Ryszard 6 lata temu
???? Podpierdalasz ???? Mam nadzieje ze nie mnie bo ja sie tylko pytam. A tak poza tym to dlugie open airy juz nie dla mnie i nawet zeby grala pierwsza dziesiatka death metalu plus thraszu czy blaku to bym sie kurwa znudzil. Zreszta fescik to piwko gaduly odpoczynek od zycia i chujowej codziennosci, jeszcze raz piwko, zwiedzanie okolic, znajomosci i alko noce na kolanach. Muza jest drugaplanowa. Kto bywal ten wie. Stac pod scena cale popoludnie i pol nocy? Nogi bola albo dupa od uklepanej gleby.... Dalej mamy chujowe prysznice, kolejki, zasrane sracze bez papieru, przepocone i obspermione brudne gacie, pelno identycznych fanow metalu z tymi samymi zagrywkami, okrzykami, pozami... Nudzi się - to juz nie dla mnie. Ja wiem ze malowane chlopcy nawet na dupy nie patrza, to gejowe troche ale jechac pod namiot sluchac tylko muzyki i pierdolic w kolko o sodom kreator darkthrone?
W takim Cieszanowie przynajmniej kolorowo, jacys inni ludzie a nie szatan i metal... moze nawet jakie cyce by zobaczyl.... muzyka se gdzies gra a ja pod parasolem. Piwko, kielbaska z kapustkom, klucze od pokoju z lazienkom... Moze sie myle ale jakas zmiana.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!