Godcider

[TITELITURY]

Jeśli jest się Rosjaninem i w swoim biednym kraju wpierdala ciągle kocie nereczki ze smalcem, to gdzie można spierdolić? Na ten przykład do Serbii, z którą kacapy miały zawsze przyjazne stosunki, ponieważ od kiedy tylko poczciwi ziomkowie Radovana Karadzicia w XIX w. zaczęli walczyć o niepodległość, pomagali im w tym właśnie Rosjanie. Twórca Godcider tak zrobił, był Ruskim, teraz jest Serbem, ale muzykę ciągle gra fajną i dlatego pozwolę ją sobie polecić w całokształcie. Oczywiście nic w tym odkrywczego, inaczej wyjebałbym do kosza z napisem "tu wyrzucać blackmetalową awangardę oraz butelki po perfumowanych wódkach z Lidla i niedopałki cygar z bazaru, kręcone na owłosionych udach czeczeńskich przemytników broni", ale posiada wystarczająco dużo klimatu tworzonego przez fajne, momentami rockowe riffy, żeby można było - będąc entuzjastą black metalu - zawiesić na tym żyd... ucho z przyjemnością. Tematyka dowolna, od jazdy po komunie, o czym świadczy okładka ze Stalinem przerobionym na wampira, po klasyczny antychrzescijanizm. Nie ma natomiast nic o "transatanizmie", więc bardzo mi przykro, fani robienia z metalu parady równości niczego tu dla siebie nie znajdą. Ja wręcz przeciwnie, a chcąc się z Wami dzielić dobrem, które jest złem, Kochane Metale, zakładam temat o tym zespole. Co Wy zrobicie z tą wiedzą, to już nie moja brocha - oczywiście.

P. S.
O cydrze również nie śpiewa się, choć nazwa mogłaby to sugerować.

Skład:
Sicarius - Guitars, Vocals (2010-present) Anksunamoon, AntiGod Kult, Massemord, Raw Bastard, Svart Runar, Vegvisir, ex-B.F.C., ex-Fir Ghreig, ex-Xilentium, ex-Unholy Slough (live)

▼ Byli muzycy

Hell - Drums
Varpest - Bass (2010-2011) ex-Winterkriege
Ingvar - Drums (2010-2011)
Scorp - Bass (2011-2014)
Reaper - Guitars (2013-2015) ex-Raw Bastard
Hater - Bass (2014-2015)
Sickle - Drums (2014-2015)
Lord Demogorgon - Drums (2015-?) Aryanwülf, Buchenwald Oven, Gaskammer, Weißen nur einen Tag, Xilentium, ex-Ravensbrück 666, Tötenkreuz, Under Crimson Moon
Adeneda - Drums (2018-?) Black Tar Riderzz, Raw Bastard (live), ex-Samgabial

▼ Muzycy koncertowi

Scorp - Bass

Dyskografia:
2011 - AK-47 Demon [EP]
2011 - More than a Human [EP]
2012 - Азъ есьм истина
2013 - 6 Years in Unholy War [kompilacja]
2013 - Triumph V [EP]
2013 - Six Bullets for Christianity
2014 - In Crucem Tollere... [demo]
2014 - Chaosophy of Modern World [EP]
2014 - Xilentium / Weißen nur einen Tag / Godcider [split]
2015 - Iron, Will and Honour [kompilacja]
2015 - Zombie Christ Superstar
2018 - Let It Burn [EP]
2019 - Taiga [single]
2020 - The World Gulag
2020 - Immortality [single]
2021 - Mrakobesje ili smrt [EP]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Go ... 3540344104

[Vexatus]

Bardzo dobry projekt! Znam i słucham od czasu pierwszego wysranego materiału z karabinem w tytule. Muzyka oparta jest głównie na wściekłych i prostych gitarowych riffach i blastach, ale pomimo tego znaleźć tutaj można także sporo riffów nieco bardziej przemyślanych i charakteryzującycyh się nawet pewną dozą "przebojowości". Świetnie się tego słucha, choć czasem kuleje produkcja, bo np. brzmienie werbla na EP "Triumph V" jest tragiczne i woła o pomstę do piekła.

[TITELITURY]

No, ale black metal, to wojna, więc brzmienie może być tragiczne! Mnie to wszystko bardzo łapie. Posłuchałem tych materiałów i w każdym znajduje coś fajnego. A jest jeszcze mhroczny teledysk, który zapomniałem wrzucić w pierwszym poście:

[Vexatus]

A jest jeszcze mhroczny teledysk, który zapomniałem wrzucić w pierwszym poście:

Prawie tak mroczny jak Buka od Muminków...

[TITELITURY]

Co tam? Nowy materiał Sicariusa, zajebisty jak poprzednie. Chłop ma talent, a na placu boju został chyba sam, bo siedzi w tej Serbii, robi noże i chyba sklecić ekipy do grania nie może. Ale i tak wysmażył świetne pół godziny muzyki, mniej skomplikowanej od gułagu i epki, ale nie mniej agresywnej, a jednocześnie nastrojowej.

[ELESDE]

Co tam? Nowy materiał Sicariusa, zajebisty jak poprzednie. Chłop ma talent, a na placu boju został chyba sam, bo siedzi w tej Serbii, robi noże i chyba sklecić ekipy do grania nie może. Ale i tak wysmażył świetne pół godziny muzyki, mniej skomplikowanej od gułagu i epki, ale nie mniej agresywnej, a jednocześnie nastrojowej.

That's not true, Sicarius now has a live lineup, I know from a reliable source

[TITELITURY]

He used to look for people to play on Facebook. It's good that he found them.

[Vexatus]

Stare materiały były bardzo dobre, ale od jakiegoś czasu te nowe wydawnictwa już niestety nie mają tego specyficznego klimatu. Ale i tak będzie słuchane i sprawdzane.

[Sicarius]

Beware