DEATH CEREMONY: Death Worship (Can) / Anima Damnata / Voidhanger / Katowice / P23 / 12.11

[GHC]

ROSS BAY CULT ETERNAL w Katowicach!

Death Worship Ryana Förstera (Blasphemy, Conqueror) w zaledwie pół roku po historycznym koncercie w ramach Black Silesia Open Air powraca do Polski na dwa koncerty - w tym do Katowic, by podczas nowej imprezy spod szyldu Black Silesia Productions: DEATH CEREMONY zagrać na żywo utwory z "Extermination Mass" i "End Times".

Obok DEATH WORSHIP, na scenie katowickiego P23 staną również:

ANIMA DAMNATA [exclusive „Suicidal Allegiance upon the Sacrificial Altar of Sublime Evil and Eternal Sin” XX Anniversary Show]
Będzie to ekskluzywny koncert z materiałem z „Suicidal Allegiance upon the Sacrificial Altar of Sublime Evil and Eternal Sin” i zarazem jedyny koncert zespołu w 2022 roku.

VOIDHANGER, czyli niezłomni mizantropi klasy robotniczej powrócą do Katowic po ponad dwóch latach by cynicznie wznosząc toast i typowo w swoim stylu - splunąć na ołtarze życia.

DEVILPRIEST – koncert premierowy najnowszego wydawnictwa „In Repugnant Adoration”, którego premierę na tę jesień zapowiedziało Odium Records. Devilpriest to coraz bardziej rozpoznawalny na scenie ekstremalnej zespół muzyków powiązanych m.in. z Deus Mortem, Anima Damna i Imperator.

Upon The Altar – pierwszy koncert zespołu, który jeszcze przed wkroczeniem na deski sceniczne, juz zaciekawił fanów gatunku. Smolasty, gruzujący black/death dla fanów Teitanblood i Grave Miasma.

Bilety w sprzedaży wkrótce!
P23
ul. Porcelanowa 23
Katowice

[TITELITURY]

Na scenę wtoczył się świniok ujebany czarną farbą, tłusty tak, że możnaby było zrobić z niego ładnych parę kilo kiełbasy, a potem zaczęła się sieka. Ale to nie dla Death Worship pojawłem się w Katolicach, bo jak wiecie, war metal rzetelnie mi koło chuja lata. Pojechałem tam dla nich:

, a oni nie zawiedli. I chociaż publikę wymęczoną głównie przez dyskotekowy zespół Voidhanger nie stać już było na jakieś szaleństwo pod sceną, widać było, że wszyscy są do żywego poruszeni muzyką Animy Durnoty. Sam byłem jak w transie, przypominając sobie po latach, dlaczego zajechałem kasetę z "Agonizing..." od ciągłego odtwarzania. Przezajebisty koncert dali i chociażby dla niego warto było tam pojechać. Szkoda @DiabelskiDom, że tego nie widziałeś.

[DiabelskiDom]

No nasz wspólny ziomeczek to leciał z Gdańska do Katowic a potem jeszcze z Katowic do Lublina. My tylko Blek Danciś zrobiliśmy i piąteczkę z nim tamże, a potem plażing, ruming i wódking.

Koncertu w Kato trochę żałuję, bo jednak mieliście Anetę Danutę w zamian za ten nudny kopiuj-wklej Sex Mag, ale i tak bawiłem się dobrze. Ba, nawet bardzo dobrze. Nawet scysję młynową z pewnym muzykiem black metalowym zaliczyłem (nie szukajcie o tym info w necie, bo nie ma ), a poza tym to grzecznie, miło i sympatycznie. Voidhanger bardzo dobrze, Death Worship także, chociaż gruby ewidentnie się wstydził

[yog]

Sex Mag kopiuj wklej, nie to, co Death Worship!

Gruby też się bardzo wstydził w Byczynie, ale jak usłyszał skandowanie nazwy to widocznie znacząco nabrał pewności siebie.

[DiabelskiDom]

Widzę znowu posty kogoś, kto nie był, ale się wypowie. Z muzyki przechodzimy na koncerty. Co dalej? Filmy? Bo gry już są w tej grupie

[yog]

Skomentowałem to, co napisałeś, a nie koncert, jeśli nie zauważyłeś.

[DiabelskiDom]

Ale ja napisałem o koncercie, jako, że temat dotyczy koncertu.