Hajasz pisze: ↑4 tyg. temu
No jeśli płyty pokroju Shades Of God są mało przystępne to piekło już zamarza.
Szczególnie, że napisałem: CHYBA najmniej przystępna w ICH dyskografii i dodałem na koniec: ?
W porównaniu do Gothic i Icon jest mniej przystępna, dużo tu instrumentalnego grania, są refreniki, ale nie ma schematu: zwrotka refren solo refren, tylko każdy praktycznie numer zawiera jakieś wstawki typu ta akustyczna w Daylight Torn, albo niekończące się solo w Cry for Eternity. Ja wiem, że jak nie ma mega przesterów i nakurwiania blastów, to dla kuca jest miłe granie, ale to gówno prawda.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem