Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4183
Rejestracja: 7 lata temu

Void Meditation Cult

#1

DiabelskiDom 7 lata temu

Obrazek Autorzy jednej z lepszych płyt blackmetalowych w 2016 roku. Amerykański projekt Void Meditation Cult. Świetny black metal, zdrowo podszyty death/doomem. Rytualny gruz, bardzo dobre wokale, gęsta, śmierćmetalowa atmosfera i okultystyczny klimat.

Dla opornych całość Utter the Tongue of the Dead do odsłuchu:



Skład:
Desolate Defiler - All instruments, Vocals (2009-present) ex-Xerostomia, ex-Sperm of Antichrist, ex-Blood Coven, ex-Manticore, ex-Somnus

Dyskografia:
2011 - Sulfurous Prayers [demo]
2013 - Sulfurous Prayers of Blight and Darkness [split]
2016 - Utter the Tongue of the Dead
2019 - Our Necrotic Revelations [demo]

Demo:



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Vo ... 3540336250
BC: https://voidmeditationcult.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#2

Wędrowycz 7 lata temu

Przesłuchałem "Utter the Tongue of the Dead" zeszłej nocy i jest to chyba najlepszy black metalowy gruz w tym roku. Niby nie ma tu nic oryginalnego, ale jednak słucha się bardzo dobrze. Podoba mi się, że wpletli również sporo elementów death metalowych, a nawet doomowate zwolnienia. No i okładka zdecydowanie na plus. Lubię taką estetykę.

Napewno będzie na mojej liście najlepszych wydawnictw tego roku.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Epoxx 7 lata temu

No jestem pod wrażeniem tego wydawnictwa od wczoraj leci i wylecieć nie może.Co do doomowych zwolnień to dobrze się wpasowują w całość i ta gitarka świetnie "piłuje".Wokale też dobrze pasują.Mnie taki BM odpowiada jak najbardziej.
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#4

Wędrowycz 7 lata temu

Gruz aktualnie jest w modzie, czy to w BM czy też DM. Mnie też takie granie bardzo pasuje. Mam swoją teorię na to - chyba wiele zespołów obczaiło jak zajebistą kapelą jest Incantation ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17531
Rejestracja: 7 lata temu

#5

yog 2 lata temu

Ostatnio się ukazała pewna kaseta demo o tytule Our Necrotic Revelations, która to rzekomo miała swoją podziemną premierę dla wybrańców już w 2019 roku, choć internetowy światek w postaci metal-archives do tej pory na ten temat milczał jak grób. Jakieś kopie limitowanej tegorocznej reedycji Hell's Headbangers na ten przykład posiada(ł).

Obrazek

Sama jednoosobowa horda niestety mnie nudzi już od demosa, więc do albumu podchodziłem z rezerwą i mnie nie poskładał ni trochę.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4644
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#6

TITELITURY 2 lata temu

Bożesz ty mój, pamiętam szał pał po wyjściu tej płyty. Wszyscy rzucili się na nią jak Murzyni na pozytywnie rozpatrzony wniosek o zasiłek. Ja też uległem temu owczemu pędowi, ale przyznajcie się bez bicia, kto regularnie wraca do tej płyty o językach? Bo ja na ten przykład natrafiłem na cd niedawno, cd które kurzyło się gdzieś przywalone częściej słuchanymi materiałami, włączyłem sobie i umarłem z nudów. Czar prysł. Zupełnie jak przy pierdziawce, którą podrywasz i wtedy wydaje się fajna, a po zaliczeniu powszednieje jak chleb dobry niczym Pan. Dzisiaj to jest dla mnie po prostu średnie granie, a gdy przypomnę sobie jak przebierałem nóżkami w oczekiwaniu na listonosza z tą płytą ( gdzie listonosz był tylko dodatkiem, acz niepozbawionym znaczenia), po prostu uśmiecham się pod wąsem, pod którym się nie uśmiecham, ponieważ go nie mam.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4183
Rejestracja: 7 lata temu

#7

DiabelskiDom 2 lata temu

TITELITURY pisze:
2 lata temu
przyznajcie się bez bicia, kto regularnie wraca do tej płyty o językach?
Ja ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4644
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#8

TITELITURY 2 lata temu

Prawdziwy las rąk! :mrgreen:
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4183
Rejestracja: 7 lata temu

#9

DiabelskiDom miesiąc temu

Z racji ponieważ gdyż dorobiłem się winylowego wydania jednego z najlepszych gruzowniczych hołdów dla Beherit, to odświeżam i wrzucam na talerzyk.

Obrazek

Może sobie wmawiam, a może nie, ale teraz dopiero, jak to odpaliłem z czarnucha, to poczułem jak to zajebiście brzmi. Wcześniej z CD i jeszcze wcześniej z pliczków bardzo mi się podobało, ale chyba jednak nie rozwinęło to tak bardzo skrzydeł, jak się okazuje. Jest głęboko, gęsto i rytualnie. Zagruzowane, ale nie przebasowane brzmienie, idealnie trzymająca wszystko w pionie perkusja, wiercące, obrzędowe riffy i bardzo dobrze wpasowany w to wszystko ryk wokalisty.
Jeszcze wrócę na sekundę do riffów i tego, jak one piłują. To tak zajebiście chodzi, że aż ciężko uwierzyć. Człowiek jest rozdarty wręcz między nakurwianiem banią a zakapturzonym zarzynaniem kota w gęstych oparach dymu z kadzideł. Mocarnie posępny klimat który mnie, chociaż może to pojebana i daleko idąca autosugestia, kojarzy się nie raz i nie dwa z Necros Christos. Ta właśnie atmosfera i nośne riffy nasuwają taką myśl.

Totalnie zajebisty materiał.
Panzer Division Nightwish

Wróć do „Black Metal”