Okładka ta jest autorstwa naszego rodaka, zajebistego artysty - Zbigniewa M. Bielaka. I masz rację, logo jest podobne i pewnie inspirowane.
Dobrze, że przynajmniej japoński mężczyzna nie śmierdzi...
To jest takie japońskie powiedzenie, które wynika wprost z przekonania Japończyków o ich własnej zajebistości.