Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Ritual Carnage

#1

Vexatus 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

Ritual Carnage to amerykańsko-japoński (właściwie to chyba jednak japoński) zespół grający Thrash Metal rezydujący na stałe w Tokio. W składzie Amerykanin i czterech Japończyków. Mają na koncie 4 pełniaki.

Moim zdaniem najlepsza jest pierwsza płyta. Damian Montgomery, który jest założycielem Ritual Carnage, nigdy nie ukrywał swojej fascynacji pierwszymi materiałami zespołu Metallica i trochę to słychać na tej płycie. Dwa kolejne pełniaki to już nieco inny i bardziej nowoczesny Thrash. Te trzy płyty trzymają dość wysoki poziom, choć każda z nich zawiera nieco inną muzykę.

Niechlubny wyjątek to ostatni album, którego ze względu na wokale nie jestem w stanie słuchać... Zespół powstał w 1994 roku i wyzionął ducha jakiś czas po wydaniu czwartego materiału.

Dyskografia:
1998 - The Highest Law
2000 - Every Nerve Alive
2002 - The Birth of Tragedy
2005 - I, Infidel



Skład:
Damian Montgomery - Guitars (1994-1998), Vocals (1994-?), Bass (1998-2002) ex-Scrap Tambourine, Pagan Faith, ex-Tyrant, ex-N.F.G.
Eddie van Koide - Guitars (lead) (1997-?) ex-The Wretched, Cracked Brain, ex-X Japan, ex-Grim Force
Naoya Hamaii - Drums (1998-?) Detritum, Seed, ex-Bereaved, ex-Grim Force, ex-Bassaium, ex-Cracked Brain
Wataru Yamada - Guitars (2000-?) ex-Wargasmatron, ex-Horrific Disease, ex-King's-Evil, ex-Bassaium
Hiroyuki Ishizawa - Bass (2002-?) ex-King's-Evil
▼ Byli muzycy
Alex Amedy - Drums (1994, 1997) ex-Bereaved
Bill Jokela - Guitars (1994) ex-Bereaved, ex-Maledictis
Shinjiro Sawada - Drums (1995-1997) Diarrhea, ex-Vomit Remnants, ex-Blood Shower, ex-Flesh Mangler
Ken Kubo - Guitars (session) (1995-1997) Bereaved, ex-Miscreant Invocation, ex-Scarlet Garden, ex-Blood Shower
Hide Ideno - Bass (1997-1998)
Shigeyuki Kamazawa - Guitars (lead) (1998-1999) ex-Bereaved
Katsuyuki Nakabayashi - Guitars (1999) Grim Force
Hidenori Tanaka - Guitars (2000) ex-Tyrant
Masamichi Yamada - Guitars (2000-2001) King's-Evil
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ri ... rnage/3810
Raw Black Metal w rowie!!!

Tagi:
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#2

Vexatus 4 lata temu

Nikt się nie zainteresował tym zespołem przez tak długi czas. Szkoda...
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#3

yog 4 lata temu

Coś gdzieś kiedyś słyszałem na jutubie chyba i mi to bardzo nie przypadło do gustu :D No chyba, że pomyliłem to z innym projektem na zasadzie Japończycy + typ, który nie umie na niczym grać :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#4

Vexatus 4 lata temu

To coś pokręciłeś, bo ten typ najpierw był w zespole gitarzystą, a potem basistą i był odpowiedzialny za sporą część materiału.
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17508
Rejestracja: 7 lata temu

#5

yog 4 lata temu

Może nieco pokręciłem, ale mam wrażenie, że słuchałem tego debiutu z linka powyżej i jakoś mnie wokal i brzmienie tak wkurwiały, że ledwo dałem radę dobrnąć do końca :P Fotka na dachu itp. jakoś mi się kojarzy właśnie, więc to raczej nie inny zespół, tylko pewnie sobie wkręciłem, że jakimi szemranymi dolarami białas przekupił Japońców, coby z nim grali, bo sam nie umie ;) Taki był mój tok rozumowania podczas słuchania - że koleś ze znajomościami postanowił se z gorących chęci płytę nagrać, choć nie wiedział jak to z sensem zrobić ;) O jeszcze Rutana i Corpsegrindera zaprosił, aby poratowali.

No odpaliłem i tak jest, wokal zanudza na śmierć, a riffy takie z gatunku tego, co już było i jakoś przesadnie mnie nie podrywają do podrygów, choć niby okej to jakieś przymulone w chuj to wszystko, jakby te gitary na kacu były nagrywane. Solówki jakieś lepsze, pewnie to ten Japoniec gra, a ten na rytmicznej te swoje zamulanie odprawia i śpiewa :P Hehe, no nie trafia do mnie niestety Ritual Carnage. Bez Amerykańca by było lepiej, ale rozumiem, że maniak i się stara :D Niestety znowu leci 5 min i średnio mam ochotę dalej słuchać :(
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6243
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#6

Vexatus 4 lata temu

Qrwa, nie wytrzymam... Gdzie jest mój łom? :)
Raw Black Metal w rowie!!!

Wróć do „Thrash Metal”