Ruskie, przesympatyczne chłopaki. Będzie o nich jeszcze głośno. Właśnie wracają z pierwszej europejskiej trasy, przy okazji to ich pierwsza trasa w ogóle. Death metalowe podstawy, riffy proste, bardzo nośne. Tempa raczej szybkie, chociaż zwolnić też potrafią i ciężarem wtedy dopierdalają. Inna sprawa, że jak się rozpędzą, to ten ciężar potrafi zrobić krzywdę. Dodatkowo wszystko ubarwione takim popierdolonym grindowym rzygiem.
Generalnie na koncercie brzmieli jak bardziej death metalowe Blasphemy. Bębniarz zdaje się miał ochotę dokonać dewastacji zestawu, w czasach gdy triggery są modne, a ultra prędkości wymagają delikatnego muskania werbla, ten bezzębny napierdalał jak dziki, no jakby przynajmniej od tego jak mocno zajebie zależało czy dostanie kolację. Do tego dołóżmy ciągły headbanding gitarzystów, podwójne wokale i wypluwającego płuca Pita (chłop jak dąb, taki prawdziwy rosyjski skinhead) i mamy pełny obraz pożogi.
Ja wiem, że teraz modna transgresja i granie pitolących akordów przez wpatrzonych w sufit okultystów, ale czasem warto przestać udawać mądrzejszego niż jest się naprawdę i zajebać sobie kawałek dobrego grania.
Nagrania nie oddają 30% mocy jaką te skurwysyny rażą na żywo. Zagrali 4 koncerty w Polsce w ostatnim czasie, jak ktoś mógł być, wiedział, a nie poszedł, to powinien poprosić swojego chłopaka o częstsze wychodne.
Dyskografia:
2014 - Demo 2014 [demo]
2015 - Низвергнут / Morbital [split]
2015 - Ужас войны [EP]
2015 - Смерть - только начало [EP]
2016 - War Horror EP / 2014 Demo [kompilacja]
2016 - Death Is Just the Beginning / War Horror [kompilacja]
2019 - Меч миру
Skład:
Alex - Bass
Elphant - Drums
Max - Guitars ex-Gorilla Troops
Pit - Vocals ex-Gorilla Troops
▼ Byli muzycy
Max - Bass (2014) Duke Nukem
BC: https://morbital.bandcamp.com/music