Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

Re:

#351

Lis 5 mies. temu

yog pisze:
5 mies. temu
Trochę tak prawie nie słychać, że to nie jakiś remaster, więc tym bardziej nie wiem, jaki w tym sens.
No właśnie też nie wiem po co to. Byłoby fajnie gdyby coverowali samych siebie, ale nagrywać drugi raz płytę kropka w kropkę?

Tagi:
kataton88
Tormentor
Posty: 404
Rejestracja: rok temu

#352

kataton88 5 mies. temu

Przecież wyjaśniali się sami, że chodzi tylko o prawa autorskie, a nie że chcą wyciskać z tego coś nowego.
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

#353

Lis 4 mies. temu

No tak, tylko po co ktoś miałby to kupować skoro to kopia?
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3775
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#354

Zsamot 4 mies. temu

Lis pisze:
5 mies. temu
yog pisze:
5 mies. temu
Trochę tak prawie nie słychać, że to nie jakiś remaster, więc tym bardziej nie wiem, jaki w tym sens.
No właśnie też nie wiem po co to. Byłoby fajnie gdyby coverowali samych siebie, ale nagrywać drugi raz płytę kropka w kropkę?
1. Płyta nie jest kropka w kropkę.
2. Chore kontrakty. Obłęd...
3. Wolę starą wersję. Okładkę, klimat... w sumie wszystko.
4. Słucha się wybornie, bo jakościowo to super brzmi, w ogóle kapela zagrała to wzorowo.
5. Czekam na koncerty. Najlepiej z MDB.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#355

Vortex 4 mies. temu

Do nikąd ta wersja prowadzi, podczas gdy oryginał porywa i zamiata mózgownicę.
"Between Shit and Piss we are Born"
kataton88
Tormentor
Posty: 404
Rejestracja: rok temu

#356

kataton88 4 mies. temu

Na nową ikonkę mam wywalone, natomiast ostatnio często wracam do tego ich post-Hostowego zakrętu, czyli płytki od Believe... do Faith. Czyli od wiary do wiary.

Chyba wciąż najbardziej lubię Symbol of life (świetnie ta płytka jest poukładana, skacząc po różnych emocjach i jednocześnie je budując) i nierówną, ale mającą świetne ciosy In Requiem (tutaj jeszcze sentyment robi swoje). Believe i samozatytułowana są jeszcze bardziej nierówne. Albo inaczej - mają kawałki pt. "skip it". Ale jest tam też sporo radości. Najmniej lubię przejściówkę kończącą tę ośmiolatkę, czyli Faith divides us. Niby trochę mocniej, ale czuć na tej płytce wypalenie i brak pomysłu, co dalej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#357

dj zakrystian 4 tyg. temu

Shades of God mocno podskoczyła w moim rankingu płyt PL. To chyba najmniej przystępna płyta w ich dyskografii? Dużo tam się dzieje, Mackintosh znęca się nad tą gitarą sypiąc co chwila swoje leniwe i melodyjne solówki, riffów też dużo. Do tego czas numerów w okolicach 6-7 minut, poszli tu nieco w progresywne klimaty. Tylko As i Die zapowiada to, co zapodali na Icon. Bardziej zwarty i przebojowy numer z niepowtarzalnym klimatem.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#358

Hajasz 4 tyg. temu

dj zakrystian pisze:
4 tyg. temu
To chyba najmniej przystępna płyta w ich dyskografii?
:shock:
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#359

dj zakrystian 4 tyg. temu

Hajasz pisze:
4 tyg. temu
dj zakrystian pisze:
4 tyg. temu
To chyba najmniej przystępna płyta w ich dyskografii?
:shock:
No a nie? Najwięcej tu złożonego grania. Debiut i Gothic mocniejsze, ale kompozycyjnie prostsze.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#360

Hajasz 4 tyg. temu

dj zakrystian pisze:
4 tyg. temu
Hajasz pisze:
4 tyg. temu
dj zakrystian pisze:
4 tyg. temu
To chyba najmniej przystępna płyta w ich dyskografii?
:shock:
No a nie? Najwięcej tu złożonego grania. Debiut i Gothic mocniejsze, ale kompozycyjnie prostsze.
:shock:
Dla mnie ta płyta jest prosta jak budowa cepa. Owszem pod względem mocy najsłabsza z trzech pierwszy ale dalej jest prosto i nawet czasy kawałków tego nie zmieniają. To po prostu odrobinę mocniejsza płyta rockowa.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#361

dj zakrystian 4 tyg. temu

Rockowe to było One Second. Tu jest dość progresywny gothic doom. Postudiuj tabulatury, to zobaczysz, że proste granie to nie jest. Oczywiście żaden to Dream Theater, ale jak na klimatyczny metal, to dzieje się tam dużo.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#362

Hajasz 4 tyg. temu

Czyli skoro tabulatury są pokręcone to z automatu muzyka taka jest?
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#363

dj zakrystian 4 tyg. temu

Hajasz pisze:
4 tyg. temu
Czyli skoro tabulatury są pokręcone to z automatu muzyka taka jest?
Oczywiście. Chociaż sam odbiór muzyki, to już indywidualna kwestia. Są typy, co ich najbardziej awangardowy jazz typu Last Exit mile łechce ucho i jawi się jako przebojowe. Dla innego przeboje Piaska będą zbyt awangardowe, bo Zenek gra bardziej bezpośrednio i główką można potupać.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
kataton88
Tormentor
Posty: 404
Rejestracja: rok temu

#364

kataton88 4 tyg. temu

No, na SoG praktycznie w każdym kawałku są łatwo zapamiętywalne refreny, więc nie nazwałbym jej nieprzystępną.
Taki "Your hand..." (chyba mój ulubiony kawałek obok chyba najmniej przebojowej jedynki) rozwija się smętno-progresywnie, ale potem i tak jest refrenik, który nuci się pod nosem po pierwszym słuchaniu.

U mnie ocena tej płytki troszkę się z czasem obniżyła, a kiedyś była moją ulubioną.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1711
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

#365

brzask 4 tyg. temu

Shades.. to dla mnie najlepsza płyta PL. Szanuję 'Lost Paradise' i 'Gothic', lubię 'Icon' i 'One Second', posłucham czasem z kobitą gotyckiej 'Draconian Times' i depeszowej 'Host'...no ale to do niej wracam najczęściej i to jest brzaskowy top Panowie hehe..
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5307
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#366

Hajasz 4 tyg. temu

No jeśli płyty pokroju Shades Of God są mało przystępne to piekło już zamarza.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#367

dj zakrystian 4 tyg. temu

Hajasz pisze:
4 tyg. temu
No jeśli płyty pokroju Shades Of God są mało przystępne to piekło już zamarza.
Szczególnie, że napisałem: CHYBA najmniej przystępna w ICH dyskografii i dodałem na koniec: ?
W porównaniu do Gothic i Icon jest mniej przystępna, dużo tu instrumentalnego grania, są refreniki, ale nie ma schematu: zwrotka refren solo refren, tylko każdy praktycznie numer zawiera jakieś wstawki typu ta akustyczna w Daylight Torn, albo niekończące się solo w Cry for Eternity. Ja wiem, że jak nie ma mega przesterów i nakurwiania blastów, to dla kuca jest miłe granie, ale to gówno prawda.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem

Wróć do „Doom / Stoner / Sludge Metal”