kurz pisze: ↑10 mies. temu
Ktoś słuchał
Purge od bożych pomazańców? Ciekawy jestem opinii, ja mimo ładnych kilku przesłuchań nie zaprzyjaźniłem się. Rozmawiamy wciąż o pogodzie, ale razem do burdelu jeszcze się nie wybieramy.
'Purge' to niezła płyta, dobrze mi się tego słucha ale..., by nie sięgać zbyt daleko, to porównując do ostatnich 'A World Lit Only By Fire' i 'Post Self' chyba nieco delikatniejsza i brzmieniowo i wokalnie?
@kurz, kawałki
Land Lord i
Permission to można rzec Twój breakbeat:)