Jak oceniasz "The Empire"?

10
2
5%
9
2
5%
8
5
12%
7
7
17%
6
8
20%
5
7
17%
4
2
5%
3
1
2%
2
1
2%
1
6
15%
 
Liczba głosów: 41

Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4186
Rejestracja: 7 lata temu

Re: Vader

DiabelskiDom rok temu

deathwhore pisze:
rok temu

Dajesz konkrety tych kultów z aferkowymi śmieszkami, jestem bardzo ciekawy.
A to nie ma o tym info w necie?

Poza tym dlaczego odnosisz się do mojej uwagi wybiórczo, skoro jej clue to było wyśmianie określania "kultem" czegoś tylko ze względu na własne upodobania?
Panzer Division Nightwish

Tagi:
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Nadal czekam na przykłady tych kapel.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1854
Rejestracja: 7 lata temu

Blind rok temu

Solitude in Madness akurat nuda. Raz tylko dałem radę się z tym zmierzyć. No zbyt nudne po prostu. Sęk w tym, że dla mnie Vader to po Revelations mógł już nic nie nagrywać. Niby lubię od biedy puścić Welcome to the Morbid Reich i Tibi et Igni, ale są dni, że też w połowie trwania płyty już zaczynam wymiękać. Za to końcówkę lat 80, całe 90 i początek XXI wieku mieli doskonały. Same piękne strzały. Zwłaszcza Morbid Reich, The Ultimate Incantation, epka Sothis, De Profundis, epka Kingdom i live z Krakowa i Live in Japan. Ulubione materiały.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
blue_calx
Fallen Angel Of Doom
Posty: 356
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Judaszów

blue_calx rok temu

Kolega był raz na koncercie zespołu Vader, kupił sobie koszulkę, wcześniej pewnie ni w dupę ni w ucho, mam mu cisnąć po rajtach?
Pytam poważnie.

Co do samego zespołu - znam debiut i Tibi et Ignis, koncert widziałem, dobrze było, ale ja jestem dość niedzielny.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1854
Rejestracja: 7 lata temu

Blind rok temu

No bo na koncertach Vadera, jak przeważają w setliście stare utwory, to zawsze jest fajnie :)
Ostatni raz rok temu widziałem i się jak zawsze dobrze bawiłem.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Wyrocznia
Master Of Puppets
Posty: 165
Rejestracja: 2 lata temu

Wyrocznia rok temu

Blind pisze:
rok temu
No bo na koncertach Vadera, jak przeważają w setliście stare utwory, to zawsze jest fajnie :)
Ostatni raz rok temu widziałem i się jak zawsze dobrze bawiłem.
Ale into oblivion i schock and awe się dobrze przyjeły na koncertach chyba. Ostatni raz jakoś końcówka lata byłem na koncercie vadera więc nie wiem czy dalej grają. A i mam ból dupy że najbliższy koncert z trasy revelations 2 godziny ode mnie. Ale by mi się mordka ucieszyła gdyby na jakimś koncercie zagrali coś z the art of war. Przez tę epkę poznałem ich wogóle, a wiem że od święta grają.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Kozioł pisze:
rok temu
Co w takim razie, w latach 90tych nazwiesz „nieograniczonym” sukcesem na rynkach zagranicznych, skoro Vader niet.
No to spoko, jak grali te 30 koncertów na trasie po Stanach, właśnie dlatego użyłem słowa "chyba", że nie pamiętam tych czasów. W takim razie może rzeczywiście zasłużyli na wzmiankę w Teleexpresie.
Kozioł pisze:
rok temu
Wcześniej wspominasz Behemoth: Vadera i Behemotha słuchali głównie ludzie nieprzesadnie zainteresowani zgłębianiem metalowego podziemia.

O ironio, matko moja — Ci powyżsi blackmetalowi twardziele z twojego gimnazjum, walili konia przede wszystkim do Behemotha właśnie!
Dla mnie, jako zatwardziałego blackmetalowca z mojego gimnazjum, Behemoth zawsze był bardzo słabym black metalem i jedyny ich utwór, jakiego lubiłem czasem posłuchać w domowym zaciszu to Antichristian Phenomenon. Zresztą do dziś uważam, że ich najlepszy. Na ich blackowe początki od zawsze szkoda mi było czasu, bo jest tyyyyyle lepszego black metalu, że nie wiem, po co po to sięgać. Chyba tylko po to, żeby poczuć dumę z czyjegoś sukcesu.
Kozioł pisze:
rok temu
Podobnie zresztą było z Katem.
Na poprzedni mój post odpowiedziałeś ze Kata, to tylko słuchają tylko podziemni maniacy kult eternal czy jakieś inne dziecinne hasełko.

A moze kminisz inaczej, kata wpierw słuchali polscy niedojebani metalowcy marlinowcy mansonowcy, by na stare lata przytulili gp bogowie podziemia tacy jak ty? :) Wytłumacz, bo nie łapie...
Bardzo proste - koszulki Kata na początku nowego millennium w polskich szkołach nosili fani m.in. Marilyna Mansona, a za granicą Kat znany jest tylko podziemnym maniax. Mam nadzieję, że już wszystko jest jasne.
deathwhore pisze:
rok temu
(...) wtedy już byłem w takim radykalnym wieku, że pierdolić taki mainstream, a Vader to muzyka dla festyniarzy co to będą słuchać "polskiej dumy", bo to "polska duma".
Piąteczka, Michasiu!
Blind pisze:
rok temu
Przecież Kata słuchają nawet osoby, które trzydzieści lat temu się załapały na modę na metal, a później ochoczo śpiewały hity Boys i Akcent, by na starość, pewnie przez sentyment, czasem tego Kata puścić czy iść na koncert w pobliżu w przerwach od robienia imby na potańcówce u szwagra pod remizą.
Czy to ujmuje w czymś jednym i drugim? Nie. Klasyki Vadera i klasyki Kata są zajebiste, i tyle.
Balladki Kata dla gawiedzi >>> cały Vader.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

yog pisze:
rok temu
Kozioł pisze:
rok temu
Co w takim razie, w latach 90tych nazwiesz „nieograniczonym” sukcesem na rynkach zagranicznych, skoro Vader niet.
deathwhore pisze:
rok temu
(...) wtedy już byłem w takim radykalnym wieku, że pierdolić taki mainstream, a Vader to muzyka dla festyniarzy co to będą słuchać "polskiej dumy", bo to "polska duma".
Piąteczka, Michasiu!


Balladki Kata dla gawiedzi >>> cały Vader.
Bo my byliśmy młodymi, radykalnymi metalowcami, a nie starymi zgrzybiałymi dziadami, co to pamiętali Vader z początków, ani dimmuborgirowcami, co to nosili za dużą bluzę z kapturem w szpic.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
kataton88
Tormentor
Posty: 407
Rejestracja: rok temu

kataton88 rok temu

Dobra, ale pomijając wszystko, czy Peter tłukąc te koncerty w Polsce (gdy już bardziej znany był za granicą), płakał kiedyś, jak to jest dyskryminowany i ciemiężony w ojczyźnie?

Nie znam szczegółów, jak to zdobywali intratne kontrakty, ale akurat na Behemotha to już gdzieś tak od "Pandemonic" była spina, że mają wyjebane na Polskę, tylko zachód. A Vader co takiego uczynił nieprawilnego poza tym, że stał się chcąc nie chcąc towarem eksportowym alias narodową dumą?
Poza teleexpressem, naturalnie.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2023, 15:39 przez kataton88, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Płakał trochę, że Behemot popularniejszy.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4186
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

W życiu nie miałem za dużej bluzy, za małą to jeszcze może. ODPIERDOLCIE SIĘ ODE MNIE!!!
Panzer Division Nightwish
kataton88
Tormentor
Posty: 407
Rejestracja: rok temu

kataton88 rok temu

Chodzi mi o to, czy podpiął się pod mainstreamowe trendy, żeby tę popularność zyskać. Nie śledziłem nigdy wywiadów itd., więc tak z ciekawości pytam.

A płakał nie wiem, o co. Że nie zarwał żadnej celebrytki i nie zaprosili go do "Voice'a"? W sensie - ma żal, że tego nie zrobił czy że trzeba takie rzeczy robić, żeby tę popularność zyskać? Bo jakoś go nie widzę jako "celebrytę".

Żeby znów ktoś nie naskoczył - nie mam problemu, że Nergal się dobrze w tym odnalazł.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

kataton88 pisze:
rok temu
Chodzi mi o to, czy podpiął się pod mainstreamowe trendy, żeby tę popularność zyskać.
Zaśpiewał o mieczu Wiedźmina ;)

A o co płakał? Nie wiem, chyba że kiedyś byli najsławniejszą polską hordą za granicą, a już nie są, bo Nergal Dodę pociupciał i udaje Nile. Z czasem mu chyba ten żal przeszedł, takie przynajmniej odniosłem wrażenie podczas rozmowy z nim, która jest gdzieś na pierwszej stronie tematu. Raczej niezgodnie ze swoimi ideałami generał nie działał i miły z niego rozmówca, ale nie będę udawał, że sobie przesadnie cenię jego muzykę, bo nie cenię. Myślę jednak, że i Nergal niezgodnie ze swoimi ideałami nie działa, zwyczajnie to już od bardzo dawna nie są ideały wilgotnych piwnic.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

No pruli się bezpośrednio do ludzi, którzy nie podzielali poglądu o wspaniałości dumy narodowej będąc przy tym niemal równie zabawnym jak Glaca całkiem niedawno. Do tego jakieś jakieś tematy z pogranicza harcerzyków i januszexu pt. Homovaderkommando. Klipem do Art of War też notowań sobie nie poprawiali. Raporty ze studia to też wtedy "jebana gwiazdorka". Covery Rammstein, muzyka do gier to już nieco późniejsze czasy, gruntowało po prostu "jebać vader". Generalnie najbardziej im bruździła aktywność Kmiołka z grożeniem pozwami za złe opinie o gwieździe, którą pewnie człowiek dorosły by olał, tak jak dziś bym nie zwracał uwagi na żadne z tych bzdur, ale wtedy były wystarczające, żeby serduszko młodego idealisty zapłonęło nienawiścią. Tym bardziej, że wtedy na scenie (tej podziemnej, rzecz jasna, stojącej w opozycji do "mainstreamowego, komercyjnego metalu") taka opinia była dość powszechna.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

O, kolega widzę lepiej zorientowany w ówczesnych problemach jątrzących podziemie.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

yog pisze:
rok temu
Balladki Kata dla gawiedzi >>> cały Vader.
o ile pamiętam z wątku o zespole kat, bardzo bardzo lubisz tą płytę. tak więc gawiedź czy kult eternal podziemie łukaszki i true metalowe plakaty, sorry plakaciki?

😁
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Nie widzę problemu, ani dysonansu, w kuciu podziemnej stali w cieniu plakatów Celtic Frost i lubieniu pięknej muzyki akceptowanej przez szeroką gawiedź.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

kataton88 pisze:
rok temu
Dobra, ale pomijając wszystko, czy Peter tłukąc te koncerty w Polsce (gdy już bardziej znany był za granicą), płakał kiedyś, jak to jest dyskryminowany i ciemiężony w ojczyźnie?

Nie znam szczegółów, jak to zdobywali intratne kontrakty, ale akurat na Behemotha to już gdzieś tak od "Pandemonic" była spina, że mają wyjebane na Polskę, tylko zachód. A Vader co takiego uczynił nieprawilnego poza tym, że stał się chcąc nie chcąc towarem eksportowym alias narodową dumą?
Poza teleexpressem, naturalnie.
taki sam, taki sam koniec, taki sam czeka Mgłę 😁
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2698
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian rok temu

Jak tylko Polaczek wychyli łeb z szamba, to inne polaczki go wciągną na powrót. Ilość tzw hejterów jest w tym bantustanie miernikiem popularności. Vader to dziś już firma, ale z klasą. Chyba tylko w Polin tak się srają samozwańcze trv metalkuckomando o Vajdera w Tiwi śniadaniowej.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Jak się komuś Vader może nie podobać, przecież odnieśli sukces za granicom?????? Zazdrosne polaczki.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

yog pisze:
rok temu
Nie widzę problemu, ani dysonansu, w kuciu podziemnej stali w cieniu plakatów Celtic Frost i lubieniu pięknej muzyki akceptowanej przez szeroką gawiedź.
już jeden pierdolił kilka lat temu o stali, kuciu czy kucu stali, bynajmniej nie sylwek.
Ja dysonans widzę. W wybiórczym stosowaniu teorii jak ta powyższa.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Widzisz, wcale nie tak wybiórczo, bo mi się w tamtym czasie Kat za bardzo nie podobał poza paroma balladkami, bo usłyszałem ich i zauważyłem, że podpierdalają riffy Mecie i Iron Maiden, a że wybiórczo znałem heavy/thrash, to wyszedłem z założenia, że pewnie połowa ich riffów jest kradziona, tylko nie znam pierwowzorów. Zmieniłem zdanie dopiero kilkanaście lat temu za sprawą 666 (na którym, swoją drogą, też niemało riffów jest pożyczonych).
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2698
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian rok temu

yog pisze:
rok temu
Jak się komuś Vader może nie podobać, przecież odnieśli sukces za granicom?????? Zazdrosne polaczki.
Jak mnie się coś nie podoba, zwyczajnie to olrwam a nie kurwię na lewo i prawo, że łuny to kumercyja i nie sią srv. Nie słuchaj Wiadera młody kucu, polski janusz metalu ci wskaże co jest srv!
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No tak, jak ci się coś nie podoba, to nie napierdalasz na lewo i prawo o Covidzie ani Ukrainie xD
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2698
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian rok temu

yog pisze:
rok temu
No tak, jak ci się coś nie podoba, to nie napierdalasz na lewo i prawo o Covidzie ani Ukrainie xD
Covid i Ukraina to jakieś trv kapele?😁
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17537
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Ukraina to arcyhit banderowców z Nokturnal Mortum.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4650
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Gdybyś był ze mną i DeDe na koncercie w Gdańsku w 2018, to byśmy pokiwali sobie do niego słoniną. Mam stamtąd "Istinę" z autografem Warkota.
ak mnie się coś nie podoba, zwyczajnie to olrwam a nie kurwię na lewo i prawo
No przecież tak nie lubisz Ukraińców i tak kurwisz ich na lewo i prawo, że aż zdominowałeś odpowiedni temat. :D


Vader po pierwsze gra nudną muzykę, po drugie, co już wspomniał deafwhore, zaczęli pajacować. Mnie to wystarczy, żeby cisnąć bekę. Wcale im sukcesu nie zazdroszczę. Wręcz przeciwnie, chłopaki pewnie się z tego już utrzymują, więc życzę im jak najwięcej komercyjnych sukcesów i żeby w Chinach stali się co najmniej tak popularni jak Bayer Full. Ale grają słabo i nie mam zamiaru nie pisać o tym na forum metalowym, żeby nie narazić się na zarzut jakichś histeryków, że czegokolwiek im zazdroszczę. Nie, nie zazdroszczę. Może byłyby to dupy, które zaliczyli podczas tras, ale to przecież metal, a metalówki są brzydkie jak transwestyci, więc nie, nie zazdroszczę im absolutnie niczego.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

yog pisze:
rok temu
bo usłyszałem ich i zauważyłem, że podpierdalają riffy Mecie i Iron Maiden, a że wybiórczo znałem heavy/thrash, to wyszedłem z założenia, że pewnie połowa ich riffów jest kradziona, tylko nie znam pierwowzorów.
pięknie powiedziane napisane i przeze mnie podkreślone 😁
dobrze ze od tych kultow, zmiękczeń, kuców stali trzymam się z daleka
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6292
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Vexatus rok temu

yog pisze:
rok temu
Nie widzę problemu, ani dysonansu, w kuciu podziemnej stali w cieniu plakatów Celtic Frost i lubieniu pięknej muzyki akceptowanej przez szeroką gawiedź.
Teraz to mi zaimponowałeś! Piszę to na poważnie, bo zgadzam się w 100%.

PS - W nagrodę masz +10 do vexatusowości... ;)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

yog pisze:
rok temu
Behemoth zawsze był bardzo słabym black metalem i jedyny ich utwór, jakiego lubiłem czasem posłuchać w domowym zaciszu to Antichristian Phenomenon. Zresztą do dziś uważam, że ich najlepszy. Na ich blackowe początki od zawsze szkoda mi było czasu, bo jest tyyyyyle lepszego black metalu, że nie wiem, po co po to sięgać.
Zawsze kiedy pada ten argument, że po co skoro wokół tyle lepszej muzy mam takie marzenie aby przez jeden miesiąc wróciły czasy kiedy nie było neta a płyty trzeba było sprowadzać z zachodu albo wymieniać się kasetami z ludźmi na całym świecie. Wtedy doceniało się wiele zespołów bo wszystko było praktycznie niedostępne w sklepach.
A teraz taki jeden z drugim dziennie ściąga 10-tki a nawet 100-tki płyt za darmochę i potem pierdoli, że wokół tyle lepszych płyt.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3784
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot rok temu

Jaro Szubrycht informuje o uzupełnieniu biografii Vader. Kurcze, chyba bym wolał suplementy, bo przecież nie kupię kolejnej pozycji z kilkudziesięcioma stronami więcej...
ps. z szacunku do swego czasu nie będę nikomu udowadniał, że Vader był i jest istotną kapelą na naszym i nie tylko poletku. Nie każda kapela musi coś wnosić, dla mnie wystarczy poważne podejście do fana, świetne koncerty i to coś.
I to mam właśnie tu.
A czy Peter powiedział coś głupiego? Pewnie. Z bluzami i kapturami. I co z tego? Każdy z nas pierdolnął tyle głupot, że czyhanie na takie "smaczki" to niczym hienowate nawyki...
I tak, było zapotrzebowanie na ich trasy, nawet gdy Behemoth isę pojawił. Bo tylko u nas jest jakiś jebnięty dualizm, że nie można lubić obu kapel. Ewentualnie drugi stereotyp, że tych kapel słucha ktoś nieobeznany z tą muzyką. Tylko współczuć takich tez.
Idę, poklepałem swe farmazony. ;-)
TITELITURY pisze:
rok temu
żeby w Chinach stali się co najmniej tak popularni jak Bayer Full.
metalówki są brzydkie jak transwestyci, więc nie, nie zazdroszczę im absolutnie niczego.
Fajne stereotypy. Pierwszy chyba z TVP i Pudelka wzięty. Ten sukces to mit.

https://kultura.onet.pl/muzyka/wywiady- ... es/5dhmy65
W rzeczywistości w Chinach Bayer Full nie wydał ani jednego egzemplarza
Drugi mit, to bym musiał wrzucić foty moich znajomych, które gustują w tej muzyce. Ale jak to mawiają, każdy sądzi po sobie i swoich doświadczeniach. ;-) Tylko współczuć mi pozostaje.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4650
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

No, moje doświadczenia są takie, że tej muzyki słuchają albo stare chlory, które miały 20 lat w roku wydania Morbid Reich, albo szczyle przed dwodziestką z niewyrobionym gustem. Yog zdaje się je potwierdzać. Co do Bayer full, nie sledze kariery zespołu, więc mogłem nie wiedzieć, że to nieprawda. Ale dzięki za sprostowanie!

Hajasz, to że kiedyś dostęp do muzyki był trudniejszy, a zespołów mniej, nie oznacza, że grały ją lepszą.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

Aby uciąć te wszelkie pierdolety o lubię / nie lubię to tylko przypomnę, że to pierwszy polski zespół, który podpisał kontrakt z KURWA Earache a przypominam, że wtedy ta wytwórnia oznaczała zespoły best of the best. Więc podsumowując odpierdolcie się od Vader.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3784
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot rok temu

Hajasz pisze:
rok temu
Aby uciąć te wszelkie pierdolety o lubię / nie lubię to tylko przypomnę, że to pierwszy polski zespół, który podpisał kontrakt z KURWA Earache a przypominam, że wtedy ta wytwórnia oznaczała zespoły best of the best. Więc podsumowując odpierdolcie się od Vader.
I dlatego właśnie liczę na piwo z Tobą. ;-)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

No jak pięknie Hajasz potwierdza to o czym z yogiem pisaliśmy. Takie rzeczy mogą robić wrażenie na starych dziadach, już 10 lat po Ultimate Vader nie znaczył dla ekstremy nic, największymi zasługami były koncerty na które zapraszali ciekawsze zespoły. Już wtedy byli przebrzmiałą gwiazdą dla gawiedzi.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4186
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Dobrze, że Imperator znaczył w 2003 tak wiele dla ekstremy!
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Jak już raczysz oodpowiedzieć jakie kapele były kultowe z aferkowymi śmieszkami, to możesz przy okazji opowiedzieć co ma nagle z tym wszystkim wspólnego Imperator.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4186
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Ale pisałem przecież, musisz sobie poszukać w necie, o ile jest takie info. Ja nie mogę mówić na forum o aferkach, w których brali udział koledzy.

A Imperator ma z tym wspólnego tyle, że jest tutaj określany kultem, a Vader nie, chociaż w umiejscowieniu czasowo-miejscowym o którym raczycie pisać znaczył dokładnie tyle samo dla ekstremy, co Vader.

Ogólnie to się z Was śmieję, z Waszej metalczykowej kultowości, to jest priorytetem u mnie. Bo kult to pojęcie względne, a jednocześnie, nawiązując do naszej krótkiej wymiany zdań na shoucie, jest to fakt a nie opinia.

Pozdrawiam serdecznie.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

Kult i te wszystkie magiczne słowa. O kurwa, dzieci tak mówiące, podniecone satanem i metalem OK, ale stare konie?
Ciekawe czy w pracy, czy na rynku kupując kartofle, tez takim językiem przemawiają... Albo do "mamusi i tatusia" :D

Poza dziecinna i tyle. Poza — również epitet adekwatny do bieżącej rozmowy o Vader, którego (zaznaczę po raz kolejny) za bardzo nie lubię.

Obiektywnie, historycznie najważniejszy extreme metalowy zespol z Polski. Zaraz potem Behemoth, Decapitated itp., bez względu na to, czy hodują kuca stali, uprawiają prawdziwki i podgrzybki czy nie. Kropka. No, ale nie bo ktoś subiektywnie nie lubi i uważa ze świat się kreci wokół jego jedynego gustu. (chyba ze w grę wchodzi wiara, że jest się bogiem internetowego metalu i osobistością światka podziemnego — taki odpowiednik zinowej wojny w black metalu, która miała miejsce gdzieś w drugiej połowie lat 90tych).
I chyba w tym problem, z jeden obóz daje obiektywnie i historycznie — tak jak jest i było. A drugi zasłania się fochem i nielubieniem. W rewizjonizm trzeba od razu, gdzie ich nawet tam nie było — zupełnie jak Kaczyński ze stanem wojennym. :)

P.S. - Szkoda, że nie ma starego Brutala. Ja tam od chyba 2010 pisałem i dałbym rękę uciąć, że co niektórzy to bardzo koloryzują swoją przeszłość. ;)
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4650
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Hajasz pisze:
rok temu
to pierwszy polski zespół, który podpisał kontrakt z KURWA Earache a przypominam, że wtedy ta wytwórnia oznaczała zespoły best of the best. Więc podsumowując odpierdolcie się od Vader.
Ten komentarz coś mi przypomniał.



Ja, to w ogóle nie rozumiem tej dyskusji, bo jakbyśmy wszyscy gadali obok siebie, a nie ze sobą. Ja piszę, że leję na Vader bo od dawna gra grzeczną i nudną muzykę, co zresztą napisał też Blind gdzieś wyżej, gdzie stwierdził, że gdzieś tak do 2000 roku mieli fajne albumy, a potem już chuj, a wy mi na to odpowiadacie, że nie mogę tak twierdzić, bo Vader to kult, wydała go jakaś tam wytwórnia i jeździł w trasę do Stanów. I co, kurwa, z tego? Powiem wam tak: jak u mnie w mieście grało Immolation i podłączył się pod to wejder, to już samo to, że ekipa z Olsztyna była tam headlinerem wydało mi się śmieszne, ale że zgromadzili pod sceną więcej ludzi, niż Amerykanie grający wtedy kawałki z "Majesty and Decay" i wcześniejszych płyt, to już był hit wieczoru. Pomijam wymianę pokoleniową tej publiki, gdzie średnia wieku spadła o jakieś 15 lat, gdy Peter wszedł na scenę. Możecie miec inny gust niż ja i twierdzić, że nie znam się na tej muzyce, ale chyba nie powiecie mi, że Vader nagrywa teraz płyty lepsze lub chociaż porównywalne z Immolation? I to mnie w całej sprawie śmieszy. Ta kultowosc, którą otaczają minionki z Vaderkommando zespół w gruncie rzeczy średni, a to tylko dlatego, że miał parę dobrych strzałów kiedy oni skakali jeszcze staremu z jądra na jądro, a teraz ktoś tak go promuje, że niedługo strach będzie otworzyć lodówkę, bo zamiast kiełbasy, będzie tam grał Vader piosenkę o Wiedźminie.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Buba, gdybyś raczył zastanowić się nad semantyką słowa "kultowe", to ono nieprzesadnie pozostawia pole dla opinii. Wymaga określonych przesłanek, chociażby takich jak uznawanie pewnych dzieł kultury (bo o takich mówimy, a nie o przedmiotach używanych do obrzędów kultowych w znaczeniu religijnym, żeby znowu który upoślad nie miał problemu) za pewien wzorzec przynajmniej bliski ideału. Kwestią sporną może pozostawać fakt jak duża powinna być ta grupa, ale to w gruncie rzeczy w tym przypadku nieistotne. Żebyś mógł lepiej zrozumieć: chujowe filmy akcji ze Schwarzeneggerem są "kultowe" mimo tego, że ich oglądanie to strata czasu. Do uzyskania takiego statusu potrzeba jest pewnej społeczności.

Imperator zrobił jedną bardzo istotną rzecz której nie zrobił Vader: rozpadł się, dzięki czemu nie zbłaźnił swojej legendy, przynajmniej wtedy.

No i faktycznie dokonałem pewnego nadużycia. Napisałem, że Vader nie był i nie jest żadnym kultem dla ludzi w wieku ok 35 lat. Nadużycie polegające na niedopowiedzeniu - powinienem zaznaczyć, że dla tych, którzy wówczas uczestniczyli w życiu "szeroko pojętego podziemia" :D w którym etos podziemia był jeszcze silny. Mówimy o czasach w których podawanie jako kontaktu wyłącznie adresu e-mail było postrzegane jako faux pas.

Czy było to mądre? Pewnie nie, ale tak było, takie były nastroje na scenie.
Kult i te wszystkie magiczne słowa. O kurwa, dzieci tak mówiące, podniecone satanem i metalem OK, ale stare konie?
Czy jak Tomasz Raczek powie o jakimś filmie, że jest kultowy, to jest podniecony satanem i metalem? To chyba tylko metalowcy mają problem z danym słowem i bardziej przeżywają formę niż treść.
Obiektywnie, historycznie najważniejszy extreme metalowy zespol z Polski.
To prawda, tylko co z tego? Jakie to ma znaczenie? Jak ktoś dorastał w latach gdy Vader był wielki to będzie miał do tego zespołu sentyment, jak ktoś dorastał gdy zespół zechłysnął się wielkością i zaczął pajacować, to nie będzie miał do niego sentymentu żadnego.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4186
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

To teraz poczekam kiedy się zorientujesz jak mocno sam sobie zaprzeczyłeś. Zarówno w kwestii wcześniejszych wynurzeń na temat postrzegania własnego zdania jako obiektywnego, jak i teraz w kwestii manipulowania wypowiedziami ;)

Aha, no i oczywiście w kwestii definicji słowa "kultowy" a dokładniej względności znaczenia tego słowa.
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

W kwestii definicji słowa zapraszam do słownika.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4186
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

A w kwestii względności jego znaczenia, do którego zresztą sam nawiązałeś (może nieświadomie i będąc niespełna rozumu, nie wiem) na poprzedniej stronie to gdzie zapraszasz? Chętnie przyjdę, kończę o 16:00 😘
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Mogą być 2Koła, blisko Zachodniego :)
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

deathwhore pisze:
rok temu
Kult i te wszystkie magiczne słowa. O kurwa, dzieci tak mówiące, podniecone satanem i metalem OK, ale stare konie?
Czy jak Tomasz Raczek powie o jakimś filmie, że jest kultowy, to jest podniecony satanem i metalem? To chyba tylko metalowcy mają problem z danym słowem i bardziej przeżywają formę niż treść.
Tomasz Raczek nie dokłada pierdolenia o kucach stali, rytuałach i innych zjebanych dzieciowych dodatkach, nie wywyższa dzieła sztuki do miana boga żywego, do którego trzeba się modlić i które trzeba specyficznie wyznawać, tym bardziej nie wmusza swojej nieomylnej opinii czy opinii specyficznej generacji krytyków filmowych.
deathwhore pisze:
rok temu
Obiektywnie, historycznie najważniejszy extreme metalowy zespol z Polski.
To prawda, tylko co z tego? Jakie to ma znaczenie? Jak ktoś dorastał w latach, gdy Vader był wielki, to będzie miał do tego zespołu sentyment, jak ktoś dorastał, gdy zespół zachłysnął się wielkością i zaczął pajacować, to nie będzie miał do niego sentymentu żadnego.
A no, tyle że to pierwsze to obiektywny i niezaprzeczalny fakt a drugie, subiektywna opinia. Tym bardziej wart rozpoznania, gdy przykładowo, dla ludzi 5 lat ode mnie starszych Vader to ikona, a dla tych 5 lat młodszych gówno.

Zresztą idąc tropem logiki pajacowania i wydawania słabych krążków, każdy zespol świata, jest gównem i nie może być żadnym zasranym kultem.
Slayer po Divine, Celtic Frost od Cold Lake, Burzum od plumkania, Autopsy od niedawna, Destroyers od zawsze, Kat od płyt po szyderczym....
Gdzie tu sens, gdy teorie stosujemy tylko do zespołów, których nie lubimy.... Albo gorzej, nie pasują nam do narysowanego w zeszycie gimnazjalisty obrazu metalowca, kuca stali i kvltu dzwonów z bani w murek.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4650
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Dlatego właśnie nie uznaje "kultowych" kapel. Poza Umbrtką, która faktycznie nie nagrała słabej płyty.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Kozioł pisze: Tomasz Raczek nie dokłada pierdolenia o kucach stali, rytuałach i innych zjebanych dzieciowych dodatkach, nie wywyższa dzieła sztuki do miana boga żywego, do którego trzeba się modlić i które trzeba specyficznie wyznawać, tym bardziej nie wmusza swojej nieomylnej opinii czy opinii specyficznej generacji krytyków filmowych.
No tak, Ty dokładasz. Jak widzisz przymiotnik "kultowy" to coś zalewa mózg?
Kozioł pisze: A no, tyle że to pierwsze to obiektywny i niezaprzeczalny fakt a drugie, subiektywna opinia. Tym bardziej wart rozpoznania, gdy przykładowo, dla ludzi 5 lat ode mnie starszych Vader to ikona, a dla tych 5 lat młodszych gówno.
Kto pisał, że Vader to gówno? Jak ma Ci sperma mózg zalewać na słowo "kultowy" to podmień je sobie na "ikona", może się uspokoisz. Vader nie nagrał płyt, które miałyby taką siłę oddziaływania jak absolutne klasyki, które często do tej pory stanowią punkt odniesienia dla kolejnych pokoleń. Co najwyżej kilka albumów które wypada znać jak już się żyje w Polsce. Wydanie Ultimate czy De Profundis mogły być wydarzeniami formującymi dla pokolenia metalowców '77, ale dla tych z '87 takimi kamieniami milowymi były raczej płyty innych zespołów, a kolejne płyty Vader przechodziły bez większego echa. Chyba, że ktoś nieszczególnie grzebał w muzyce i ograniczał się do najbardziej znanych zespołów.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

deathwhore pisze:
rok temu
Vader nie nagrał płyt, które miałyby taką siłę oddziaływania jak absolutne klasyki, które często do tej pory stanowią punkt odniesienia dla kolejnych pokoleń. Co najwyżej kilka albumów które wypada znać jak już się żyje w Polsce.
LOL
deathwhore pisze:
rok temu
Wydanie Ultimate czy De Profundis mogły być wydarzeniami formującymi dla pokolenia metalowców '77, ale dla tych z '87 takimi kamieniami milowymi były raczej płyty innych zespołów, a kolejne płyty Vader przechodziły bez większego echa. Chyba że ktoś nieszczególnie grzebał w muzyce i ograniczał się do najbardziej znanych zespołów.
Za polową tych kapel wychowujących rocznik 87' stoją kolesie z rocznika 77. :lol:

A jak dalej źle, (bo np wolisz starszych) to zapytaj Chrisa Reiferta co myśli o Vader...
Turris Babylonica e stercore facta est.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4455
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore rok temu

Za polową tych kapel wychowujących rocznik 87' stoją kolesie z rocznika 77. :lol:
Tylko nadal nie wiadomo co z tego.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian

Wróć do „Death Metal”