Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

MC5, USA

#1

Ryszard 6 lata temu

Obrazek
MC5 (skrót od Motor City Five) – zespół hardrockowy, powstały w Detroit w 1964 r. W jego skład wchodzili Wayne Kramer i Fred "Sonic" Smith (gitary), Michael Davis (bas), Rob Tyner (śpiew) i Dennis Thompson (perkusja).

Wikipedia (pl): https://pl.wikipedia.org/wiki/MC5
Wikipedia (en): https://en.wikipedia.org/wiki/MC5
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!

Tagi:
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#2

deathwhore 6 lata temu

Kto nie lubi ten ciota i pozer. I co to robi w jakimś rocku? Toż to heavy metal.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5429
Rejestracja: 6 lata temu

#3

pit 6 lata temu

Detroit miało wtedy dobrych świrów, oni i The Stooges. Najbardziej podobają mi się kiedy brzmią jak Velvet Underground w kawowym ciągu (Starship). ;)
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5429
Rejestracja: 6 lata temu

#4

pit 13 godz. temu


Jello Biafra, Alice Cooper, JG Thirwell, Norman Westberg, Lydia Lunch, pół Butthole Surfers i inni.
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3118
Rejestracja: 5 lata temu

#5

kurz 11 godz. temu

O kurde jest temat o MC5!!!

Jedna z najbardziej dojebanych płytek z tamtych czasow Kick Out The Jams, oczywiście koncertowa, bo na nich wokaliści śpiewali bez kenowskich (ten od barbie) zaśpiewów. Na studyjnych przynajmniej jeden kawałek był ociekający cukrem i to takim co ma więcej cukru w cukrze niż mało cukru w cukrze.
Na tym albumie jest czysta, chropawa, przepita, męska energia. To nie heavy metal, to dirty metal, to bad metal, to clean metal, to Black Sabbath w formule punk. Poziom Fun House The Stooges.

Obrazek

Uwielbiam.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5429
Rejestracja: 6 lata temu

#6

pit godzinę temu

Wszytko fajnie, ale to hard rock / proto-punk, a o Black Sabbath nikt wtedy nie słyszał. ;)

A i jeszcze! Mieli kawałek z tym strasznym komunistą. Nazywał się Sun Ra?

Wróć do „Rock”