Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5306
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Crux

#1

Hajasz 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

Crux to jeszcze jeden kultowy piekielny wyziew z pomorem śmierci, który zalęgł się w Czechach. Istniał tylko trzy lata 1990-93 ale pozostawił po sobie dwa cuchnące demosy i album petardę Řev smrti, na którym połączyli szaleństwo Morbid Saint z klimatami Root i Kreator a to wszystko przepięknie podane z fragmentami czystej gitary i ładnymi solówkami. Absolutny majstersztyk, który warto przesłuchać tym bardziej, że w latach 2000 ukazał się w końcu na CD gdyż do tej pory dostępny był tylko na kasecie, za którą obecnie żądają kwot porównywalnych z zakupem używanego samochodu.

Skład:
Radim Hajek - Drums
Jary Opiela - Guitars, Vocals Denet, ex-Sax Piják, ex-Mandrake
Roman Kribek - Bass, Vocals (1990-1993) ex-Denet, ex-Love History, ex-Stylet
▼ Byli muzycy
Evil - Drums ex-Cales, ex-Root, ex-Endless (Cze)
Tomáš Buganský - Drums
David Ševčík - Drums Tendr, Disentry, Vecirek, ex-Denet, ex-Malignant Tumour
Tomas Nemec - Drums
Dalimil Zavacky - Drums
Jarek Dostal - Guitars
Petr "Blackie" Hošek - Guitars, Vocals (1990-?) Big Boss, Blackosh, Cales, Master's Hammer, ex-Entrails, Klamorna, ex-Root, ex-ABBand
Dyskografia:
1991 - Řev smrti [demo]
1992 - Terrific Warrior [demo]
1993 - Řev smrti

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Crux/4419
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#2

Szajtan 2 mies. temu

Crux to bez wątpienia czarna perła w koronie Pana Piekieł, jedna z ciekawszych hord tamtejszej sceny. Słuchając tych nagrań, aż dziw bierze, jak to możliwe, że kapeli takiej miary nie udało się przebić i osiągnąć zasłużonego sukcesu? Fakt, lata 90-te to już nieco inne dla metalu czasy. Z jednej strony fascynacja Death Metalem, a z drugiej Grunge, który skutecznie zepchnął z powrotem do piwnicy całą masę wartościowych thrash metalowych załóg, które w wielu przypadkach prędzej czy później przestały widzieć sens dalszego grania. Mocne i godne polecenia wydawnictwo.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4642
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#3

TITELITURY 2 mies. temu

aż dziw bierze, jak to możliwe, że kapeli takiej miary nie udało się przebić i osiągnąć zasłużonego sukcesu?
Bo pochodziła z kraju, który jeszcze wtedy uchodził za trzeci świat. Gdyby te wszystkie zespoły grały na zachodzie, metalowcy kupowaliby dziś box Torr za 300 euro, a nie jakieś tam Celtic Frosty. Crux klasa, polecam jeszcze późniejsze Entrails, które łączyła z Crux postać Hoska i pewnie dlatego na "from the entrails to the dirt" znalazł się zajebisty cover Crux właśnie.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.

Wróć do „Black Metal”