copley - Bass (1985) ex-Lita Ford
Dave Spitz - Bass (1985-1987) ex-Impellitteri, ex-Stream, ex-Americade, ex-Great White, ex-White Lion
Eric Singer - Drums (1985-1987) ex-Stream, E.S.P. (Eric Singer Project), Kiss, Soul Station, ex-Avantasia, ex-Alice Cooper, ex-Badlands, ex-GlamNation, ex-Shameless, ex-Brian May (live), ex-Gary Moore (live), ex-Lita Ford (live), ex-Paul Stanley (live)
Glenn Hughes - Vocals (1985-1986) Voodoo Hill, Iommi, Black Country Communion, Glenn Hughes, ex-Deep Purple, ex-Erik Norlander, ex-Heaven & Hell (live), ex-Brazen Abbot, ex-California Breed, ex-Finders Keepers, ex-Gary Moore, ex-Hughes Turner Project, ex-Hughes/Thrall, ex-Kings of Chaos, ex-L.A. Blues Authority, ex-Michael Men Project, ex-Nikolo Kotzev's Nostradamus, ex-Trapeze, ex-Hank Davison (live), ex-Ken Hensley (live)
Bob Daisley - Bass (1986) Planet Alliance, ex-Stream, ex-Ozzy Osbourne, ex-Rainbow, ex-Yngwie J. Malmsteen, ex-Dio (live), ex-Broken Glass, ex-Chicken Shack, ex-Gary Moore, ex-Kahvas Jute, ex-Living Loud, ex-Mecca, ex-Mungo Jerry, ex-Stan Webb Band, ex-Uriah Heep, ex-Widowmaker
Ray Gillen - Vocals (1986-1987) (R.I.P. 1993) ex-Rondinelli, ex-Sun Red Sun, ex-Badlands, ex-Blue Murder
Jo Burt - Bass (1987) The Jo Burt Experience, ex-Andy Scott's Sweet, ex-Sector 27, ex-Virginia Wolf
Tony Martin - Vocals (1987-1991, 1992-1997) Giuntini Project, The Cage, Tony Martin, ex-Rondinelli, Silver Horses, ex-Candlemass, ex-Empire, ex-Bailey's Comet, ex-Blue Murder, ex-Cozy Powell's Hammer, ex-M3, ex-The Alliance, ex-The Bailey Brothers
Cozy Powell - Drums (1988-1991, 1994-1995) (R.I.P. 1998) ex-Rainbow, ex-Tony Martin, ex-Yngwie J. Malmsteen, ex-Bedlam, ex-Big Bertha, ex-Brian May, ex-Cozy Powell, ex-Cozy Powell's Hammer, ex-Emerson, Lake & Powell, ex-Forcefield, ex-Graham Bonnet & The Hooligans, ex-Jeff Beck's Group, ex-Michael Schenker Group, ex-Pete York / Cozy Powell, ex-Peter Green Splinter Group, ex-Phenomena, ex-The Ace Kefford Stand, ex-The Snakes, ex-The Sorcerers, ex-Tipton, Entwistle and Powell, ex-Whitesnake, ex-Youngblood
Neil Murray - Bass (1989-1990, 1994-1996) Empire, ex-Gogmagog, ex-Rondinelli, Michael Schenker Group, Snakecharmer, The Fluffy Jackets’, ex-Bow Wow, ex-Tony Martin, ex-Badlands, ex-Brian May, ex-Colosseum II, ex-Company of Snakes, ex-Cozy Powell's Hammer, ex-Driveshaft, ex-Fastway, ex-Gary Moore, ex-Gilgamesh, ex-Graham Bonnet, ex-M3, ex-National Health, ex-Phenomena, ex-The Brian May Band, ex-Whitesnake, ex-Queen + Paul Rodgers (live)
Bobby Rondinelli - Drums (1993-1994, 1995) Axel Rudi Pell, ex-Warlock, ex-Rondinelli, ex-Sun Red Sun, Over the Rainbow, The Lizards, ex-Doro, ex-Quiet Riot, ex-Rainbow, ex-Riot V, ex-Blue Öyster Cult, ex-Aerosmith (live), ex-Bonnie Tyler (live)
▼ Muzycy koncertowi
Gerald "Jezz" Woodruffe - Keyboards (1975-1977) ex-Geezer Butler Band, ex-Robert Plant
Terry Chimes - Drums (1987-1988) ex-Cowboys International, ex-Generation X, ex-Hanoi Rocks, ex-Johnny Thunders and the Heartbreakers, ex-The Cherry Bombz, ex-The Clash
Rob Halford - Vocals (1992, 2004) Halford, Judas Priest, ex-Fight, ex-Hear 'n Aid, ex-2wo, ex-Abraxas, ex-Athens Wood, ex-Hiroshima, ex-Lord Lucifer, ex-Thark
Shannon Larkin - Drums (1997) Wrathchild America, Another Animal, Blue Cross Band, Godsmack, Ugly Kid Joe, ex-Souls at Zero, ex-Amen, ex-Candlebox, ex-Kiddie Porn, ex-M.F. Pitbulls, ex-Snot
Mike Bordin - Drums (1997) Faith No More, ex-Black Label Society, ex-Jerry Cantrell, ex-Ozzy Osbourne, ex-EZ-Street, ex-Pop-O-Pies, ex-Korn (live)
Vinny Appice - Drums (1998) Dunsmuir, Last in Line, Martiria, Resurrection Kings, Serpent's Ride, ex-Hear 'n Aid, ex-Heaven & Hell, Appice, ex-Erik Norlander, ex-Kill Devil Hill, ex-Minoru Niihara, ex-Power Project, ex-WWIII, ex-Dio, ex-3 Legged Dogg, ex-9 Chambers, ex-Axis, ex-Circle of Tyrants, ex-Lynch Mob, ex-Dio Disciples (live)
Adam Wakeman - Keyboards, Guitars (rhythm) (2004-2006, 2011-2017) Headspace, Ozzy Osbourne, Adam Wakeman, Rick & Adam Wakeman, Snakecharmer, ex-Travis (live), ex-Will Young (live)
Tommy Clufetos - Drums (2012-2017) Ozzy Osbourne, ex-Alice Cooper, ex-John 5, ex-Lesley Roy, ex-Rob Zombie, ex-Ted Nugent, ex-Mitch Ryder & the Detroit Wheels (live)
Dyskografia:
1970 - The Wizard [single]
1970 - Paranoid / Rat Salad / Wight Is Wight [split]
1970 - Club-Sonderauflage [kompilacja]
1970 - Evil Woman [single]
1970 - Black Sabbath
1970 - Paranoid [single]
1970 - Paranoid
1971 - Paranoid EP [EP]
1971 - The Best Of [kompilacja]
1971 - Sweet Leaf [single]
1971 - Children of the Grave [single]
1971 - Master of Reality
1971 - Iron Man [single]
1972 - Paranoid '72 [single]
1972 - Tomorrow's Dream [single]
1972 - Wicked World [single]
1972 - Snowblind [EP]
1972 - Attention! Black Sabbath [kompilacja]
1972 - Vol 4
1973 - Changes [single]
1973 - Sabbath Bloody Sabbath / Changes [single]
1973 - Sabbath Bloody Sabbath / Looking for Today / Sabbra Cadabra [EP]
1973 - Sabbath Bloody Sabbath
1974 - Pop Giants: Volume 9 [kompilacja]
1975 - Am I Going Insane / Hole in the Sky [single]
1975 - Attention! Black Sabbath Volume 2 [kompilacja]
1975 - Reflection [kompilacja]
1975 - Sabotage
1975 - We Sold Our Soul for Rock 'n' Roll [kompilacja]
1976 - Back Street Kids [single]
1976 - Gypsy [single]
1976 - It's Alright [single]
1976 - Paranoia [kompilacja]
1976 - Star Gold [kompilacja]
1976 - Technical Ecstasy
1977 - Paranoid / Sabbath Bloody Sabbath [single]
1977 - Greatest Hits [kompilacja]
1978 - Hard Road [single]
1978 - Never Say Die [single]
1978 - Rock Heavies [kompilacja]
1978 - Never Say Die!
1980 - Lady Evil / Children of the Sea [single]
1980 - Heavy Rock [split]
1980 - Black and Blue [split video]
1980 - Heaven and Hell
1980 - Live at Last [live]
1980 - Neon Knights / Children of the Sea (Live) [single]
1980 - Die Young [single]
1981 - Mob Rules (Domina La Masa) [single]
1981 - Mob Rules
1981 - Mob Rules [single]
1982 - Turn Up the Night [single]
1982 - Live Evil [live]
1983 - Trashed [single]
1983 - The Best: The Ultimate in Heavy Metal [kompilacja]
1983 - Born Again
1984 - Collection Vol.1 [boxed set]
1984 - Hand of Doom [boxed set]
1985 - The Sabbath Collection (Original) [boxed set]
1985 - Between Heaven and Hell [kompilacja]
1985 - The Collector Series - The Collection [kompilacja]
1986 - No Stranger to Love [single]
1986 - RSVP Music Videos: Heavy Metal [split video]
1986 - Seventh Star
1987 - The Shining [single]
1987 - The Eternal Idol
1988 - The CD Collection [boxed set]
1989 - Black Moon [single]
1989 - Call of the Wild [single]
1989 - Devil and Daughter [single]
1989 - Headless Cross [single]
1989 - Smoke on the Water [split]
1989 - Blackest Sabbath / Black Sabbath 1970-1987 [kompilacja]
1989 - Headless Cross
1990 - Feels Good to Me [single]
1990 - Black Sabbath / Judas Priest [split]
1990 - Rock Giants [kompilacja]
1990 - Tyr
1991 - The Black Sabbath Story Volume I: 1970-1978 [video]
1991 - The Ultimate in Heavy Metal [split]
1991 - Backtrackin' [kompilacja]
1991 - The Black Sabbath Story [kompilacja]
1991 - The Ozzy Osbourne Years [kompilacja]
1992 - The Black Sabbath Story Volume II: 1978-1992 [video]
1992 - Kerrang! Four-Play [split]
1992 - Iron Man [kompilacja]
1992 - Tony Iommi - The Guitar That Drives Black Sabbath [split video]
1992 - TV Crimes [single]
1992 - Dehumanizer
1992 - Master of Insanity [single]
1993 - The Gallery [kompilacja]
1994 - Never Say Die [video]
1994 - Iron Man [kompilacja]
1994 - Cross Purposes
1995 - Get a Grip [single]
1995 - Cross Purposes Live [video]
1995 - Forbidden
1995 - The Originals [boxed set]
1995 - Between Heaven & Hell: 1970-1983 [kompilacja]
1996 - The Sabbath Stones [kompilacja]
1996 - The Sabbath Collection [kompilacja]
1996 - Under Wheels of Confusion 1970-1987 [kompilacja]
1998 - Reunion [live]
1998 - Psycho Man [single]
1999 - The Last Supper [video]
1999 - Black Mass [EP]
2000 - The Collection [kompilacja]
2000 - The Best of Black Sabbath [kompilacja]
2000 - The Singles [boxed set]
2001 - The Best of Black Sabbath [kompilacja]
2001 - Rock Champions [kompilacja]
2001 - The Complete 70's Replica CD Collection 1970-1978 [boxed set]
2002 - Inside Black Sabbath - A Masterclass with Tony Iommi [split video]
2002 - Past Lives [live]
2002 - The Black Sabbath Story Volume One [video]
2002 - The Black Sabbath Story Volume Two [video]
2002 - Symptom of the Universe [kompilacja]
2004 - Black Box (The Complete Original Black Sabbath 1970-1978) [boxed set]
2006 - Greatest Hits 1970–1978 [kompilacja]
2007 - The Devil Cried [single]
2007 - The Dio Years [kompilacja]
2007 - Live at Hammersmith Odeon [live]
2008 - The Rules of Hell [boxed set]
2009 - Black Sabbath's Greatest Hits [kompilacja]
2010 - Classic Albums: Paranoid [video]
2010 - Frantic / Paranoid [split]
2010 - The Ozzy Years [boxed set]
2012 - The Vinyl Collection: 1970-1978 [boxed set]
2013 - God Is Dead? [single]
2013 - 13
2013 - Live... Gathered in Their Masses [live]
2014 - The Complete Albums 1970-1978 [boxed set]
2014 - Age of Reason [single]
2016 - The End [EP]
2016 - The Ultimate Collection [kompilacja]
2017 - The Ten Year War [boxed set]
2017 - The End - 4 February 2017 Birmingham [live]
2017 - The End - 4 February 2017 Birmingham [video]
2018 - Supersonic Years [boxed set]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Black_Sabbath/99

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 7 lata temu

Ulubiona to pewnie jedynka jednak, ale wszystkie stare z Ozzym + 2 pierwsze z Dio zajebiste płyciwa. Reszty już nie chciało mi się wiele katować i niektóre pewnie po razie słyszałem ledwie.

Edit: A wątku nie było, bo forum jest dość świeże i sporo "oczywistości", które każdy zna tu jeszcze brakuje.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2972
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#3

Vortex 7 lata temu

Jeden z tych kultowych zespołów, których nie posiadam nawet jednego pliku mp3 na komputerze, ani jednej płyty na półce, ani nie odsłuchuje nawet na YT. Po prostu po tych wszystkich latach nadal w Black Sabbath nie potrafię odnaleźć nic dla siebie.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#4

Vexatus 7 lata temu

Speedy pisze:Dziwi mnie że nikt nie dodał Black Sabbath
Właśnie zalogowałem się z myślą, żeby to zrobić, ale mnie uprzedziłeś. :)

Dla mnie najlepsze są stare klasyczne albumy z OO, z wyjątkiem czwórki, bo jakoś wybitnie mnie drażni ta płyta. Najlepszy album jako całość to "Paranoid". Płyty z Dio też są całkiem niezłe. Potem jest już różnie, ale np. ostatni album także bardzo udany. :)
Vortex pisze:Jeden z tych kultowych zespołów, których nie posiadam nawet jednego pliku mp3 na komputerze, ani jednej płyty na półce, ani nie odsłuchuje nawet na YT. Po prostu po tych wszystkich latach nadal w Black Sabbath nie potrafię odnaleźć nic dla siebie.
Jak masz odnaleźć coś dla siebie, skoro nie słuchasz? :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#5

Wędrowycz 7 lata temu

Jeden z najważniejszych, o ile nie najważniejszy zespół metalowy w ogóle. Dla mnie osobiście najwyższa liga, bo byli w tym graniu pierwsi. Niedawno odpaliłem sobie jakąś w miarę aktualną kompilację w stylu the best of i dalej zajebiście się tego słuchało, same klasyki, nic tylko rozkręciłem głośno i śpiewałem sobie razem z Ozzym.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Speedy
Posty: 63
Rejestracja: 7 lata temu

#6

Speedy 7 lata temu

Ja mam CD Paranoid i jest za-je-bi-ste ... i nie chodzi mi o War Pigs czy Paranoid ale o Hand of doom, Iron Man czy bardzo Luźny Plantet Carvan a Iommi to najlepszy gitarzysta bez niego nic by nie było :)) A jeśli chodzi o albumy z DIO oczywisty pierwszy album z nim Heaven and Hell :D
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#7

yog 7 lata temu

Mob Rules ma więcej sytych riffów niż H&H o ile pamiętam :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#8

Wędrowycz 7 lata temu

U mnie zarządza głównie pierwsze 6 albumów, ze wskazaniem szczególnym na pierwsze 3 (bo one są moim zdaniem najlepszymi jakie Black Sabbath nagrało). Tak, Iommi to mistrz w swoim fachu.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#9

Vexatus 7 lata temu

Wczesne dokonania to w większości bardzo dobre płyty, szczególnie "Paranoid" i "Sabbath Bloody Sabbath". :) Płyty z Dio też bardzo lubię, ale pewnie głównie dlatego, że to dla mnie najlepszy wokalista HM.
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#10

yog 7 lata temu

Płyty z Dio (te 2 pierwsze, bo Dehumanizer kiedyś wymieniłem z użytkowniczką @GingerDestroyer za manowarowe Kings of Metal :D) dla mnie są zajebiste głównie dzięki wyjebanym riffom, a Mob Rules to jebana biblia riffowania. Dio spoko, ale to, co tam Iommi odpierdalał zasługuje na ołtarzyk.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2433
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#11

CzłowiekMłot 7 lata temu

Prawie wszystko zostało już napisane, zgadzam się co do lepszych kompozycji w epoce Dio, ale yogu kochany...jak mogłeś zamienić "Dehumanizera"(moją ulubioną z płyt z małym rycerzem metalu z BS) na Samowar :( zgnijesz
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2683
Rejestracja: 7 lata temu

#12

dj zakrystian 7 lata temu

yog pisze:Płyty z Dio (te 2 pierwsze, bo Dehumanizer kiedyś wymieniłem z użytkowniczką @GingerDestroyer za manowarowe Kings of Metal :D) dla mnie są zajebiste głównie dzięki wyjebanym riffom, a Mob Rules to jebana biblia riffowania. Dio spoko, ale to, co tam Iommi odpierdalał zasługuje na ołtarzyk.
Tony na każdej płycie BS zapodał genialne riffy, na tych z Dio bardziej pod NWoBHM a na pierwszych 5 to już absolut, praktycznie każda kapela od stoner, doom, heavy czy nawet thrash/death metalowców przerabia te riffy i gra ich kombinację, szybciej, ciężej itd itp, ale to już wymyślił czarodziej Iommi. To bez watpienia najbardziej wpływowy wioślarz w metalowym graniu.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
deathwhore
Tormentor
Posty: 4440
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#13

deathwhore 7 lata temu

Ja słuchałem Black Sabbath bo stary kazał jak byłem dziecięciem, że jak chcę być metalem to mam se kupować Black Sabbath. No i tak kupowałem, no i jak nie lubicie np. Born Again to jesteście banda pedałów, kapitalistów bez kapitału i 40kg kulturystów.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#14

Vexatus 7 lata temu

dj zakrystian pisze:To bez watpienia najbardziej wpływowy wioślarz w metalowym graniu.
Oczywiście... Wielka osobowość (muzyczna) i człowiek o wielkim wpływie na powstawanie całych gatunków. Ile tego typu postaci można jeszcze wymienić? Ktoś Wam przychodzi do głowy? Może jeszcze Quorthon...
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#15

yog 7 lata temu

nie no, z całym szacunkiem, ale Quorthon nie ta liga jednak względem zasług ;P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2433
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#16

CzłowiekMłot 7 lata temu

deathwhore pisze:Born Again
Dawno tego nie słuchałem, ale w pamięci pozostał zajebisty otwieracz - "Trashed". Z szacunku dla Gillana wypadałoby sobie przypomnieć resztę.

Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#17

Vexatus 7 lata temu

yog pisze:nie no, z całym szacunkiem, ale Quorthon nie ta liga jednak względem zasług ;P
Iommi jest poza wszelką konkurencją jeśli chodzi o wpływ na kolejne pokolenia muzyków. :) Quorthon to już inna bajka, ale wpływ na BM oraz te wszystkie Viking Metal i podobne miał bardzo duży. Równie duży wpływ (na inne gatunki) miał także J. Broadrick. Znacie jeszcze jakieś postacie podobnego formatu? :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2433
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#18

CzłowiekMłot 7 lata temu

Tom G. Warrior (black, thrash, po części też death i inne) i Scott "Wino" Weinrich (doom i stoner).
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#19

yog 7 lata temu

CzłowiekMłot pisze:Tom G. Warrior (black, thrash, po części też death i inne)
myślę, że i funeral doom też, te najwolniejsze, proto-funeralowe kapele z przełomu 80/90 mocno się inspirowały HH i CF, a Winter to praktycznie Celtic Frost worship
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#20

Pioniere 7 lata temu

To ja podam jako alternatywę tych znamienitych osobowości jeszcze członków Deep Purple, Ritchie Blackmorea oraz Iana Gillana, którzy ogólnie dość mocno odcisnęli swój wpływ na powstanie Heavy Metalu. Do tego dorzucił bym Burke Shelleya, Tony'ego Bourge'a i Raya Phillipsa z Budgie, którzy przynajmniej na początku, wzajemnie przenikali się z inspiracjami swą muzą z BS, gdyż to oni jeszcze przez Sabatami wpadli na to by zagrać "jeszcze ciężej" Rocka, inspirując tym pomysłem samo co zaistniały zespół z Birmingham, który wykorzystał go i rozwinął, wykraczając daleko poza ówczesne granice muzyczne. Należałoby też tu wspomnieć o muzykach Led Zeppelin, którzy inspirowali i inspirują do dziś kolejne pokolenia metalowych grajków.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#21

yog 7 lata temu

Budgie jakoś tylko z opowieści ojca znam :p
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3977
Rejestracja: 7 lata temu

#22

Pioniere 7 lata temu

yog pisze:Budgie jakoś tylko z opowieści ojca znam
Jeden ich utwór "Crash Course In Brain Surgery" jako cover z repertuaru Mety znasz na pewno, a może i dwa z "Breadfan" z rozszerzonej wersji "The $5.98 EP - Garage Days Re-Revisited"
deathwhore
Tormentor
Posty: 4440
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#23

deathwhore 7 lata temu

Budgie było zajebiste, wielbię prawie jak Black Sabbath. Fest ciężkie granie, dodatkowo z jajem jak u Zappy.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2972
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#24

Vortex 7 lata temu

Vexatus pisze:
Speedy pisze:Dziwi mnie że nikt nie dodał Black Sabbath
Jak masz odnaleźć coś dla siebie, skoro nie słuchasz? :)
Oczywiście, żeby dojść do tego aby określić stan dzisiejszy mojego podejścia do BS, a więc że nie słucham, wcześniej musiały nastąpić okresy w których ich słuchałem i próbowałem znaleźć coś dla siebie ;)
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Speedy
Posty: 63
Rejestracja: 7 lata temu

#25

Speedy 7 lata temu

Budgie.... bardzo fajny zespół i strasznie nie doceniany przez ludzi kupiłem całą składankę The Best Of Budgie i naprawdę polecam :)) najbardziej mi zależało na utworze Breadfan który wymiata :) :D
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#26

yog 7 lata temu

a wiecie, że riff z Paranoid jest zajebany z Dazed and Confused Zeppelinów? ;)



1:09

(a już tak obok, to sławetny motyw Smoke on the Water z kolei bas plumka na dwójeczce The Stooges, w kawałku Loose)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#27

Epoxx 7 lata temu

yog pisze:a wiecie, że riff z Paranoid jest zajebany z Dazed and Confused Zeppelinów? ;)



1:09

(a już tak obok, to sławetny motyw Smoke on the Water z kolei bas plumka na dwójeczce The Stooges, w kawałku Loose)
Dazed and Confused zawsze mi Paranoid smierdziało, ale Smoke on the Water to nie wiedziałem ,a The Stoges słucham. Idę obadać :D

Kurwa faktycznie.
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#28

yog 6 lata temu

Znowu z dupy listy zalewają świat - tym razem metalowe Top 10 legendarnego BILLA WARDA, a na liście... KRISIUN oraz tegoroczny Dead Cross:

10. Dead Cross – Dead Cross
09. DevilDriver – Beast
08. Fear Factory – Mechanize
07. Krisiun – Southern Storm
06. Type O Negative – October Rust
05. Motörhead – The Wörld is Yours
04. Judas Priest – The Best of Judas Priest: Living After Midnight
03. Slipknot – .5: The Gray Chapter
02. Metallica – Metallica
01. Black Sabbath – Master of Reality

Rozkmina Billa o tym, dlaczego akurat te płytki, a nie inne:

http://www.rollingstone.com/music/lists ... 10-w490480

Przy okazji nazywa Krisiun prawdziwym heavy metalem i spuszcza się nad Totengott Celtic Frost:
Bill Ward pisze:It's just a good album. They've got some great percussion. "Slaying Steel," the way that that opens up with the [sings riff], it's just got all of these great orchestral overtures played on guitar. It draws you in immediately. It's just great. One of my favorite underground metal bands. All the tracks are really, really good. They're a great example of heavy metal, or what I consider to be heavy metal.

I don't know about all this "speed metal" and everything. ... It's all metal to me. Maybe it's 'cause I'm just getting old. I can't keep up with all the [categories]. I'm really not bothered. If it punches me in the soul and I get it, then it's like, "OK," and I just call it heavy metal. That's how I see Krisiun.

Oddly enough, one of the bands that I was following was Celtic Frost. Celtic Frost played a song called "Totengott," [from 2006] and I listened to that and I thought, "Oh, my God, we've arrived." "Totengott," to me, was one of the premiere heavy-metal songs that I've ever heard in my life, period. It was about the same time as Celtic Frost that I came across Krisiun. I put it on and loved it instantly. ... I was listening to different bands around that time, like Napalm Death, bands that were a little over-exaggeratedly heavy, a lot of people putting in blast beats and things like that. It's just cool; it's whatever they wanted to play. It's their music, for God's sake. I wandered down that road for a while and checked out bands. Some of them I liked; some of them I didn't really listen to anymore. Krisiun has been a favorite of mine for a long time.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ozzman
Posty: 1
Rejestracja: 6 lata temu

#29

Ozzman 6 lata temu

Znam i szanuję cały dorobek ze wszystkimi wokalami, którzy przewinęli się przez ich skład.

Obok debiutu to "Born Again" czy "Dehumanizer" do spółki z "The Eternal Idol" to moje zdecydowane faworyty.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#30

Nucleator 6 lata temu

Sabbath tylko z Ozzym. Osobiście nie rozumiem, jak można stawiać wesołkowate Heaven and Hell nad którąkolwiek z pierwszych pięciu płyt. Ozzy wybitnym wokalistą nie jest, ale kurde, ma ten specyficzny tembr w głosie i takie Paranoid czy War Pigs z Dio na wokalu wypadają przy tym słabawo. Najlepszą w moim mniemaniu płytką jest Vol 4 - piękne brzmienie tam ukręcili, no i jest tam Supernaut - jeden z trzech najlepszych utworów w całym dorobku Sabbathów.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#31

yog 6 lata temu

Można, bo Heaven & Hell i Mob Rules to pierdolone kopalnie riffów :)

Vol 4? Serio? xD
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#32

Nucleator 6 lata temu

No tak, ale ja Black Sabbath pokochałem za mrok na pierwszych płytach. Electric Funeral, War Pigs czy tytułowy z debiutu - one mi robią jak trzeba, w dodatku wokal Ozzy'ego pięknie się z tym zgrywał, nadawał muzyce szaleństwa i obłędu. Natomiast z Dio to takie koronkowe granie się zaczęło, od strony instrumentalnej bardzo dobre, ale czyste wokale Dio były za "ładne". A Dehumanizer to już spadek formy konkretny - materiał szybko wylatuje z głowy i nie ma startu choćby do Mob Rules. A, podoba mi się ta płyta z Hughesem - Angry Heart to świetna piosenka. Fajne pustynne, przebojowe granie.

I czego cierpisz od Vol 4? :D Przeca to znakomity album ze znakomitymi kompozycjami. Ozzy robił robotę jednak wokalami.

I want to reach out and touch the sky...
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4170
Rejestracja: 7 lata temu

#33

DiabelskiDom 6 lata temu

A mnie się do teraz zajebiście podoba Gillianowskie "Born Again". I wielu puka się w czoło ale ja odkąd pamiętam miałem tak, że wokale Dio ruszały mnie sto razy bardziej niż Ozzyego. Cóż poradzić ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#34

Wędrowycz 6 lata temu

Taka luźna rozkmina z rana - czy uważacie że można słuchać metalu i nie lubić Black Sabbath? Moim zdaniem się nie da, w sumie to nie poznałem na swojej drodze wielbiciela ciężkiego grania, który by nie znał i nie lubił choć jednego kawałka tej kapeli.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5476
Rejestracja: 6 lata temu

#35

pit 6 lata temu

Nucleator pisze:
6 lata temu
Sabbath tylko z Ozzym. Osobiście nie rozumiem, jak można stawiać wesołkowate Heaven and Hell nad którąkolwiek z pierwszych pięciu płyt. Ozzy wybitnym wokalistą nie jest, ale kurde, ma ten specyficzny tembr w głosie i takie Paranoid czy War Pigs z Dio na wokalu wypadają przy tym słabawo. Najlepszą w moim mniemaniu płytką jest Vol 4 - piękne brzmienie tam ukręcili, no i jest tam Supernaut - jeden z trzech najlepszych utworów w całym dorobku Sabbathów.
Pełna zgoda. Do tego Butler pisał dużo lepsze teksty od Dio. Jak nie namacalne zagrożenie dnia codziennego to weird fiction pełną gębą.
Taka luźna rozkmina z rana - czy uważacie że można słuchać metalu i nie lubić Black Sabbath? Moim zdaniem się nie da, w sumie to nie poznałem na swojej drodze wielbiciela ciężkiego grania, który by nie znał i nie lubił choć jednego kawałka tej kapeli.
Pewnie się da, ale to wynaturzenie.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4440
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#36

deathwhore 6 lata temu

DiabelskiDom pisze:
6 lata temu
A mnie się do teraz zajebiście podoba Gillianowskie "Born Again".
Płyta na miarę najlepszych płyt Black Sabbath. Jeżeli rzecz jasna do najlepszych zaliczyć cokolwiek z Dio. A właściwie od tych z Dio lepsza.

Płyty z Osbournem poznałem pod koniec podstawówki, więc to z 18 lat już będzie, do tej pory szokuje mnie jak wizjonerski, jak cholernie innowacyjny to był zespół.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#37

yog 6 lata temu

Born Again fajne jest, ale jednak do H&H czy Mob Rules to mu bardzo daleko, nie ma tam takich "epokowych riffów" jak na dwóch wspomnianych, szczególnie na Mob Rules. Mnie to strasznie dziwi, że zawsze ludzie dzielą BS na Ozzyego/Dio, a nikt nie zauważa, że Iommi wtedy napierdalał kultowym riffem jeden po drugim. Bez Mob Rules te wszystkie speed metale i generalnie metal oparty na riffach byłby dziś jak wykastrowany. Nie wspomnę już, że to chyba pierwsza w pełni doom metalowa płyta. Taaaak, początek lat 80. i speed metal i doom w jednym. To były czasy :)

Dio to jednak w tym swoim całym fantasy parę zajebistych tekstów upchnął. Inna sprawa, że w Black Sabbath to za bardzo tego fantasy nie ma u niego, a raczej rozkminki o życiu, rady i porady :P

Jeden z ultra-szlagierów z tamtych czasów:



Jak ktoś przed tym riffem na kolana nie pada, to chuja wie i tyle :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#38

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Znakomity album. Hard Rock z całej pizdy. 'Junior's Eyes' rozpierdala.

Obrazek
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5476
Rejestracja: 6 lata temu

#39

pit 6 lata temu

A te dwa strzały znacie?



- to podobno już nie Earth, ale Black Sabbath

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#40

yog 6 lata temu

To Peel i w 1970 już swoje działał? Jebany.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5476
Rejestracja: 6 lata temu

#41

pit 6 lata temu

Od 1967 sprzedawał słuchaczom (w tym gospodyniom domowym) szatańskiego rocka i nie tylko. Podobno ostatnia zarejestrowana sesja to nagranie Sunn o))). Znam tylko jeden przypadek kiedy odrobinę się przestraszył i nie wyemitował kawałka oraz jeden gdy słuchacze przysyłali listy żeby przestał puszczać konkretny utwór. To było "Frankie Teardrop" Suicide. Oczywiście John zaczął puszczać go w pętli.
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#42

Ryszard 6 lata temu

Nawet nie zaglądałam na polską wiki. Czytać i uczyć się: https://en.m.wikipedia.org/wiki/John_Peel
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#43

Pan Efilnikufesin 6 lata temu

Hard Rock, Blues, Psychodelia z domieszką Heavy Metylu?

Zajebisty duet Butler/Ward.

Słyszę na tym krążku spore ilości LSD.

'Into the Void' to embrion Electric Wizard.

Obrazek
Awatar użytkownika
pro
Fallen Angel Of Doom
Posty: 325
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Łódź

#44

pro 5 lata temu

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#45

yog 4 lata temu

Szklaneczka jedyne $48, Kurtka $1300. W pakiecie ręcznie namalują Wasze imię na klacie albo na rękawie! Do wyboru!

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Canidia
Fallen Angel Of Doom
Posty: 378
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#46

Canidia 4 lata temu

yog pisze:
4 lata temu
Szklaneczka jedyne $48, Kurtka $1300. W pakiecie ręcznie namalują Wasze imię na klacie albo na rękawie! Do wyboru!

Obrazek
To chyba powinno trafić do wątku "Beka, jaja" :v
yog pisze:
4 lata temu
Jebać wasze zdanie w takim razie.
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#47

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Emerytura sie zbliza.

Znajomi byli na gigu w Krakowie w 2018 roku.Mozna se sobie bylo kupic bilet zajebisty taki vipowski.Po gigu byly fociaki z Ozzym bla,bla,bla....z tego co pamietam to bilet taki ladny 8000 zlotych zlotowek ponoc kosztowal.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3145
Rejestracja: 5 lata temu

#48

kurz 4 lata temu

Olać to wszystko co teraz się dzieje.
Za każdym razem jak odpalam pierwszą płytę, mam dreszcze.
Każdy materiał do Sabotage włącznie to pocisk międzygalaktyczny.

AMEN
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#49

Wędrowycz 4 lata temu

kurz pisze:
4 lata temu
Olać to wszystko co teraz się dzieje.
Za każdym razem jak odpalam pierwszą płytę, mam dreszcze.
Każdy materiał do Sabotage włącznie to pocisk międzygalaktyczny.

AMEN
Pełna zgoda, ja tylko dodam od siebie że do "Sabotage" włącznie ;) bo i ten album robi mi bardzo dobrze.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#50

yog 4 lata temu

Kurz napisał, że do Sabotage włącznie, a Ty dodałeś od siebie, że do Sabotage włącznie? Czegoś nie rozumiem? :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Wróć do „Heavy / Speed / Power Metal”