Awatar użytkownika
Speedy
Posty: 63
Rejestracja: 7 lata temu

Frontside

#1

Speedy 7 lata temu

Obrazek
wikipedia pisze:Frontside – polski zespół wykonujący muzykę z pogranicza szeroko pojętego rocka i heavy metalu. Grupa powstała w 1993 w Sosnowcu początkowo wykonując hardcore. W latach później zespół zwrócił się w stronę metalcore'u i deathcore'u. Ostatni, wydany w 2014 roku album Frontside pt. Sprawa jest osobista stanowi stylistycznie odejście zespołu od metalcore'u na rzecz muzyki rockowej.

W swej twórczości grupa porusza takie zagadnienia jak wojna, problemy społeczne czy miłość. Przez krótki okres działalności zespołu w tekstach dominowała tematyka biblijna. Zespół wydał siedem albumów polskojęzycznych oraz trzy anglojęzyczne. W 2003 roku nagrodzony Nagrodą Polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyk za album I odpuść nam nasze winy.
Dawno dawno temu kiedy świat dowiedział się że można zagrać coś szybciej i z rozmachem... :D :D

Skład:
Marcin "Auman" Rdest – śpiew (od 2004)
Mariusz "Demon" Dzwonek – perkusja (1993-1996), gitara (od 1996)
Dariusz "Daron" Kupis – gitara (od 2003)
Wojciech Nowak – gitara basowa (od 1997)
Tomasz "Toma" Ochab – perkusja (od 2005)

Wikipedia (pl): https://pl.wikipedia.org/wiki/Frontside

Tagi:
Awatar użytkownika
Bartz Blaue Reiter
Master Of Puppets
Posty: 106
Rejestracja: 7 lata temu

#2

Bartz Blaue Reiter 7 lata temu

Czasami się zastanawiam po co taki zespół istnieje jak ten chwast. Grają słabo, stulejarskie teksty i tryskają biedahumorem. Straszne gówno i nie polecam.
nie wiem
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#3

Vortex 7 lata temu

Nie zgodzę się do końca, bo choć to powielacze, powielaczy to lubię ich niektóre kawałki. "Bóg stworzył Szatan" jest zajebisty :D A ostatnie smoki czy tam diabły całkiem sympatyczne dla ucha.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Haghi
Master Of Puppets
Posty: 117
Rejestracja: 6 lata temu

#4

Haghi 6 lata temu

Dokładnie @ Vortex prawisz. Pomimo, że to typowy splandex metal o imidżu groźniejszym od stada pasikoników to zdarzają się utwory godne polecenia. "Wspomnienia Jak Relikwie" dla przykładu. Dodam, ze znam tylko w miarę dobrze album "Absolutus".
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 872
Rejestracja: 6 lata temu

#5

mork 6 lata temu

Dla mnie spoko, chociaż z tymi nowymi płytami naprawdę nie wiem o co im chodzi. Przyznam, że miałem etap, że tak to nazwę "fascynacji" tym zespołem. Chociaż teksty typu "Kwiat miłości rozkwita w świetle uczuć..." trąci wątrobą jak denaturat bez popity.
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#6

Marduk666 6 lata temu

Pamiętam, że nawet fajne brzmienie gitar mieli na chyba trzeciej płycie, coś z bogiem w tytule.
Awatar użytkownika
Haghi
Master Of Puppets
Posty: 117
Rejestracja: 6 lata temu

#7

Haghi 5 lata temu

Przewałkowałem "Zmartwychwstanie" i z martwych nie powstałem. Album średni, mozna odsłuchać jednak nie uważam pozycji za obowiązkową.

Obrazek

Frontside powraca najcięższą płytą od 2010 roku! Prekursorzy metalcore'a w Polsce zmartwychwstają, by ponownie wybrukować piekło swoją muzyką. "Zmartwychwstanie" to materiał wypełniony po brzegi ogniem i smołą... Ciężka płyta na ciężkie czasy.

Tracklista:
1. Zmartwychwstanie
2. Poznaj Swoich Wrogów
3. Bez Przebaczenia
4. Krew, Ogień, Śmierć
5. Pieczęcią Niech Będzie Krew
6. Przynoszę Wam Ogień
7. Kolejna Niewinna Ofiara
8. Martwy Jak Ty
9. Jak Światłość i Mrok
1O. Iluminacja
11. Bóg Cię Nie Ocali
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#8

Vortex 5 lata temu

Zgadzam się @Haghi, ot Frontside wrócił na stare śmieci. Jak ktoś lubi ich dokonania sprzed nie dobrej zmiany, to będzie zadowolony.
"Between Shit and Piss we are Born"
deathwhore
Tormentor
Posty: 4452
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#9

deathwhore 5 lata temu

Ja pamiętam "Odpuść nam nasze winy", który był dość chujowy i nadęty. Potem to już jakaś kurwa w ogóle tragedia.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2447
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#10

CzłowiekMłot 3 lata temu

Auman opuścił szeregi kapeli i teraz nie ma komu śpiewać.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#11

Vortex 3 lata temu

Może Rogucki? Szybko kogoś znajdą, z resztą oni i tak nie wiedzą co ze sobą zrobić.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#12

EdusPospolitus 3 lata temu

Kogoś obchodzi ta kapela?
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2976
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#13

Vortex 3 lata temu

No Demona 😈
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#14

dj zakrystian 3 lata temu

Vortex pisze:
3 lata temu
No Demona 😈
Chyba tez nie, bo żali się w wywiadach, że nie zarabia na graniu😆 Nie tyle ile by chciał. Pewno stąd ten komercyjny skręt na hard rocka.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#15

Zsamot 3 lata temu

CzłowiekMłot pisze:
3 lata temu
Auman opuścił szeregi kapeli i teraz nie ma komu śpiewać.
Cóż, życie, zwłaszcza w stagnacji koncertowej, sprowadza pasję na mniej dominujące tory... Szkoda, bo naprawdę do siebie pasowali. Wiem, ze tutaj nie będzie to opinia popularna, ale bardzo ich lubiłem na koncertach. Powrotny w ostrzejsze tony album był taki nieco wymuszony, acz parę kawałków na żywo było zajebiście przyjmowane.

Ja w każdym razie świetnie się bawiłem. Ciekawe, co dalej. Oby coś tam się zgrało. W każdym razie ciężko będzie następcy wejść w styl bez krytykujących porównań. Może Astek wróci? ;-) Żartuję. Ten etap też za nimi.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 2981
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

#16

Szajtan rok temu

Frontside po dwóch latach przerwy - poinformował o wznowieniu działalności, przedstawiając jednocześnie nowego wokalistę. Został nim Mollie z poznańskiego zespołu Limerent.
O nowej płycie jeszcze cicho, ale Panowie niebawem wrócą do koncertowania.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#17

Zsamot rok temu

O, właśnie nie mogłem kolesia nigdzie nie przyporządkować. Jestem ciekaw nowej płyty. Dla mnie super, sporo dobrego grania, świetne koncerty.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#18

dj zakrystian rok temu

Zsamot pisze:
rok temu
O, właśnie nie mogłem kolesia nigdzie nie przyporządkować. Jestem ciekaw nowej płyty. Dla nie super, sporo dobrego grania, świetne koncerty.
Mnie w sumie też ciekawi. Frontside to był kiedyś taki guilty pleasure, bo trzeba się było kryć przed prawdziwkami po zawodówkach, co przestawali słuchać metalu jak się bombelek urodził i trzeba było iść do roboty. Ja to akurat zasadniczo miałem głęboko w żopu, czego wypada a czego nie słuchać. A sam Frontside ma na koncie sporo na prawdę mocarnych riffów, choć oryginalnością na tle zachodnich kapel tego typu, jakoś się nie wyróżniali. Najlepsze płyty z Astkiem i Zmierzch Bogów, Teoria Konspiracji z Aumanem. To wcielenie z Aumanem było już bardziej komercyjne za sprawą melodyjnych refrenów, ale takie numery jak Brzemię Piekła, Syndrom Mesjasza czy Kształt Bólu, nieźle poniewierały trv metalowców.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#19

Zsamot rok temu

Na szczęście, zaczynając zabawę z metalem, miałem w dupie opinię innych o mej pasji, to sporo uodporniło, czego trzeba, a czego nie słuchać. Pamiętam, że solą w oku dla moich znajomych były kasety Depeche mode i The Cure. ;-) A potem tak się śmiesznie stało, że zapomnieli szybko o metalu. Tak to bywa, gdy się bawi w policję obyczajową, zamiast słuchać dla frajdy.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

#20

Kozioł rok temu

ale chyba można było frontside nigdy nie słuchać, bo np. nie podobało się ;) czy teraz, na stare lata będzie wyklinanie za nie słuchanie? żartuję. sporo ludzi ich słuchało, nie wiem dlaczego ale słuchali. nie takie znowu guilty pleasure.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#21

dj zakrystian rok temu

Widziałem ich na Łuctoku gdy promowali Zmierzch Bogów i trzeba przyznać, że rozjebali ładnie. Publisia bawiła się lepiej, niż na niejednym trv metyl bandzie. Wcześniej znałem jeden numer z Vivy o Bozi co stworzyła Szatana i pamiętam, że numer tygodniami utrzymywał się w czołówce listy. Pojazd na Frontside zaczął się w latach 2006 - 2007 gdy osiągnęli spory sukces komercyjny, bo wiadomo, w Polin miarą sukcesu jest liczba hejtujących spierdolixów uznających się za mentorów dla kinder kucy. Wcześniej Frontside nie przeszkadzał śmierdzącym metaluchom w przepoconych koszulkach
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Wicih
Fallen Angel Of Doom
Posty: 306
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#22

Wicih rok temu

dj zakrystian pisze:
rok temu
Widziałem ich na Łuctoku gdy promowali Zmierzch Bogów i trzeba przyznać, że rozjebali ładnie. Publisia bawiła się lepiej, niż na niejednym trv metyl bandzie. Wcześniej znałem jeden numer z Vivy o Bozi co stworzyła Szatana i pamiętam, że numer tygodniami utrzymywał się w czołówce listy. Pojazd na Frontside zaczął się w latach 2006 - 2007 gdy osiągnęli spory sukces komercyjny, bo wiadomo, w Polin miarą sukcesu jest liczba hejtujących spierdolixów uznających się za mentorów dla kinder kucy. Wcześniej Frontside nie przeszkadzał śmierdzącym metaluchom w przepoconych koszulkach
Myślę że nie ma co porównywać jakiegoś czerniałego metalu z piwnicy do Frontside pod względem Woodstocka. Jakby nie patrzeć publika jest szeroka i dość specyficzna. Nie mam nic do Frontsajdów poza tym że ich nagrywki mi nie siadają ale na Woodstocku publika będzie się też lepiej bawić na Nocnym Kochanku niż na Blasphematory. Oczywiście teoretyczny przykład bez jadu

Ja ich widziałem jak byli na SDL i dla mnie nic specjalnego. Taki mocniejszy metal do potupania nóżką, nie kumam za bardzo fenomenu. Może jestem trochę trv tylko o tym nie wiem :(
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2696
Rejestracja: 7 lata temu

#23

dj zakrystian rok temu

Gdyby Blasphematory sprzedawali się jak Frontside w latach 2006-7 i byli pokazywani w komercyjnych stacjach, to srv metal kucwaffe by ich hejtowało z równą pasją. Bo jak można wychylić łeb z piwnicznego kurwidołka i jeszcze zarabiać na tym? Publika Brudstoków z przełomu lat 90-00 była nieco inna, bo teraz to chyba dresy i fani polskiego reggae dominują? A Męski Kochanek, to muzycznie bardzo legancki i profesjonalny zespół. O ile nie zna się polskiego, to może się podobać.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3774
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#24

Zsamot rok temu

Kozioł pisze:
rok temu
ale chyba można było frontside nigdy nie słuchać, bo np. nie podobało się ;) czy teraz, na stare lata będzie wyklinanie za nie słuchanie? żartuję. sporo ludzi ich słuchało, nie wiem dlaczego ale słuchali. nie takie znowu guilty pleasure.
Ba, oczywiście. Ale swego czasu Mystic ich ostro promował, no i były takie pierdolone z dupy wzięte zarzuty o komercję. Pamiętam, jak w Spodku , na Mystic Astek zapraszał do baru na wyjaśnienie zastrzeżeń. ;-)
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.

Wróć do „Metalownia”