Bode Preto

[Szajtan]

Kolejna brazylijska horda mająca w sobie wszelkie przymioty diabelskiego geniuszu, zdołali zwrócić na siebie uwagę miłośników sceny undergroundowej na całym świecie. Marka, którą tworzą, to brutalny i srogi black metal dla fanów Sarcófago i Necrobode, naprawdę jedyna w swoim rodzaju łomotanina, szczególnie jeśli macie okazję podziwiać ją na żywo. Po solidnej pierwszej EP "Dark Night" wydali debiutancki album, cieszący się dużym uznaniem "Inverted Blood", ich trzecie wydawnictwo bestialskie "Mystic Massacre", to niewątpliwie jedna z lepszych pozycji ostatniej dekady. Wszystkie ich wydawnictwa to prawdziwe perły furii i nikczemności, których hałaśliwe i szybkie brzmienie porywa wprost do piekła, hipnotyzując intensywnym do utraty tchu ekstremalnym metalem. Miałem szczęście widzieć ich na żywo i zapewniam, że jest to naprawdę unikalne doświadczenie ekstremalnej metalowej hipnozy. Kompletnie zniewolony przez tryby tej maszyny riffów, ciężaru i blast beatów, trwałem w podziwie przez cały koncert.


Skład:
Veronica Setterhall - Bass, Vocals Diabolicum, V-Kaos, Wavelength:Satan, ex-Mother of the Hydra, ex-Asagraum (live), ex-Desire (live), ex-Morte Incandescente (live), ex-A Tree of Signs
Trish Kolsvart - Drums Cultist, Elände, Hinsides, Nidvind, Nekrodelirium (live), ex-DödsÄngel, ex-Asagraum, ex-Djevelkult, ex-Gestalte, ex-Mök, ex-Sisters of Suffocation, ex-Skitliv, ex-Urarv, ex-Craft (live), ex-Isvind (live), ex-Nattefrost (live), ex-Gate to Khaos, ex-Svartedød
Josh S. - Vocals, Guitars (2010-present) ex-Monasterium, ex-Soturnus Skullcrusher, ex-Nervochaos (live), ex-Insanity (live), ex-Lado 2 Estéreo, ex-Skate Aranha

▼ Byli muzycy

Pablo Necroso - Bass (2010-?) ex-Soturnus Skullcrusher, Mortal Thrash
Júnior Mortal Thrash - Drums (2010-?) ex-Soturnus Skullcrusher, Mortal Thrash
Adelson Souza - Drums (2012-2017, 2019-?) Kuld, ex-The Endoparasites, ex-Diabolic Force, ex-Grave Desecrator
Rodrigo Magalhães - Bass (2015-?) Tormentador, ex-Holocausto, Satanicristo, ex-Impurity, ex-Mutilator
Anders Gjelsvik - Bass (2018-?) Acârash (live)

▼ Muzycy koncertowi

V-Kaos - Bass (2017-present) Diabolicum, V-Kaos, Wavelength:Satan, ex-Mother of the Hydra, ex-Asagraum (live), ex-Desire (live), ex-Morte Incandescente (live), ex-A Tree of Signs
Trish - Drums (2017-present) Cultist, Elände, Hinsides, Nidvind, Nekrodelirium (live), ex-DödsÄngel, ex-Asagraum, ex-Djevelkult, ex-Gestalte, ex-Mök, ex-Sisters of Suffocation, ex-Skitliv, ex-Urarv, ex-Craft (live), ex-Isvind (live), ex-Nattefrost (live), ex-Gate to Khaos, ex-Svartedød
Bruno Gabai - Drums (2017-present) Siege of Hate, Somberlain, ex-Insanity, ex-Rotten Corpse, ex-Extreme Noise Terror (live), ex-Griefgiver

I. Ferrão - Bass (2013-?) Heretic Execution, ex-Poisonous, ex-Escarnium (live)
Fábio Jhasko - Guitars (2013-2014) Fábio Jhasko, Klamor, ex-Pentacrostic, ex-Skullkrusher, ex-Sarcófago, ex-Tributo ao Sarcófago
Andrey - Bass (2016) ex-Antichrist Hooligan

Dyskografia:
2010 - Dark Night [EP]
2012 - Inverted Blood
2015 - Mystic Massacre
2017 - Dead Man Rise [EP]
2021 - Goat Spells
2022 - At Live Music Hall [live]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Bo ... 3540312247
BC: https://bodepreto.bandcamp.com/music

[TITELITURY]

Czuję się moralnie zbudowany zawsze, gdy słyszę metalowca, który chwyta za gitarę akustyczną. Bardzo chciałbym ludziom niepełnosprawnym okazać moją uwagę oraz przychylność i wziąć udział w jakimś charytatywnym koncercie niepełnosprawnych umysłowo muzyków, lecz nigdy nie mam czasu. Ale włączę sobie takie np. Goat Spells i od razu czuje, że jestem w Krakowie na festynie zorganizowanym przez fundację "Mimo wszystko" Anny Dymnej. Dlatego bardzo lubię akustyczne intra i outra w muzyce metalowej. Szkoda tylko, że potem jest już tylko gorzej, a

ich wydawnictwa to prawdziwe perły furii i nikczemności, których hałaśliwe i szybkie brzmienie porywa wprost do piekła, hipnotyzując intensywnym do utraty tchu ekstremalnym metalem.

okazuje się być po prostu kolejnym półgodzinnym wygrzebywaniem gitarą rodzynek z dupy, choć po prawdzie słyszę tu więcej Beherit, niż tych innych przedstawicieli metalu - od - higieny - odbytu. Srakofako też gdzieś tam jest, ale zepchnięte na dalszy plan i raczej w brzmieniu gitar, niż w kompozycjach, ponieważ u kultowych Brazylijczyków ta muzyczna prostota ma jeszcze jakiś sens, czego tu nie słyszę. Bardzo chciałem gdzieś zaczepić się moim pizdouchem w tych dźwiękach, jednak barbarzyństwo barbarzyństwem, ale jaka jest muzyka, każdy słyszy. Mimo to, podziw mój nie słabnie, że takie dźwięki uzyskuje się przy pomocy kobiet ( co sugerują zdjęcia). Gdybym nie uważał, że życie z definicji jest marnowaniem czasu, napisałbym, że zmarnowałem z niego pół godziny. Jednak np. taki Vexatus powinien czuć się usatysfakcjonowany.

[Vexatus]

Mimo to, podziw mój nie słabnie, że takie dźwięki uzyskuje się przy pomocy kobiet ( co sugerują zdjęcia). Gdybym nie uważał, że życie z definicji jest marnowaniem czasu, napisałbym, że zmarnowałem z niego pół godziny. Jednak np. taki Vexatus powinien czuć się usatysfakcjonowany.

No to podziw zaraz osłabnie, bo babeczki grają tylko na płycie LIVE z 2022 roku, a na wszystkich studyjnych jest inny skład. Poza tym nie jestem usatysfakcjonowany, bo to takie granie, które jednym uchem wpada i drugiem wypada. Niewiele z tych dźwięków potem w głowie zostaje.

[TITELITURY]

Wcale się nie dziwię, choć pewnie z innych względów.

Szmule live? Może chociaż pokazują cycki jak ta ruska pinda z jakiegoś folkowego zespołu na S? Byłoby to dodanie wartości do muzyki Będę Pradą.

[Vexatus]

Kolejna brazylijska horda mająca w sobie wszelkie przymioty diabelskiego geniuszu

ich trzecie wydawnictwo bestialskie "Mystic Massacre", to niewątpliwie jedna z lepszych pozycji ostatniej dekady.

Ktoś nieźle odleciał...

[Hajasz]

Przecież ten kolo nawet tego nie słuchał. Pokopiował z neta kilka fraz i zrobił temat jak wszystkie od niego. Podobnie było z koncertami we Wrocławiu na których miał być a nie było go na żadnym. Oto słowo pańskie.

[Vexatus]

Przecież ten kolo nawet tego nie słuchał.

Wiem, że tego nie napisał nasz Xeroszajtan, dlatego napisałem "ktoś".

[Szajtan]

Dla mnie zespół jest zajebisty, dla Ciebie przeciętny, dla kogoś innego gówniany... czyli wszystko w normie. Przecież nie będę się napinał i za wszelka cenę udowadniał, że racja jest po mojej stronie. Mi się podoba i generalnie opinia innych wisi mi kalafiorem.

Podobnie było z koncertami we Wrocławiu na których miał być a nie było go na żadnym. Oto słowo pańskie.

A skąd wiesz, że nie byłem?

[TITELITURY]

Bo nie spotkał nikogo, kto by recytował opisy zespołów z Metal Hammera, zamiast mówić.

Dla mnie zespół jest zajebisty, dla Ciebie przeciętny, dla kogoś innego gówniany... czyli wszystko w normie. Przecież nie będę się napinał i za wszelka cenę udowadniał, że racja jest po mojej stronie.

Nie no, spoko. Słuszna postawa. Nikt nie oczekuje innej. Ja sobie po prostu szukam jakichś fajnych kapel, których nie znam, a nie chce mi się samemu szukać. To, że nie trafiłeś w mój gust, to po pierwsze nic nie znaczy, a po drugie nieszczególnie dziwi mnie na forum, gdzie szydzą z Dissection i szkalują Emperor.

wisi mi kalafiorem.

Próbowałem wyobrazić sobie wiszenie kalafiorem i oczyma wyobraźni ujrzałem nagiego Blinda (bo to taka kobieta z brodą) z tym warzywem w miejscu krocza. Brr...