Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

Holocausto

#1

Nucleator 6 lata temu

Obrazek

Obrazek

W dzisiejszych czasach, gdy świat robi stójkę na chuju, by nie urazić czasem wrażliwych wyznawców religii Allaha, słuchanie brazylijskiego Holocausto może być ciekawym doświadczeniem. Działają z 10-letnią przerwą od 1984 roku i jest to jeden z bandów, jaki znalazł się na kultowej dla tamtejszej sceny składance Warfare Noise I obok Sarcofago czy Mutilator.

Niewątpliwie bohaterowie tematu wyróżniali się nie tylko nazwą, ale także nazistowskim wizerunkiem, co dobitnie znalazło ujście na debiutanckim longplayu pięknie zatytułowanym Campo de Extermínio wydanym już dla słynnej Cogumelo Records. Jakby tego było mało, na okładce znajdował się żołnierz służący w imię ideologii wujka Adolfa, a pierwsze wydania miały jeszcze na okładce swastykę. I to nie tą tęczową. Sama muzyka jest równie drapieżna. Mieszanka black/thrashu z death metalem przyozdobiona punkowymi riffami i wokalem przypominającym Martina z Protector uwija się wokół szyi niczym drut kolczasty. Produkcja jest rachityczna i błotnista, ale to chyba zdążyliście założyć już wcześniej. Ma ona jednak urok i to m.in. dzięki niej album ten kopie z siłą Chucka Norrisa.

Połowie składu znudziło się jednak paradowanie w opaskach ze swastyką i granie piosenek o III Rzeszy i przed nagraniem drugiego albumu doszło do zmiany wiosłowego, a ekipa skurczyła się do 3 osób. Niestety, słychać to, bo Blocked Minds to spadek formy. Nadal Rodrigo "Führer" z chłopakami poruszają kontrowersyjne tematy, m.in. działalność Ku-Klux-Klanu, ale nie słychać tego w muzyce. Słabe wokale, miałkie riffy, nudne kompozycje - to chyba sztuka nagrać 34-minutowy album, który by tak męczył bułę.

Później to już w ogóle od tej hitlerowskiej ideologii im się pomieszało we łbach. Na Negatives chcieli być drugim Vio-Lence zmieszanym z Voivod, a na kolejnym Tozago as Deismno to wpadli na super pomysł, że wrzucą do tego jeszcze Godflesh i Einstuerzende Neubauten, bo czemu by kurwa nie. No i odbiło im się to taką czkawką, że dochodzili do siebie dekadę.

Na szczęście De Volta ao Front to powrót do rajcującego obskurnego black thrashu, który morduje w bestialskim stylu. Nawet brzmienie albumu jest niemal żywcem wzięte z debiutu. Grupa rozwija zazwyczaj szybkie prędkości, a riffy o punkowym rodowodzie chłoszczą spocone dupsko aż miło. I aż dziw, że dopiero rok temu dali znać, że żyją, EPką War Metal Massacre. Część materiału to na nowo nagrane utwory z dema Massacre i splitu Warfare Noise, które brzmią mrocznie jakby były nagrywane w zamku Wolfenstein. Druga część to nowe strzały w ryj, dowodzące, że te chłopy nadal krzeszą ogień ze swoich instrumentów.

Jak ktoś lubi dobre biczowanie w stylu Bloody Vengeance Vulcano, to niech się bierze czym prędzej za Holocausto i nie przejmuje się protestami Schudricha i innych rabinów.

Skład:
Luiz Panzersoldner - Drums Eternal Fall, Lou Cyfer, ex-Helltown, ex-Hocnis
Valério Exterminator - Guitars (1985-1987, 2004-2018, 2019-?), Vocals (2004-2018) BHell
▼ Byli muzycy
Marco Antônio (R.I.P. 1986) - Bass (1985-1986)
Nedson Warfare - Drums (1985-1987, 2015-2017) ex-D.E.T.H.
Rodrigo Führer - Vocals (1985-1987, 2004-2010, 2015-2018), Drums (1988-1994, 2004-2010) Bode Preto, Satanicristo, ex-Impurity, ex-Mutilator
Anderson Guerrilheiro - Bass (1986-1989, 2004-2018), Vocals (1988-1989, 2004-2018) ex-Insulter
Armando Nuclear Soldier - Drums (1987, 2017-2018) Insulter, ex-Mutilator, ex-Sarcófago
Renato da Costa - Guitars (1988-1992) ex-Armmagedon, ex-Megathrash
João Marcelo - Bass (1989-1994) ex-Anarchus, Pexbaa
Rossano Polla - Vocals (1989-1994) ex-Sepulchral Voice
Rodrigo dos Anjos - Guitars (1992-1994)
Reinaldo Resan - Guitars (2015-2016) Insulter
Dyskografia:
1985 - Massacre [demo]
1986 - Warfare Noise I [split]
1987 - Campo de Extermínio
1988 - Blocked Minds
1990 - Australoptecus Experience [demo]
1990 - The Lost Tapes of Cogumelo [split]
1990 - Negatives
1993 - Tozago as Deismno
2005 - De Volta ao Front
2007 - Campo de Exterminio Show - 1987 [video]
2016 - War Metal Massacre [EP]
2018 - Guerra Total [demo]
2018 - War Metal in Belo Horizonte - Live in Brazilian Ritual Fifth Attack [live]
2019 - Diário de Guerra
2019 - Negatives + Blocked Minds [kompilacja]
2020 - War General [demo]




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Holocausto/2356
BC: https://greyhazerecords.bandcamp.com/music
BC: https://nuclearwarnowproductions.bandcamp.com/music
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17533
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 5 lata temu

Grać bardziej prostacko, niż to robiło Holocausto na kultowym Campo de Exterminio już chyba nie sposób. Obok Sarcofago - pionierzy war metalu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 417
Rejestracja: 6 lata temu

#3

Metalized 5 lata temu

O to je myśl, dawno nie słuchałem Campo, kończy sie koncertowka Incantation to wypada załadować ten kult, te bardziej nieholocaustyczne rzeczy to mnie poparzyły kiedyś tam i nie mam coś ochoty po latach sie z nimi mierzyć. Styka mi Campo, w sumie Voltów nigdy nie słyszałem
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17533
Rejestracja: 7 lata temu

#4

yog 5 lata temu

Też w życiu nie słyszałem tych ich innych rzeczy, co to podobno mniej nakurwiane - tylko Campo de Exterminio, ostatnią EP-kę War Metal Massacre i poza tym splito-składaki Warfare Noise i The Lost Tapes of Cogumelo. Ta nowa EP-ka to niby nakurwiają, ale tak jakoś średnio, miałem wrażenie. 3 pierwsze kawałki ze starych czasów spoko, ale te 4 nowsze to już takie o.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17533
Rejestracja: 7 lata temu

#5

yog 5 lata temu

Sumptem Nuclear War Now! wyjdzie demos Holocausto o tytule Guerra Total, jakże by inaczej ;) Premiera niby jakoś w październiku 2018. Póki co, można posłuchać jednego kawałka:

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6092
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#6

Wędrowycz 5 lata temu

Miałem na liście do sprawdzenia od dawna, ale nim zajmę się sprawdzeniem słynnego debiutu, to póki co leci splicik "Warfare Noise" i słucha się wybornie. Stare, chamskie i plugawe bestialstwo. Jedyne czego żałuję, że dopiero teraz sprawdzam takie cudeńka jak bohaterowie tematu czy też wspomniany przeze mnie wczoraj Parabellum.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17533
Rejestracja: 7 lata temu

#7

yog 5 lata temu

Coś jednak zza grobu chyba wychodzi znowu, bo NWN! zapowiada kolejne zbrodnie wojenne, które zostaną opisane w Diário de Guerra.



Płyta w tym samym składzie, który nagrał 30 lat wcześniej Campo de Exterminio. Premiera 31 lipca 2019 roku.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
HUMAN
Tormentor
Posty: 1566
Rejestracja: 7 lata temu

#8

HUMAN 5 lata temu

bardzo dobry utwór, jestem na tak
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17533
Rejestracja: 7 lata temu

#9

yog 3 lata temu

Holocausto się nie poddaje i w okrojonym, dwuosobowym składzie wydało w tym roku demosa War General.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Elementw
Master Of Puppets
Posty: 195
Rejestracja: 5 lata temu

#10

Elementw 3 lata temu

Dopiero co poznałem ich pełną szatę graficzną ,,obozu zagłady" i pełne zapisane tam ksywy, no regularni narodowi socjaliści, cóż za wolność twórcza kiedyś panowała.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17533
Rejestracja: 7 lata temu

#11

yog 3 lata temu

W pierwszym wydaniu to sobie nie żałowali, nawet stronę A od B odróżnia odpowiednia ilość swastyk na labelach Cogumelo (tylko wydanie z białymi labelami), a i fotografie we wkładce należycie kontrowersyjne.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Elementw
Master Of Puppets
Posty: 195
Rejestracja: 5 lata temu

#12

Elementw 3 lata temu

U mnie swastyki brak, czuję się oszukany.

Wróć do „Thrash Metal”