Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

Archgoat

#1

Marduk666 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

Fińskie bluźnierce, grające chamskie, bezcukierkowe napierdalanie i nakurwianie. Mój chyba ulubiony zespół uprawiający ten cały war metal. Zdecydowanie debiut rządzi, trójka też niczego sobie, najmniej dwójka mi robi. Zwolnienia tego zespołu są tak charakterystyczne i tak zapamiętywalne, że można je nucić pod prysznicem :)

Skład:
Lord Angelslayer - Bass, Vocals (1989-1993, 2004-present) Thy Serpent, ex-Wraithmaze (live)
Ritual Butcherer - Guitars (1989-1993, 2004-present)
Goat Aggressor - Drums (2017-present) Malum, Mental Transformation, Pyuria, ex-Obruthion, ex-Balothron, ex-Concrete Icon, ex-Tyranex, ex-Death du Jour
▼ Byli muzycy
Blood Desecrator - Drums (1989-1993) Whatever Motherfuckers
Sinisterror - Drums (2005-2015) Necromonastery, Torso, Torture Killer, ex-Deepred, ex-Torn, ex-Torsofuck, ex-Demigod, ex-Panzerkvlt, ex-Cadaveric Incubator, ex-Funeral Feast, ex-Urn
Diabolus Sylvarum - Keyboards (2014-2018) Arsonist Lodge, ex-Nightside
VnoM - Drums (2015-2017) Chamber of Unlight, Cryptborn, Hoath, Horna, Phlegein, True Black Dawn, ex-Maveth, ex-Wounded Ways, ex-Lie in Ruins (live)
▼ Muzycy koncertowi
Leneth the Unholy Carnager - Drums (2004-2005) Hellbox, ex-Nephritis, ex-Cannibal Accident
Maggot Wrangler - Drums (2015) Manticore, Iron Blasphemy
Dyskografia:
1991 - Jesus Spawn [demo]
1993 - Penis Perversor [demo]
1993 - Angelcunt (Tales of Desecration) [EP]
1999 - Messe des Morts / Angelcunt [split]
2005 - Angelslaying Black Fucking Metal [EP]
2006 - Whore of Bethlehem
2008 - Desecration & Sodomy [split]
2009 - The Light-Devouring Darkness
2010 - The Aeon of the Angelslaying Darkness [kompilacja]
2011 - Heavenly Vulva (Christ's Last Rites) [EP]
2013 - Reh & Live 1990 / Jesus Spawn [split]
2013 - Angelslaying Christbeheading Black Fucking Metal [split]
2014 - Brazilian Ritual Second Attack [split video]
2015 - The Apocalyptic Triumphator
2015 - Lux Satanae (Thirteen Hymns of Finnish Devil Worship) [split]
2016 - Total Satanic Darkness [boxed set]
2017 - Eternal Damnation of Christ [EP]
2018 - The Luciferian Crown
2020 - Black Mass XXX [live]
2021 - Worship The Eternal Darkness




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Archgoat/4357
BC: https://archgoat666.bandcamp.com/music

Tagi:
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#2

Wędrowycz 6 lata temu

Moja ulubiona śfińska kapela metalowa. Mimo uwielbienia do Beherit, to właśnie Archgoat stawiam wyżej i jaram się cholernie na myśl o tym, że w końcu będę miał szansę ich zobaczyć w swoim mieście na żywo. "Whore Of Bethlehem", "The Light-Devouring Darkness" i piknie wydany "The Aeon Of Angelslaying Darkness" stoją na półce, a z czasem jak tylko nadarzy się okazja (i finanse na to pozwolą) napewno skompletuję pozostałe 3 materiały, które chcę mieć. Ano właśnie, to warto wspomnieć - mimo dość bogatej dyskografii jedynie połowa materiałów jest bardzo dobra, pozostałe są moim zdaniem nikomu nie potrzebne (może za wyjątkiem jakiś die-hard maniax). Co się tyczy samej muzyki to nikt nie gra tak jak oni. Niby bestialski nakurw ku chwale rogatego, walący siarą i smołą, ale przy tym w przeciwieństwie do innych wygarów tego typu jest znacznie wolniejszy (w większości wałków), rytualny wręcz (chodzi o sam klimat wałków i te delikatne klawisze idealnie wpasowane i nie walące pozerką) no i mega kozackie wokale Angelslayera.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Christhammer
Posty: 27
Rejestracja: 6 lata temu

#3

Christhammer 6 lata temu

Poznałem ich od dwójeczki. Na chwilę obecną mam tylko pełne albumy, do szczęścia brakuje mi epki "Angelcunt". Wokal Angelslayera to klasa sama w sobie, bardzo charakterystyczny. Ciężko wskazać mi jakiegoś faworyta, trzymają wyrównany poziom.

PS własnie sobie skojarzyłem, że nie słyszałem jeszcze ich ostatniej epki.
I'M THE BLACK VOMIT OF HELL
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#4

Wędrowycz 6 lata temu

Christhammer pisze:
6 lata temu
PS własnie sobie skojarzyłem, że nie słyszałem jeszcze ich ostatniej epki.
Dobra, niby to samo do czego nas dotąd przyzwyczaili, choć trochę słabsza moim zdaniem niż pełniaki.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Epoxx
Tormentor
Posty: 814
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Epoxx 6 lata temu

Split z Satanic Warmaster też niczego sobie.
if you can find it on the internet, it's not underground.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#6

Wędrowycz 6 lata temu

Bardzo dobry ten splicik, byłem zdziwiony że Satanic Warmaster tak wysoki poziom pokazało ;) o stronę Arcykozła byłem spokojny.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Christhammer
Posty: 27
Rejestracja: 6 lata temu

#7

Christhammer 6 lata temu

Z zastrzeżeniem, że wiele kawałków (o ile nie wszystkie) na tym splicie się zwyczajnie powtarza. Jeżeli chodzi o mniejsze wydawnictwa to nie wysilają się z nowym materiałem.
I'M THE BLACK VOMIT OF HELL
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#8

Nucleator 6 lata temu

Z Archgoat zetknąłem się stosunkowo późno, bo za sprawą EPki Vulva (Christ's Last Rites). Nie ukrywam, że stało się tak za sprawą bluźnierczej okładki, a wtedy wszystko, co bluźniercze i satanistyczne, bardzo mi się podobało. No i podczas słuchania zostałem rozwalony czarcim deth/black metalem najwyższej próby - prawdziwy strzał w ryj katolików. Day Of Clouds z tydzień nuciłem sobie podczas zwykłych zajęć. Później usłyszałem u kumpla The Light-Devouring Darkness i stałem się momentalnie wyznawcą arcykozła. Jaki to zajebisty strzał jest, to pytań nie mam. Pozostałe dwa albumy sprawdziłem później i debiut z nich wszystkich wchodzi mi najbardziej. To zespół pokazujący, jak wpleść klawisze i nie robić z tego dyskoteki a la Cradle of Filth. Aha, to jeden z tych zespołów, którego mniejsze wydawnictwa też warto sprawdzać. Lux Satanae (Thirteen Hymns of Finnish Devil Worship) z Satanic Warmaster to kosa!

A, i 29 września to premiera nowej EPki Eternal Damnation Of Christ, zaś na przyszły rok fińskie diabły zamierzają wydać czwarty przesiąknięty złem album.

Obrazek

1. Black Mass Mysticism
2. Eternal Damnation Of Christ
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#9

Wędrowycz 6 lata temu

Wszystko git, tylko okładka jakaś taka koślawa ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#10

Pioniere 6 lata temu

Podobno owa EP-ka nie trafi oficjalnie do żadnych dystrybucji i ma być rozprowadzana wyłącznie podczas ich koncertów.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#11

yog 6 lata temu

To kupowane na handelek będzie :D

Taką okładkę to bym sam narysował, jak bym miał dużo czasu (może autor nie miał?)

Split Lux Satanae z Satanic Warmaster jak twierdzi @Nucleator - zajebisty, rzeczywiście.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#12

Nucleator 6 lata temu



Wykurwiste wydawnictwo, zwłaszcza pierwszy utwór, który ścina z nóg!
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#13

Vexatus 6 lata temu

Ostatnio za sprawą tematów wrzucanych na forum postanowiłem odświeżyć sobie trochę cały ten War/Black Metal... Zapomniałem jakie kukurykanckie kawałki ma ten zespół - niby momentami prostacka warmetalowa sieczka, ale mają tez wiele świetnych i wpadających w ucho riffów. :) Właśnie sobie o nich przypomniałem i teraz zapewne czeka mnie weekend z Archgoat. :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#14

yog 6 lata temu

oni w chuj transowy ten war metal grają, z rytualno-kopulacyjnymi rytmami i w średnich tempach sporo - na żywo cudownie się to sprawdza
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#15

Wędrowycz 6 lata temu

My określamy ich muzykę jako war metal, ale sami muzycy twierdzą że grają black metal taki jak powinien być. Zresztą chuj z tym. To prawda, grają bardzo transowo przez te średnie tempa, poza tym Angelslayer na żywo ma tak samo grobowe wokale jak na płytach. No i na plus też, że te ich klawiszowe wstawki leciały z playbacku. Na żywo kapela prezentuje się tak jak tego oczekiwałem, zajebista sprawa.

Do kolekcji wpadł brakujący ostatni album "The Apocalyptic Triumphator", bluza i 4 plakaty.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#16

Vexatus 6 lata temu

Moim zdaniem to zdecydowanie bardziej Black niż War Metal, ale elementy tej drugiej stylistyki są ewidentnie obecne. :) Tak czy inaczej świetna muza - już mi dawno nic takiej radości nie sprawiło jak ponowne odkrycie tego zespołu. :)
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#17

Wędrowycz 6 lata temu

Archgoat i mainstreamowy dziennikarz z BBC:



edit: oglądajcie od 9:20
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#18

yog 6 lata temu

Widziałem to wczoraj też, jak by nie było, koleś zadawał najgłupsze pytania z możliwych. Sam krwisty chrzest go by może mniej zaskoczył, gdyby jakieś video zobaczył w stylu Mayhem w Bischofsferdzie czy krakowskiego Gorgorotha, a tak - nie odrobił pracy domowej, nie przygotował się do zajęć i się zdziwił (nie, żebym był szczególnym zwolennikiem takich akcji :P) Mimo wszystko trochę szacun, że kolo mimo wszystko nie uciekł tylko, próbował coś pogadać, chociaż marne te jego śmieszki i ewidentnie od początku ani on nie czaił, o co Archgoat chodzi, ani w drugą stronę zrozumienia nie było.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#19

Wędrowycz 6 lata temu

Przed koncertem Archgoat przerabiając sobie dyskografię kapeli po kolei postanowiłem też co nieco poczytać co tam panowie sami gadają, więc ściągnąłem z półki (dalej jestem zachwycony wydaniem) "The Aeon Of The Angelslaying Darkness" i tam w booklecie jest kilka wywiadów z różnych ziniaczy praktycznie od początków kapeli do czasów w miarę dzisiejszych. Trzeba przyznać, że ciężko znaleźć bardziej ortodoksyjnych satanistów niż Archgoat właśnie. Oni są tak prymitywnie fanatyczni, że za tą konsekwencję muzyczno ideologiczną ich chyba tak mocno od lat szanuję.

A tak na marginesie: przypomniało mi się, że w jednym z wywiadów wspomnieli, dość sensownie, że o ile Venom to pionierzy black metalu i że w kwestiach muzycznych chwała im za to, są oni jednak ideologicznymi pozerami, bo odstawiali teatrzyk tylko pod publiczkę, żeby szokować. Tak, wiem że znowu wkładam patyk w mrowisko i zaraz pewnie ktoś będzie z tego tytułu miał ból dupy, ale cóż, ja się osobiście z tym stwierdzeniem zgadzam bardzo.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#20

yog 6 lata temu

no ja tam mimo wszystko trochę z dystansem do takich deklaracji ze strony Archgoat podchodzę, bo ten cały Angelslayer to chyba jara jak rastafarianin i wzrok ma taki, jakby był najmilszym człowiekiem na świecie:

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#21

Wędrowycz 6 lata temu

Brakuje tylko na zdjęciu chmurki ze łba wychodzącej "Hail Satan! Hail Lucifer! Hail Satan!" xD
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#22

DiabelskiDom 6 lata temu

Ta, uśmiechnięty, siwiejący pan w okularach i w kitce, Parę zdań z nim zamieniłem w czwartek po gigu i miło się uśmiechał, dziękował i ściskał nam rączki.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#23

Wędrowycz 6 lata temu

Był już papa smerf, to on może być papa satan.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#24

pp3088 6 lata temu

Nie jestem wielkim fanem war metalu, ale sprawdziłem dwa materiały od bohaterów tematu:

The Whore Of Bethlehem - ale to była nuda. Dwa razy nie dałem rady do końca. Jednostajne tempa, słabe wokale, produkcja brzmi płasko i nudno, kompozycje bez ciekawych zagrywek. Nie było to specjalnie złe, ale wyjątkowo ŚREDNIE.

The Apocalyptic Triumphator - liczyłem na kolejny zakalec, a tu proszę. Jak jebło. Cóż za świetne płyciwo, momentami podjeżdża klimatem pod nieodżałowany "Worship Him" Samaela. Wokale uległy ogromnej poprawie, kompozycje to miód, a zwolnienia niszczą jaja niczym Jarosław Kaczyński opozycje. Piękna płyta, cytując klasyka - materiał daje po odbycie.
Mimo wszystko trochę szacun, że kolo mimo wszystko nie uciekł tylko, próbował coś pogadać, chociaż marne te jego śmieszki i ewidentnie od początku ani on nie czaił, o co Archgoat chodzi, ani w drugą stronę zrozumienia nie było.
@yog - gościu źle trafił, chociaż tekst o graniu na weselu mocno mnie rozbawił. "Wedding? What the fuck?" i ta mina :lol: Chociaż jestem w stanie sobie wyobrazić jakiś true metalowców biorących "ślub" do takiej muzy :D

Poza tym epizodem reszta materiału jest, o dziwo, bardzo dobra i profesjonalna. Co wyjątkowe w takich sytuacjach, dziennikarz wziął udział w części aktywności i nawet mu się podobało, w sumie wyglądał na sympatycznego normika.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#25

yog 6 lata temu

@pp3088 obadaj jeszcze ich klasyczną EP-kę Angelcunt (Tales of Desacration) z 1993 i Heavenly Vulva (Christ's Last Rites). Chyba najlepsze co wydali, jak dla mnie ;p No i Light Devouring Darkness chyba też bardziej przebojowe od dziwki betlejemskiej ;p
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#26

Vexatus 6 lata temu

yog pisze:
6 lata temu
no ja tam mimo wszystko trochę z dystansem do takich deklaracji ze strony Archgoat podchodzę, bo ten cały Angelslayer to chyba jara jak rastafarianin i wzrok ma taki, jakby był najmilszym człowiekiem na świecie:

Obrazek
Na tej fotce wygląda jak pluszowy miś. :)
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#27

pp3088 6 lata temu

yog pisze:
6 lata temu
@pp3088 obadaj jeszcze ich klasyczną EP-kę Angelcunt (Tales of Desacration) z 1993 i Heavenly Vulva (Christ's Last Rites). Chyba najlepsze co wydali, jak dla mnie ;p No i Light Devouring Darkness chyba też bardziej przebojowe od dziwki betlejemskiej ;p
Ja zawsze sprawdzam wszystko. Demówka Jesus Spawn byłaby nawet znośna, gdyby nie brzmienie. Z Heavenly Vulva zaraz rozpocznę przygodę.

Chociaż nie jestem fanem blasfemii i epatowania jakim to jest się szatanistą to doceniam ich wizualnie wysmakowaną i konsekwentną oprawę graficzna - mowa oczywiście o coverach płyt.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#28

yog 6 lata temu

Brzmienie Jesus Spawn mnie początkowo odrzuciło, szczególnie perki, ale ostatecznie uważam, ze ona zajebiście tam brzmi w tych swoich drewnianych kanonadach, a w Black Messiah, to mi ten początkowy rytm sporo późniejszy Ancient Skin Mayhem przypomina.

Co do artów to w książeczce do The Apocalyptic Triumphator masz coś takiego:

Obrazek

Natomiast Whore of Bethlehem ma uroczego krzyżowca z odwróconymi krzyżami, rysowanego przez Moyena i przy tekście do Grand Marshall of the Black Tower rycinkę z twarzyczką Gillesa de Rais, który to jest bohaterem tego utworu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#29

Wędrowycz 6 lata temu

Powyższy art czy też właśnie słynny krzyżowiec są miazga. Swoją drogą kupiłem sobie na zakończenie koncertu 4 plakaty Archgoat, m.in. właśnie ten z krzyżowcem:

Obrazek

ale także z tymi motywami:

Obrazek
Obrazek

i jedną z moich ulubionych grafik (autorstwa Moyena oczywiście)

Obrazek

Ogółem trzeba przyznać, że oprawy graficzne wydawnictw, plakatów, koszulek czy bluz Archgoat są dojebane :)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#30

Nucleator 6 lata temu

Wędrowycz pisze:
6 lata temu
A tak na marginesie: przypomniało mi się, że w jednym z wywiadów wspomnieli, dość sensownie, że o ile Venom to pionierzy black metalu i że w kwestiach muzycznych chwała im za to, są oni jednak ideologicznymi pozerami, bo odstawiali teatrzyk tylko pod publiczkę, żeby szokować. Tak, wiem że znowu wkładam patyk w mrowisko i zaraz pewnie ktoś będzie z tego tytułu miał ból dupy, ale cóż, ja się osobiście z tym stwierdzeniem zgadzam bardzo.
Wiesz, nic nowego nie odkryli. Zresztą sam Cronos mówił w wywiadach, że z tym Szatanem to tak nie do końca na serio. Ale tak średnio to jakoś też trudno mi uwierzyć, by członkowie Archgoat byli bardziej zaangażowany w kult kozła niż gadanie w wywiadach o tym, jaki ten Diaboł jest wspaniały. Ale być może się mylę, no i na pewno jestem trochę uprzedzony, bo dla mnie satanizm to to samo gówno co każda zorganizowana sekta religijna. A tacy zadeklarowani wyznawcy rogatego często byli mocni tylko w gębie, a na co dzień zachowywali się jak życiowe fajtłapy.

Co do coverów, to u mnie wygrywa Vulva. Ja jebię, jakie zrobiło to na mnie wrażenie za młodu. Matka Boska, która znikąd narodziła Jezusa, posuwa jego zwłoki. Cover Fuck Me Jesus czy zdjęcią krucyfiksa w waginie od Mystifier mogą się schować :D Prawdziwa blasfemia.

Obrazek
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#31

yog 6 lata temu

Warto też zwrócić uwagę na zarżniętego baranka bożego i ptaszka (gołębia?) z okładki Niebiańskiego sromu, czyli ostatniego namaszczenia Chrystusa. Swoją drogą była też chyba wersja ocenzurowana, ze szkieletem. Słabizna.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#32

Marduk666 6 lata temu

Od tygodnia trzepię gruszkę do Archgoat i sobie nawet u Helltrashera zamówiłem debiucik, który jest najpyszniejszy spośród trzech pełniaków nagranych przez tych fińskich urwisów.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#33

Wędrowycz 6 lata temu

Brawo, ja co prawda łykam wszystkie pełniaki Arcykozła jak pelikan, ale chyba faktycznie gdybym miał wskazać swój ulubiony, to po dłuższym zastanowieniu chyba właśnie wybrałbym "Whore Of Bethlehem".
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#34

Marduk666 6 lata temu

Wędrowycz pisze:
6 lata temu
Brawo, ja co prawda łykam wszystkie pełniaki Arcykozła jak pelikan, ale chyba faktycznie gdybym miał wskazać swój ulubiony, to po dłuższym zastanowieniu chyba właśnie wybrałbym "Whore Of Bethlehem".
Słucham se własnie dójkę i stwierdzam tak - jest na niej więcej bujaków czyli tych zwolnień, które mi się podobają bardzo w chuj, ale mimo wszystko płyta jest gorsza od Kurwa z betlejem, albo po prostu słabiej ją znam i za kilka odsłuchów będę tu błagał o wybaczenie i odkupienie.

A tak na marginesie dodam, ze jeszcze takiej korby na Archgoat, abym tego przez tydzień słuchał to nie miałem :D
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#35

Metalized 6 lata temu

Arcymatołka bardzo cenię i słucham jak pojebion bardzo regularnie. To była jedna z załóg, która na żywca musiałem ujrzeć, plan wykonany, z koncertów zadowolony to tym bardziej słuchanie sprawia przyjemność. Nawet nie umiem wybrać ulubionej płyty bo trafiają do mnie wszystkie ich wydawnictwa, jakoś tylko rzadziej nieco leci Split z Satanicznym Łotrmasterem, sam w sumie nie wiem czemu, ostatnia ep jakoś nie ma tego problemu
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#36

yog 5 lata temu

14 września - nowy Archgoat! The Luciferian Crown ujrzy światło dnia za sprawą Debemur Morti Productions.

Za okładkę odpowiada oczywiście Chris Moyen, zaś za layout - forumowy kolega @Kontamination ;)

Obrazek
01. Intrantation
02. Jesus Christ Father of Lies
03. Jezebels Black Mass Orgy
04. Messiah of Pigs
05. Darkness has Returned
06. Sorcery and Doom
07. Star of Darkness and Abyss
08. The Obsidian Flame (From My Depths)
09. The Luciferian Crown (Venom Of God)
10. I Am Lucifer’s Temple
The Messiah of Pigs:

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#37

Metalized 5 lata temu

Miejsce na półkach już przygotowane.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#38

Nucleator 5 lata temu

Też się cieszę mocno, ostatnia zeszłoroczna EPka tylko rozbudziła mój apetyt na nowe truchło od Archgoat.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#39

yog 5 lata temu

Koncert Archgoat > płyta Archgoat :P Czekam na jakąś zimową traskę.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#40

Wędrowycz 5 lata temu

Koncert był bardzo dobry, chętnie zobaczyłbym jeszcze raz, nowy album też chętnie przytulę do kolekcji.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#41

DiabelskiDom 5 lata temu

HAIL
SATAN

HAIL
LUCIFER

HAIL
SATAN
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#42

Wędrowycz 5 lata temu

Dokładnie tak :evil:
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#43

yog 5 lata temu

Piękna to była chwila, niczym eucharystia i przysięga braterstwa krwi w jednym. Nic tak nie zbliża heteroseksualnych mężczyzn, jak wspólne skandowanie Hail Satan! Hail Lucifer!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#44

Wędrowycz 5 lata temu

Faktycznie, wspólne śpiewanie tego prostego fragmentu dawało pełno radochy ;)
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#45

DiabelskiDom 5 lata temu

I ten kolo co się wjebał na scenę i zaczął to warczeć do mikrofonu :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#46

Vexatus 5 lata temu

Dzisiaj mi się faza na Archgoat wkręciła...



Z chęcią bym się na ich koncert wybrał i zazdroszczę tym, którzy widzieli na żywo. :) Niby myślami jestem już na Iron Maiden w Krakowie, a mi tu jakies Black/War Metale chodzą po głowie. :)
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#47

Metalized 5 lata temu

Widziałem kilka razy ale zawsze chętnie ponowię. Arcymatołek bdb!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#48

yog 5 lata temu

Kawałek #2 - The Obsidian Flame (From My Depths) - promujący nadchodzącą płytę - Lucyferiańską koronę:

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#49

Nucleator 5 lata temu

Dawać tą płytę już, chcę oddawać się chocholim tańcom ku czci Lucyfera, jakby nie było jutra. Hail Archgoat!
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#50

Wędrowycz 5 lata temu

No no, jaką tu mamy ekipę wielbicieli Arcykozła :) miło popatrzeć.

HAIL SATAN!
HAIL LUCIFER!
HAIL SATAN!

:D
Odium Humani Generis

Wróć do „Black Metal”