brutalland.pl

last.fm pisze:Insomnium powstało latem 1997 roku. W małym mieście Joensuu, zlokalizowanym we wschodniej części Finlandii, czterech młodych mężczyzn stworzyło kapelę metalową.

Od samego początku było jasne, że zespół ten będzie tworzył muzykę brutalną, ale melodyjną, pełną kontrastów i ze zmienną atmosferą.

Zaczerpnęli z ulubionych zespołów te aspekty, które uważali za najlepsze i nadali im nowy kształt. Wynikiem było połączenie melodyjnego skandynawskiego death metalu i tradycjonalnych fińskich dźwięków. Teksty opierały się na smutnych, sennych opowieściach o miłości i śmierci, które zwykle były uznawane za część fińskiej natury. Często też odwoływały się one do fińskiego folkloru oraz literatury światowej.

Skład:
Niilo Sevänen - Bass, Vocals (1997-present) ex-Watch Me Fall
Markus Hirvonen - Drums (1997-present)
Ville Friman - Guitars (1997-present), Vocals (clean) (2011-present) ex-Enter My Silence, ex-Arrival
Markus Vanhala - Guitars (2011-present) I Am the Night, Malpractice, Omnium Gatherum, ex-Gore Penetration, ex-Manitou, ex-Diablo (live), ex-Pressure Points (live), ex-Seer of Curses
Jani Liimatainen - Guitars, Vocals (clean) (2019-present) Cain's Offering, The Dark Element, Omnium Gatherum (live), ex-Graveyard Shift, ex-Tricky Means, Kotipelto & Liimatainen, Sydänpuu, ex-Altaria, ex-Sonata Arctica, ex-Paul Di'Anno (live), ex-Dream Asylum

▼ Byli muzycy

Tapani Pesonen - Drums (1997), Guitars (1997-1998)
Timo Partanen - Guitars (1998-2001)
Ville Vänni - Guitars (2001-2011) ex-Watch Me Fall, ex-Hateform

▼ Muzycy koncertowi

Aleksi Munter - Keyboards ex-Empyrean Bane, ex-Swallow the Sun, ex-Trollheims Grott, ex-Funeris Nocturnum, ex-Random
Tuomas Jäppinen - Guitars (2011) ex-Enter My Silence, ex-Captivity
Mike Bear - Bass, Vocals (2015) ex-Artisan, ex-Shadow Projector, Crazy Train, Pretentious, Shivaji's Riffs, Andrew Starry (live), The Desert Junes (live), ex-Prototype, ex-Rise (live), ex-Inhuman Visions, ex-Stormhaven
Nick Cordle - Guitars (2015), Guitars, Vocals (clean) (2018) Omnium Gatherum (live), ex-Arch Enemy, ex-Arsis, ex-Sanctuary (live), ex-ThisMeansYou
Kari Olli - Guitars, Vocals (2015) De Lirium's Order, ex-Damaging Fallout, ex-Neverend, ex-Pressure Points
Jani Liimatainen - Guitars, Vocals (clean) (2015, 2017-2019) Cain's Offering, The Dark Element, Omnium Gatherum (live), ex-Graveyard Shift, ex-Tricky Means, Kotipelto & Liimatainen, Sydänpuu, ex-Altaria, ex-Sonata Arctica, ex-Paul Di'Anno (live), ex-Dream Asylum

Dyskografia:
1999 - Demo 1999 [demo]
2000 - Underneath the Moonlit Waves [demo]
2002 - Candlelight Collection Vol 5 [split]
2002 - In the Halls of Awaiting
2004 - Since the Day It All Came Down
2006 - Above the Weeping World
2009 - Where the Last Wave Broke [EP]
2009 - Across the Dark
2011 - Weather the Storm [single]
2011 - One for Sorrow
2013 - Ephemeral [EP]
2014 - While We Sleep [single]
2014 - Shadows of the Dying Sun
2014 - The Candlelight Years [boxed set]
2015 - Out to the Sea / Skyline [split]
2016 - Winter's Gate
2019 - Heart like a Grave
2021 - The Conjurer [single]
2021 - The Reticent [single]
2021 - The Antagonist [single]
2021 - Argent Moon [EP]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Insomnium/2332

Nie będę obiektywny, po prostu kupuję tę kapelę w całości. Ostatni album nieco mnie zwiódł. Ale najważniejsze, że kapela ani myśli iść w komercyjniejsze rejony. grają w swej niszy. i chwała im za to.

To prawda, naczytałem się o jakiś konceptach, pozamykaniu w górach podczas nagrywania, więc wyobraźnia zaczęła szaleć, no a "Winters Gate" trochę mnie na ziemie sprowadziło. Nie ma to jednak również wpływu na moje zamiłowanie do nich, uwielbiam.

Insomnium to klasa sama w sobie. Słucham ich od niedawna, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - mix autentycznej kreatywności, niesamowitego klimatu i doskonałe umiejętności tworzą mieszankę wybuchową. Widzę, że Finowie w kategorii klimatycznego melo deathu długo nie zostaną zdetronizowani. B. lubię jeszcze Saukonena i jego projekty: Before The Dawn, Dawn Of Solace, Routasielu, Black Sun Aeon, Wolfheart. No, może jeszcze dorównuje im grecki Aetherian.

Jak ktoś lubi Dark Tranquility, to pewnie będzie zachwycony. Ja nie lubię, kiedyś kumpel się zachwycał Insomnium, to planowałem posłuchać dyskografii. Jeden, może dwa albumy dałem radę i już reszty przez te 10 lat nie sprawdziłem, ani nie wróciłem do tych słuchanych nigdy. No, ale kulturalne to było. Jak ktoś lubi melo-death.

yog pisze: ↑
5 lata temu
Jak ktoś lubi Dark Tranquility, to pewnie będzie zachwycony. Ja nie lubię, kiedyś kumpel się zachwycał Insomnium, to planowałem posłuchać dyskografii. Jeden, może dwa albumy dałem radę i już reszty przez te 10 lat nie sprawdziłem, ani nie wróciłem do tych słuchanych nigdy. No, ale kulturalne to było. Jak ktoś lubi melo-death.

Nie słucham dużo melo deathu, ale wymienione kapele to ekstraliga, no jeszcze szwedzki At The Gates i ich 2 ostatnie albumy. Coraz mniej jarają mnie ultra brutalne sieczki, obecnie szukam bardziej klimatu i głębi w muzyce, bo to daje największy power i budzi głębsze emocje.

New

Kiepscizna. Chyba najgorszy album. Miało być do przodu, a jest słabo... Coś tam klimatu zostało, ale zamiast go zagęścić dać silnej melancholii, to tutaj już i tak za wysoko podawanego cukru zapodali. Amon Amarth za często w glosnikach chyba.

No zobaczymy, posłuchamy. ale trochę mnie niepokoi Twój anty głos... oby to był tylko odosobniony sygnał..

INSOMNIUM zaprezentowali nowy utwór, zatytułowany "The Conjurer". Oczywiście współczesnym standardem jest singielek w sieci, więc nakręcono do wspomnianego kawałka teledysk i opublikowano go w Internecie. Póki co, nie wiadomo, czy jest to zapowiedź nowego krążka Finów, czy też zespół po prostu tym numerem postanowił o sobie w czasach koronapsychozy przypomnieć.

W dniu wczorajszym stajnia Century Media Records wypuściła na rynek singiel Insomnium do premierowego utworu “The Reticent”.

EP-ka Argent Moon ukaże się 17 sierpnia nakładem Century Media Records

track-list:
1 The Conjurer
2 The Reticent
3 The Antagonist
4 The Wanderer

Jako niepoprawny fan, ale zarazem skąpiradło, raczej nie kupię, no chyba, że czas trwania będzie zacny nieco dłuższy niż 20 minut.

Insomnium wydali właśnie swój album. Na którym znajduje się zestaw utworów prezentujących łagodniejsze oblicze zespołu.

Jest to co prawda epka a nie album chyba, ale fotka z powyższego thumbnaila pewnie niejednego zachęciła do kliknięcia. Srogie plumkańsko, podziękuję.

Edit: Zmienili?!

No i proszę, już spisywałem na straty, już wróżyłem, że to będzie szło w stronę jakiegoś romantycznego pitu pitu, a tu niezłe zaskoczenie. Nie ma tu wariactwa, ale Insomnium tą epką wchodzi na właściwe dla siebie tory. Melodię, zaczynają bujać i wciągać jak kiedyś. Po odsłuchu chcę jeszcze i jeszcze. Bardzo mi przypadł do gustu ten "Argent Moon".

Jeden z lepszych zespołów z tzw muzycznego poletka. Do One for Sorrow lubię i szanuje, następna taka sobie, a od Winter`s Gate poszli w kierunku jakichś progów i dziwnych wesoło-potupajkowych klimatów na ostatniej(The Offering zawiera melodie ukradzioną od... Anathemy z kawałka Untouchable). Stężenie cukru wprost proporcjonalne do wzrostu jego cen na rynku. Niestety dla Finów w muzyce cukier nie zawsze jest w cenie.

Teledysk z dupeczką zabawny, smiesznie to się komponuje ale i tak lepsze niż oglądanie spoconych, długowłosych facetów przez 3 minuty.

Dziewiąta płyta Finów ukaże się 24 lutego przyszłego roku i będzie zatytułowana Anno 1696. Znajdzie się na niej osiem numerów, a wersja limitowana wzbogacona będzie o dodatkowy dysk z trzyutworową EPką Songs of the Dusk. Wydawcą będzie Century Media Records.
Obrazek

Tracklist:
1. 1696
2. White Christ
3. Godforsaken
4. Lilian
5. Starless Paths
6. The Witch Hunter
7. The Unrest
8. The Rapids

Insomnium wrócili na dobre tory. Wyzbyli się tej lukrowej posypki w postaci, słodziutkich melodyjek, na rzecz akustycznych (tak bardzo przeze mnie lubianych) wstawek, którymi zawsze definiowali swój styl. Natomiast, poziom tego wszystkiego jest tuż pod tym co drzemie w nich najlepszego. Jeszcze brakuje do najwyższej dyspozycji, ale zdecydowanie to zwrot ku przeszłości.

Zdecydowanie się zgadzam. Dobry kurs ponownie obrany. Jest o wiele ciekawiej i lepiej.

Insomnium na dwóch koncertach w Polsce.
Obrazek

Poznań-obecny!!!

3 listopada ukaże się najnowsza EP-ka zatytułowana "Song Of The Dusk" . Jej tytułowej zapowiedzi można posłuchać na kanale Century Media Records

EP-ka jest wg mnie bardzo udana. Całkiem długa, zatem mam ją na liście zakupowej. Swoją drogą przez wczorajszy koncert w 2 Progach w Poznaniu zrobiłem sobie mocne przypomnienie całości. Dobrze było sobie ich odstawić, bo coś mi ostatnio nie pasowało w nowszych płytach, a tak - z nowym entuzjazm znalazłem ponownie w tej muzie radochę.
Koncert bardzo sympatyczny. Radocha i zaangażowanie. Po prostu.
Pozdrowienia dla @HUMAN i @Vortex . Niestety mało czasu, bo i przyjechałem na ostatnią chwilę, gdy support już zaczynał pierwszy kawałek.
Dodam, że lepiej to zabrzmiało niż ostatnio Panzerfaust. Albo sprzęt lepszy, albo po prostu lepsi techniczni.

Po dwudziestu latach w końcu stanąłem im na przeciw. Faktycznie te nowe kawałki z prostego sentymentalnego względu, nie robiły tak jak te staruchy, które towarzyszyły mi w mojej młodości, ale widać było że młodsze pokolenie bawi się wyśmienicie. Więc wszyscy zadowoleni. Również pozdro dla ekipy!

Epka jest rewelacyjna. Powróciła najlepsza twarz Insomnium, oczywiście jak dla mnie. Melodia plus riffowane wiosło w tle, to zawsze była ich siła. Bez zbytniego kombinowania z czystym wokalem i kompozycjami które im po prostu się nie kleiły. Na "Songs of the Dusk" mamy kapelę która sięga do swoich korzeni garściami. To jest kurwa to!

Dajcie prosze Link a najlepiej Flac Tej Ep-ki Pany .

brutalland.pl

Insomnium

Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re:

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium

Re: Insomnium