Titek, czyli jeśli chodzi o muzykę (szczególnie) mniej metalową, to liczy się dla Ciebie ponad wszystko przekaz/światopogląd grajków. No ok,niech będzie, sam mam jakiś sentyment do zespołów które wymieniłeś bo m.in przy nich dorastalem...ale powiedzmy sobie szczerze - muzycznie rac jest słabiutki...i gdzie tym płytom np do poziomu prezentowanego przez KSU, Siekierę czy nawet Armię... Przepaść.
Sam lubię odpalić z raz czy dwa razy w roku Honor i trochę się zabawić w karaoke, no ale to tyle..
Mając lat mniej więcej 15-16 sam wiele straciłem zamykając się bezmyślnie z prawej strony co i do tej pory jeszcze nadrabiam odkrywając stare zajebiste materiały (np cały crust punk!) których, "mądrzy" starsi towarzysze wręcz zakazywali tykać bo to brudasy przecież!
Poza Polską, za granicą było raczej podobnie - prawicowych, niezłych muzycznie zespołów była zaledwie garstka. Na dobrą sprawę poza początkami angielskiego Skrewdriver (streetpunkowe i oiowe All Skrewed Up*, i trochę bardziej agresywne Boots and Braces* i Voice of Britain*) który miał nawet sesję u Johna Peela, kilkoma plytami No Remorse, amerykańskim bardziej metalującym już Bound for Glory czy hate core'ującym Blue Eyed Devils to pozostali to raczej sami słabi zawodnicy..
*świetny stary angielski punk, kto nie zna niech sprawdza!