Left Cross

[Pioniere]

Left Cross to do tej pory nieznany mi, stosunkowo młody amerykański deathmetalowy twór powstały w 2014 roku w Richmond w Virginii. Na swym koncie wydawniczym kwintet dorobił się już czterech EP-ek i jednego longplaya Chaos Ascension, wydanego na LP, CD oraz Digi przez Vinyl Conflict Label. Ostatnia EP-ka Prophecy of Conquest ukazała się zupełnie niedawno wyłącznie na kasecie w lim. 100 szt. nakładem Stygian Black Hand.

Jak już wspomniałem sam zespół tworzy piątka muzyków powiązanych z takimi tworami jak: black-owy Sovereign, black/HC crust-owy Unsacred, czy black/death-owy Antichrist Siege Machine. Z czego wcześniej zetknąłem się jedynie z tym ostatnim i stad pewnie w ich muzie wyczuwalne delikatne nawiązania do Diocletian, czy Blasphemy, szczególnie jeśli idzie o pokład chaosu, gdyż aż tak bezpośrednio się to na same kompozycje nie przekłada. Muzycznie znacznie bliżej im do późniejszego Bolt Thrower, zagranego bardziej na szwedzką nutę, czy też Grave Miasma, co najbardziej uwidacznia się na ostatniej EP-ce, od której ich poznałem i IMO stanowi ich magnum opus - znacznie lepsze pełniejsze brzmienie niż na longplayu. Wcześniejsze nagrania oscylują nieco bardziej w klimacie Bolt Thrower/Bloodbath z naleciałością Crust Punk.

Polecam gorąco lubiącym ww. zespoły zainteresować się kapelą, a szczególnie LP i EP-ką Prophecy of Conquest, którą to żaden fan Grave Miasma nie powinien się zawieść!


Skład:
S.B. - Drums Antichrist Siege Machine, Sovereign, Unsacred
Jerrett Clark - Guitars Embra
Seth Anderson - Guitars
Wes Warren - Vocals ex-Unsacred
Dylan Williams - Bass (2015-present) Embra, Vorator

▼ Byli muzycy

Miguel Falcon - Guitars Unsacred, Burn/Ward

Dyskografia:
2015 - Infernal Assault [EP]
2016 - Servants of Death [EP]
2016 - Hell Is Hell [EP]
2017 - Chaos Ascension
2020 - Prophecy of Conquest [EP]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Le ... 3540395808
BC: https://leftcross666.bandcamp.com/music
BC: https://stygianblackhand.bandcamp.com/music
FB: https://www.facebook.com/pages/Left-Cro ... 3778322934

[deathwhore]

EPa machnięta dziś kilka razy, ale dopiero teraz w jakichś komfortowych warunkach i te warunki przyczyniły się do tego, że było kilka odsłuchów, jeden za drugim i w przenośni i dosłownie, bo 3. Rzadko słucham po raz kolejny czegoś, co przed chwilą się skończyło, więc z mojej strony spora rekomendacja. A może po prostu mam humor na taką muzykę ostatnio, bo obiektywnie nie ma w tym nic rewelacyjnego, rewolucyjnego, odkrywczego. Po prostu dobrze zagrany death metal.

[Ryszard]

Bardzo dobra jest ta tegoroczna EPka, również polecam @HUMAN np. 4 kawałki z zastrzeżeniem ze w pierwszym z nich, silnik muzyczny Lewej Śmierci dopiero się grzeje.

Geste amerykańskie riffy, brytyjski ciężar i mocarne wokale; Po za tym udane i spodziewane w sumie struktury plus fajne strzały sekundowych solówek. Pamięta ktoś Weapon w szybszych fragmentach? Lewy Krzyż tez tak próbuje.

[HUMAN]

Jasne, że pamiętam będzie słuchane zatem.

[Szajtan]

10 listopada nakładem Profound Lore Records ukaże się drugi album Amerykanów. Płyta będzie zatytułowana „Upon Desecrated Altars” i złoży się z dziesięciu kompozycji.

Tracklist:
1. Debellation
2. The Blood of Mars
3. Deity of Molten Iron
4. Burning Raids
5. Upon Desecrated Altars
6. Unbinding the Covenant
7. Inexorable March
8. Unhallowed Oaths
9. Pyramid of Conquered Skulls
10. Celestial Wound

Można sprawdzić już jeden numer "The Blood of Mars"

[Hajasz]

Jebane skurwiele oto World Eater XXI wieku!!! Nawet nie sprawdzajcie pizdeusze wszelakie bo płyta zamiata wasze wąskie umysły. Jaki tu jest chaos ale tak elegancko dopięty. Jakie tu są hity. Jakie tu jest riffowanko i co tu się odprawia na bateriach. Oto pierwszy album od jebanego 1989 roku, który gra swoje i robi to na 100% oryginalnie. No panowie dojebali na wskroś fachowo a przy tym nie utracili nic ze swojego pomysłu. Takich kopistów pewnych Brytolii pewnie nie będzie mi dane usłyszeć kolejne kilka dekad.

[HUMAN]

up. pełna zgoda , własnie leci u mnie