Thrashdeath, melodyjny może ale nie w sensie in flames...
Ale ja nie wiem, jestem zdrajca metalu. Brzmi to wszystko znajomo jakby sample kilku kapel złożone do kupy. Sorry za insynuacje ale brak reakcji pozostałych userów (przy pierwszej próbce, sugeruje jakiś dowcip miesiąca).
Swoją drogą szczekasz dobrze. Satyrowo, staro Vorphalackowo, staro Tatgrenowo. Twardo i mocno...
Chyba że to komputer...
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!