Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Axis Of Advance

Wędrowycz 4 lata temu

Obrazek

Obrazek

Kolejny kanadyjski war metalowy zespół wart odnotowania. Przy czym jest trochę inny niż reszta w tym gatunku, oczywiście mamy wszystkie podstawowe elementy, ale jest to znacznie bardziej przystępne dla przeciętnego metalowego wielbiciela black czy death metalowej ekstremy. Mamy tu i melodyjne tremola i solówki wpadające w ucho.

Zespół na początku nazywał się Sacramentary Abolishment i tworzył taką miksturę black/death metalową, po wydaniu dwóch pełniaków i szykowaniu się do wypuszczenia trzeciego, zespół opuszcza Paulus Kressman. Jako, że tytuł roboczy kolejnego albumu to "Axis Of Advance" więc pozostali muzycy postanowili zatem zmienić definitywnie nazwę. Do składu dokoptowali J.Reada na bębnach, ich muzyka stała się trochę bardziej brutalna i chaotyczna niż wcześniej.

W międzyczasie Vermin i J.Read rzeźbili już raz razem w Revenge i po rozpadzie Axis Of Advance prowadzą już definitywnie ten drugi zespół do dnia dzisiejszego.

Skład:
J. Read - Drums (1998-2007) Death Worship, Revenge, Black Witchery (live), ex-Blood Revolt, ex-Conqueror, ex-Cremation, ex-Kerasphorus, ex-Arkhon Infaustus (live)
Vermin - Vocals, Bass (1998-2007) Revenge, ex-Blood Revolt, ex-Conqueror (live), ex-Sacramentary Abolishment, ex-Weapon
Wör - Vocals, Guitars (1998-2007) ex-Sacramentary Abolishment

Dyskografia:
1999 - Landline [EP]
2001 - Awaiting the Glorious Damnation of Mankind [split]
2001 - Strike
2002 - The List
2004 - Obey
2006 - Purify [EP]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ax ... vance/2172
BC: https://osmoseproductions.bandcamp.com/music
Odium Humani Generis

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog 4 lata temu

Sacramentary Abolishment to moim zdaniem nie tyle black/death, co war metal + funeral doom ;) W każdym razie, do dyskusji o tym zespole zapraszam do odpowiedniego tematu.

Jeśli zaś o bohaterów wątku chodzi, to bardzo lubię, a za najlepszy zdecydowanie uważam debiutancki Strike. Bardzo nietuzinkowe jest to granie, przepełnione niecodziennym dla war metalu pięknem. Szczególnie utwory Evanescent Judgement of the Last Era oraz tym bardziej Structural Interpretation via Superfluous Union znakomite i jedne z moich ulubionych w gatunku. Polecam szczególnie tym, którzy szukają w war metalu czegoś nieco bardziej oryginalnego niż hołdy oddawane Blasphemy. Tutaj również jest niemało takiego ciekawego doomowania, przez co przypomina to też zajebisty na maksa Blood Revolt (pomijając z oczywistych względów wokale).

Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4454
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 4 lata temu

Axis of Advance totalnie zajebiste, bo Revenge czasem bywa śmieszne trochę z płyt (na żywo co innego). A tu się wszystko zgadzało, zniszczenie totalne.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz 4 lata temu

Moje ulubione są "The List" i "Obey", ten drugi aktualnie leci u mnie w tej chwili i świetnie się tego słucha. Z jednej strony napierdol konkretny, a z drugiej bardzo przystępny jak na tego typu granie i druga sprawa, że bardzo czytelny. Brzmienie potężne i klarowne zarazem.

Blood Revolt też lubię i mnie osobiście wokale tam nie przeszkadzają, bo są swoistą ciekawostką.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog 4 lata temu

Wokale Alana robią z szacownego grania Blood Revolt pierdolony majstersztyk, moim zdaniem :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz 4 lata temu

yog pisze:
4 lata temu
Wokale Alana robią z szacownego grania Blood Revolt pierdolony majstersztyk, moim zdaniem :)
A to git :) bo wywnioskowałem z Twojego postu, że jest wręcz przeciwnie. Płytę mam w kolekcji i co jakiś czas odpalam.

Co do Axis Of Advance, to akurat jeden z tych zespołów, które fajnie jakby się reaktywowały, bo po ich rozpadzie już nikt nie podążył tą ścieżką i stworzyła się pewna luka na scenie.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4648
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY 4 lata temu

Kiedyś naciąłem się na to przez deatwhore'a. "Axis of Advance słucham" napisał. "No to se sprawdzę, może jakiś fajny dm" pomyślałem. A tu chuj, znów jakieś lebiegi wygrzebują z dupy rodzynki gitarą. Teraz dwa razy się zastanawiam zanim posłucham czegoś, co poleca nasz sympatyczny szansonista.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4454
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore 4 lata temu

Przecież to bardzo sympatyczne, melodyjne granie, takie rozrywkowe.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4648
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY 4 lata temu

No właśnie, a ja lubię ekstremę przez duże kx. Np. Dissection.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz 4 mies. temu

Obrazek

Jak tu pięknie wszystko chodzi, od gitar, przez bas aż po popisy Reada na garach. Wokale też konkret. Tak jak już w temacie kilkukrotnie było wspominane, jak na war metal wyjątkowo przystępne granie, melodyjne wręcz. Dawno nie słuchałem i warto sobie odświeżyć. No i jeszcze jedno - niecałe 19 minut, a riffów i patentów tyle tu upchnięto że pewnie ze 2-3 kapele by z tego mogły poukładać dłuższe materiały.

Swoją drogą tak sobie myślę, że nieważne w której kapeli gra J.Read, w każdej od razu słychać że to on. W tym swoim chaotycznym , a jednocześnie dość technicznym napierdalaniu jest faktycznie charakterystyczny.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog 4 mies. temu

Osi postępu dawno nie słuchałem, ale leciał wczoraj debiut Sacramentary Abolishment, to może i AoA sobie przypomnę przy okazji.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz tydzień temu

Jako, że w końcu udało się zakupić mój ulubiony materiał Axis Of Advance tj. "Obey" i wczoraj sobie słuchałem w słusznej głośności to tylko utwierdziłem się w przekonaniu jaki ten album jest dojebany. Kopalnia świetnych riffów. Bębny Reada to już klasa sama w sobie i ciężko jego chaotyczny, ale i precyzyjny styl porównać z kimkolwiek innym, bo jest w tym bardzo charakterystyczny. Zwolnienia na tym albumie robią mocno robotę również. No i skurwysyński bas (!). Nienawistne wokale Wöra i Vermina też doskonale się wpasowują.
Tu nie ma słabych punktów zupełnie. Imho ten album to absolutny klasyk war metalowego łojenia.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Jakub
Master Of Puppets
Posty: 171
Rejestracja: 2 lata temu

Jakub tydzień temu

Pełna zgoda co do J. Reada. Wychodzące z jego rąk kanonady blastów, jak i chaotycznie łupane rytmy brzmią bardzo unikatowo, ale przede wszystkim to szalone przejścia, gdy werbel zmienia się w AK47 prujące krótkie serie są jego znakiem rozpoznawczym. Dlatego z mojej strony leci uznanie, bowiem do wykształcenia własnego stylu na bębnach potrzeba nie lada kreatywności, biorąc pod uwagę sztywne ramy gatunkowe.

Samo Axis of Advance bdb. Obey bardzo solidny kontrargument, kierowany w stronę tych, którzy twierdzą, że war metal to tylko kopiowanie Blasphemy.
Ostatnio zmieniony 17 kwi 2024, 19:12 przez Jakub, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz tydzień temu

Dokładnie tak @Jakubie, nawet biorąc pod uwagę hermetyczne ramy gatunku jakim jest war metal jest tu sporo różnych urozmaiceń. Nie każdy zespół obiera ściężkę grania pod Blasphemy. Axis of Advance, Tatragrammacide, ale i Blood Revolt to wszystko war metal. Jakby się zastanowić to częściowo także Teitanblood jest war metalem, tylko nie jest on trzonem tego grania.
Odium Humani Generis

Wróć do „Black Metal”