Widzę, że polecanka zażarła
@kurz'u
Niestety, od pewnego czasu to już nie duet, a projekt solowy. Debiut
Vegas najlepszy. Energiczny, acidujący, zapętlający się breakbeat. Później Legion of Boom z 2004. Jak ktoś grał kiedyś w pierwszego Splinter Cella, to powinien kojarzyć jeden z ich największych hiciorów
Name of the Game, bo był wykorzystany w intrze do tej gry.
Jako kolejne danie polecam
Fluke
https://en.wikipedia.org/wiki/Fluke_(band)