Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

Necroracle

yog 5 lata temu

Obrazek

Obrazek

Necroracle to skład powstały w Barcelonie w wyniku nieświętego przymierza muzyków deathmetalowego Decapitated Christ, podpisanego zapewne własną krwią w roku 2017. Muza, jaką gra Necroracle to mieszanina deathu z blackiem i bardziej melodyjnymi, choć nie do przesady, doomowymi wstawkami, nadającymi kompozycjom płynności.

Jak dotąd, ta okultystyczna horda legitymuje się ledwie pojedynczym bluźnierstwem w postaci EP-ki o enigmatycznym tytule MMXVIII, wydanej w roku 2018. Nie jest to granie przesadnie przytłaczające, a raczej płynące swoim, najczęściej niespiesznym, tempem ku potępieniu. Grobowce, krypty, świeczki i cmentarne dzwony, a buldożery szykują miejsce na kolejny zbiorowy pochówek.

Ciekaw jestem, co dalej wyniknie z działalności Katalończyków, bo słychać, że mają zamiłowanie do przednich, wkręcających riffów i rytmów skłaniających do potupania czy kiwnięcia głową. Powinno przypaść do gustu fanom Spectral Voice czy innego Necros Christos.

Dla wtajemniczonych, swoistą rekomendacją może być fakt, że EP-ka wyszła pod skrzydłami szacownego Caligari Records, co stanowi pewną pieczęć jakości podziemnego gruzowanka. Okazuje się też, że wydawca ten tłoczy z rzadka CD, a nie tylko wypuszcza taśmy, więc przy tej okazji prostuje swoje niedawne kłamstwo. Ba, w tym roku wydali swojego pierwszego winyla!

Dyskografia:
2018 - MMXVIII [EP]



Skład:
J. - Bass
S. - Drums
K. - Guitars
C. - Guitars
M. - Vocals

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ne ... 3540438844
BC: https://necroracle.bandcamp.com/music
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Tagi:
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask 2 mies. temu

Posłuchałem sobie tej EPki - niezłe brzmienie i świdrujące gitarki, ...a jest szansa że za chwilę będzie jeszcze lepiej bo właśnie wychodzi album.
Arcane Impious Sorceries wydany zostaje na winylu a zapowiada go na razie jeden numer gdzie jak słyszę jest trochę duszniej i mniej przejrzyście (na plus). Tak myślę że fani Aosoth czy Drastus spokojnie mogą sprawdzać sobie tych Hiszpanów.
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz 2 tyg. temu

Ładny album to jest tzn brzydki. Wszystko grane na intensywności, mocno "przyciemnione" brzmienie i wokale z otchłani. Podobają mi się baterie bo świetnie gość robi nimi ten piekielny klimat. Gitarki też sobie wtórują grając takie horrorowe melodyjki. Kawałki trochę kolosy bo poniżej szóstki żaden nie schodzi. Fani Aosoth czy Drastus raczej jedyne co tu znajdą to faliczne kształty bo tutaj króluje death metal w pierwszej kolejności a ta czerń robi tylko za otoczkę łagodności. Dobre gówno.
GRINDCORE FOR LIFE

Wróć do „Death Metal”