Ze Szwecji po sąsiedzku wbijamy do Finlandii na drugi strzał z pyty i o ile w Szwecji było srogo to tutaj jest wykurwiście, zajebiście, totalnie i mega kultowo. Sonic Poison jak przystało na fiński team napierdala grindcore ale jaki to jest grindcore. Jebany 100% OS grindcore, hołd dla jedynej takiej płyty co się zwie Horrified!!! Tak właśnie wydaje się to niemożliwe ale oni tego dokonali na swoim debiucie Eruption. 16 hiciorów (tak tu każdy kawałek to murowany hit) i 20 min rozpierdolu. Brzmieniowo, wokalnie wszystko gra jak gdyby ktoś odnalazł nowe nagrania Repulsion. Zajebiste są te sprzęgi podczas trwania kawałków bo automatycznie kojarzy się to z tymi na World Downfall innych wielkich. Zwykły przypadek zdecydował, że sprawdziłem album wydany w styczniu tego roku bo inaczej bym go przeoczył i byłaby sucha cipa. Bezapelacyjnie album roku, wykurwisty pachnący latami 80-tymi. No i kierwa te hiciory, taki Carbonized wyjebany na basie i garach powinien okupować 30 ton przez wiele tygodni.
Skład:
Niko - Bass Gargantuan Blade, Lord Fist, Scumripper
Eetu - Drums Electric B.C., Faustian Pact, Lord Fist, Sauvan Sankari, Kirous (live)
Jussi - Guitars, Vocals Hekatoxen, Sickness (live), ex-Galvanizer (live), ex-Ghastly (live)
Dyskografia:
2016 - Harsh Demonstration... [demo]
2017 - Combat Grind [EP]
2020 - Sonic Poison / Axeslaughter [split]
2023 - Eruption
MA: https://www.metal-archives.com/bands/So ... 3540413976
BC: https://sonicpoison13.bandcamp.com/music
