Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3808
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

Re: Burzum

Zsamot 2 mies. temu

Ha! Ja byłem na tym koncercie Mayhem, na Mystic. Bardzo udany i mocno oddziałujący. Ale ja się nie znam, bo lubię badziewiaste kapele. ;-)
dj zakrystian pisze: W latach 90-tych poznawało się na ulicy, kto w klimacie i był ekhmm... Wiedzący. To prawdziwkowanie kończyło się wraz z odebraniem świadectwa ukończenia zawodówki i pójściem do kołchoza na 3 zmiany. Potem było poznanie Zdzichy, czy Baśki z mięsnego na dole, ślub i bombelek. Następny etap, to pozbycie się koszulek black metalowych, bo koledzy z kołchoza dziwnie patrzyli. Zamiast Mayhem czy Darkthrone, na spotkaniach poobozowych w piontunio leci Zenek Martyniuk, bo łatwiej pokiwać się i pośpiewać: Życie to som chwile, ulotne jak promile. A gdzie Mejhem? Ano w sercu. I tak wygląda kombatancki etos prawdziwków, bo znałem kilku. Dziś mijając ich, budzą uśmiech politowania, niczym dziecko z daunem, a nie grozę.
Burzum zostałby zapamiętany, bo to prekursorski black z ambientowymi elementami. Nie dlatego, że Krzyś był niezrównoważonym kucem. Amen.
Zgadzałbym się w 100%, ale najczęściej ten etap "odmetalowania" był szybciej:
- zawodówa, gdzie większość to były dyskomuły lub kibole, chyba że ktoś miał szczęście trafić do takiej Wrześni, gdzie była masa metali... i stamtąd miałem swego czasu najwięcej dobrej muzy, w Gnieźnie prym wiódł motłoch...
- wyjazd na 12 miesięcy do woja i powrót jako zwykły matoł...
A gdzie tu etap amorów do Grażyny...

Ja poznałem Burzum na swej dziczy już PRZED wszelkimi ekscesami. Zatem myślę, że w lepszych dostępowo miejscach, inni jakoś dawali radę. Skąd to pamiętam, ano ze słynnej okładki z liderem na Thrash'em All, no i niusu w tejże gazecie, gdzie był opisany wstęp do tych wydarzeń. ale wtedy już się znało tę i inne kapele. Ja się wtedy tym nie jarałem, bo ja sobie zatonąłem w trójce Bathory, którą kupiłem razem z debiutem w jeleniogórskim sklepie muzycznym w MOK-u. ;-)
Etap fascynacji miał dopiero nadejść... Znajomy miał "białe" Hvis..." ale nie pożyczał, zatem człowiek musiał zdobyć inne źródło. ;-) A i tak wtedy debiut Samaela święcił u mnie takie triumfy, że jakoś nie sądzę, by z debiutem Burzum byłbym szczęśliwszy.
Mówił gówniarz rocznik '79
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.

Tagi:
Awatar użytkownika
Sierra
Master Of Reality
Posty: 292
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra 2 mies. temu

Vexatus pisze:
2 mies. temu
Wędrowycz pisze:
2 mies. temu
Jeżeli chodzi natomiast o bohatera tematu, to widać wyraźnie, że się z wiekiem coraz bardziej odkleja, robi się infantylny i kultowość rozmienia na szekle. Nikt mu tego nie zabroni, ale jednak szkoda.
Przecież on był zawsze strasznie infantylny i odklejony, a teraz to się z różnych powodów po prostu pogłębia. :)
Dla mnie, w przeciwieństwie do wszelkiej maści prawdziwków, jarających się jego wczesnymi pozamuzycznymi dokonania Krzychu to przygłup, a po wyjściu z pierdla i wyprowadzce na francuskie zapizdowo, gdzie psy chujami wodę piją przygłup, paranoik i zwyczajny zakłamany, dwulicowy mitoman, który pierdoli co mu ślina na język przyniesie i co i rusz epicko się podkłada, jak w jakimś obejrzanym archiwalnym filmiku psioczy na nowoczesne zachodnie technologie, ale kiedy połowica jest w dziewiątym miesiącu dziewiątej ciąży i ciężko jej się ubrać, nie mówiąc o zajmowaniu się liczną, a nieletnią progeniturą nasz Krzych bez żenady opowiada, że jeździ do miasta i korzysta z pralni, no bo przecież to tyle roboty opierać całą rodzinę. Ale żona musi jebać pranie na tarze i w balii, no bo my takie wracające do korzeni osobniki, gardzące tymi wytworami zgniłej cywilizacji. A to nie jest jedyny przykład, więcej tego widziałam, niestety część moich archiwów poszła się jebać z awarią kompa.

Mimo tego, przepraszam bardzo wszelkich mniej lub bardziej zacietrzewionych osobników, ale w ciul podoba mi się jego muzyka i w tym wypadku staranie oddzielam twórcę od dzieła.
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3003
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan miesiąc temu

Obrazek

Ukazała się kolejna książeczka Varga. "To Hell & Back Again: Part III: My Prison Story" jak sugeruje tytuł, skupia się na odsiadce Krystiana.

Jak pisze wydawca,
NB! Disclaimer: 18+. This book contains material unsuitable for children and sensitive people!
:)
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5526
Rejestracja: 6 lata temu

pit miesiąc temu

Do piekła i z powrotem, kiedy zainstalowali mu w celi Segę Saturn zamiast PSXa.

I mógłby zainwestować przynajmniej w Gimpa.
Awatar użytkownika
Sierra
Master Of Reality
Posty: 292
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra miesiąc temu

@pit ja to kupię żeby się dowiedzieć co takiego musiał znosić w pierdlu 😂
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

Lis miesiąc temu

Lekko nie miał, raz zabrali mu komputer, innym razem znów musiał sam jeść obiady na stołówce..
Awatar użytkownika
Sierra
Master Of Reality
Posty: 292
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra miesiąc temu

Lis pisze:
miesiąc temu
Lekko nie miał, raz zabrali mu komputer, innym razem znów musiał sam jeść obiady na stołówce..
No to chyba się cieszył?
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

Lis miesiąc temu

Z tego co pamiętam to kpił sobie z tych faszystowskich metod.
Awatar użytkownika
mork
Tormentor
Posty: 876
Rejestracja: 6 lata temu

mork miesiąc temu

Ależ on ma silną psychikę. Zajebiście silną :D

Ale tak całkiem serio to z racji na błędy młodości zdarzyło mi się spędzić noc w placówce o ograniczonych swobodach obywatelskich (no w areszcie) i nie, nie była to wytrzeźwiałka. I powiem Wam, że sam fakt tego, że jesteś sam w czterech ścianach, nie możesz się stąd ruszyć i jedyny twój kontakt ze światem zewnętrznym to widok z okna na ludzi na chodniku - mocno siada na banię i człowiekowi różne myśli po głowie chodzą. Myślę więc, że więcej będzie w tej części wewnętrznych przeżyć Varga niż to jak walczył o konsolę :D
It is time after miracles
and I am its prophet
I have not come to cure
but to bear witness decease
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Jasne wielkie przeżycia, palił lasy, kościoły, zabił, był gówniarzem satanista i nagle ciężkie wewnętrzne przeżycia opisuje. Po prostu robi cash, ma sporą rodzinę i trza ją utrzymać.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5344
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

kurz pisze:
miesiąc temu
palił lasy
Taa i pewnie orał pole.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Może nawet i zapladnial zakonnice.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5344
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

A w smurfy też wierzysz?
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2723
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian miesiąc temu

Jeśli o hajs chodzi, to nagrałby byle jaką płytę w klimatach black metal i lepiej by to odczuł na koncie, niż te książeczki. Ale może nie znam się i na tych broszurkach kosi hajsy jak S. King?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Hajasz pisze:
miesiąc temu
A w smurfy też wierzysz?
Nie wierzę w szczerość Krzycha. Wierzę, że może nauczysz się odróżniać podbarwianie wypowiedzi od jej dosłowności.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5344
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

Nikt tutaj nie ma uprawnień aby mówić co jest prawdą a co jest podbarwianą wypowiedzią od Krzycha bo lepiej by było gdyby patrz #1014
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

kurz pisze:
miesiąc temu
Jasne wielkie przeżycia, palił lasy, kościoły, zabił, był gówniarzem satanista i nagle ciężkie wewnętrzne przeżycia opisuje. Po prostu robi cash, ma sporą rodzinę i trza ją utrzymać.
Wygląda na to że jednak nie zrozumiałeś. Powyżej jest podkreślony kawałek ubarwionej wypowiedzi, którą wyciągnąłeś jako dosłowną.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5526
Rejestracja: 6 lata temu

pit miesiąc temu

Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5344
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

kurz pisze:
miesiąc temu
Wygląda na to że jednak nie zrozumiałeś. Powyżej jest podkreślony kawałek ubarwionej wypowiedzi, którą wyciągnąłeś jako dosłowną.
Ja bardzo dobrze rozumiem ale uwielbiam robić czasem w chuja dla żartów a wszyscy się łapią jakby to było słowo pańskie. Już chyba pora wyciągnąć co nieco z dupy, wziąć głęboki oddech i popatrzeć jak przyszła wiosna i ptaszki śpiewają a nie tylko te w bleki dziecinne wierzyć.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Powiem ci że chuja zrozumiałeś. Także nie pierdol farmazonów
Hajasz pisze:
miesiąc temu
Nikt tutaj nie ma uprawnień aby mówić co jest prawdą a co jest podbarwianą wypowiedzią od Krzycha bo lepiej by było gdyby patrz #1014
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

dj zakrystian pisze:
miesiąc temu
Jeśli o hajs chodzi, to nagrałby byle jaką płytę w klimatach black metal i lepiej by to odczuł na koncie, niż te książeczki. Ale może nie znam się i na tych broszurkach kosi hajsy jak S. King?
Jakby potrafił to by nagrał, ale już nie umi. A książeczka szybka rzecz i może hajs wpadnie
deathwhore
Tormentor
Posty: 4466
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore miesiąc temu

Wydanie broszurki jest raczej znacznie tańsze i łatwiejsze niż płyty.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
kyu
Master Of Reality
Posty: 283
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: bory tucholskie

kyu miesiąc temu

I większa marża :D
Awatar użytkownika
Sierra
Master Of Reality
Posty: 292
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra miesiąc temu

Mnie tylko bawi w chuj, że swoje książki Krzychu wydaje w największej amerykańskiej korpo, to tylko świadczy o prawdziwości jego rzewnych pierdoleń. :D
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5344
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

Sierra pisze:
miesiąc temu
Mnie tylko bawi w chuj, że swoje książki Krzychu wydaje w największej amerykańskiej korpo, to tylko świadczy o prawdziwości jego rzewnych pierdoleń. :D
Czyli wychodzi na to, że dobry z niego ekonomista.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Sierra
Master Of Reality
Posty: 292
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra miesiąc temu

@Hajasz pytanie, jak w kwestii kasy dla siebie robi Amazon i czy nasz bohater na tym poletku nie został aby wydymany bez mydła.
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17551
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Nie wiem, skąd te rewelacje...
Wydawca : ‎ Independently published
Na pewno na tym Amazon zbija grube miliony xD Krystian jeszcze za czasów pierdla lubił wspominać dawne ekscesy i racjonalizować sobie swoją sytuację życiową, na pewno pisał to dla własnej przyjemności w dużej mierze. Ile osób to kupiło? Przypuszczam, że bardzo niewiele w stosunku do dowolnej płytki z muzyką do sesji rpg. Pierwsza książka z tej serii ma 100 ocen na amazonie, druga 12, ta trzecia póki co 2. Pewnie ze dwa tysiące dolarów na tym interesie zarobił, może starczy na słomę do chlewu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5344
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz miesiąc temu

Sierra pisze:
miesiąc temu
@Hajasz pytanie, jak w kwestii kasy dla siebie robi Amazon i czy nasz bohater na tym poletku nie został aby wydymany bez mydła.
Koleżanko @Sierra ciężko teraz dywagować. Był taki jeden co myślał, że Krzycha wydyma ale nie skończył zbyt dobrze. Teraz wiadomo czasy inne ale prawa ekonomii są ciągle takie same. Sprzedaje się to co ludzie znają i to co jest kontrowersyjne. To co działo się w norweskim więzieniu nikt nie może zweryfikować, więc można mówić wszystko stąd przypuszczam pomysł na książkę. Ja osobiście wolałbym aby Krzychu napisał książkę jak mu się teraz żyje, ile razy mu żona daje, co go wkurwia, ceny paliwa, ilość dzikiego zwierza w lasach itp. Takie coś bym kupił nawet gdyby to było w kategorii fantasy.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Obrazek

Tanio nie jest

Edit. Trochę tego napierdala.

ObrazekObrazek

Edit2. Pewnie dla zabawy.

Edit3. Ilość stron postów na pewnym portalu. To gorący temat wciąż. O!:

Obrazek
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6326
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Vexatus miesiąc temu

Ale to teraz się nagle dowiedzieliście, że Louis produkuje różne opowieści dziwnej treści i od lat te książeczki publikuje? :)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
Sierra
Master Of Reality
Posty: 292
Rejestracja: rok temu
Lokalizacja: Stąd do wieczności

Sierra miesiąc temu

Ja to wiedziałam od dawna, zdziwiłam się tylko że naszło go na pisanie biografii w kawałkach. Może połapał się, że table RPG to niszowa sprawa, a szczegóły niczym z pudelka przyciągną więcej chętnych a co za tym idzie ojro?
cokolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17551
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

kurz pisze:
miesiąc temu
Obrazek

Tanio nie jest
Drogo też nie. Przecież tych książek raczej w Polsce nie ma, bo nakład przypuszczam wynosi może z 500-1000 sztuk, więc z 12 euro to raczej normalna cena za coś, co trzeba sprowadzić, a ceny z Allegro Lokalnie to w ogóle już z dupy wyjęte.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5526
Rejestracja: 6 lata temu

pit miesiąc temu

Varg nie podumał, że we Francji nie ma prawdopodobnie tak dobrych zasiłków jak w Norwegii, a jeść trzeba.
4-HO-MiPT

4-HO-MiPT miesiąc temu

Jprdl koleś siedział długie lata w kiciu, pewnie te wszystkie książki napisał w pudle, to teraz żal by było tego nie wydać.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17551
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

No, napisał masę tego na burzum.org 20 lat temu, teraz pewnie coś tam dodał, przeredagował i wydał. Zerowe zaskoczenie, a jest tu przeżywane, jakby Euronymous wydał autobiografię.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Nie jest przeżywane, tylko udowadniane, że varg pisze to dla kasy.
Nie sądzę, ze taki Amazon wydałby tyle tego szajsu dla beki. Czyli raczej się sprzedaje, czyli raczej mają z tego hajs, czyli raczej varg też coś z tego ma, czyli varg ma z czego wyżywić liczna rodzinkę. CND.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17551
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Jaki hajs Amazon wydaje, ludzie!!! Varg to sobie sam wydał i sprzedaje na Amazonie, jak 190384023984 innych osób niemających związku z Amazonem xD Jak coś sprzedajesz na Allegro to Allegro jest tego wydawcą? Co Wy pierdolicie tutaj???
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6326
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Vexatus miesiąc temu

yog pisze:
miesiąc temu
Co Wy pierdolicie tutaj???
Proszę nie uogólniać! ;)
Raw Black Metal w rowie!!!
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

Yogowi brakuje jaj, aby zwrócić się do kogoś konkretnego.

Ale faktycznie to nie Amazon wydaje, tylko robi to
CreateSpace Independent Publishing Platform, której właścicielem jest Amazon.

Obrazek

Może Wikipedia jest chujowym źródłem, ale proszę jak ktoś chce to moze poczytac.

https://en.wikipedia.org/wiki/CreateSpace
deathwhore
Tormentor
Posty: 4466
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore miesiąc temu

Tak, a Armagh został wydany przez międzynarodową korporację "bandcamp".
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17551
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

kurz pisze:
miesiąc temu
Yogowi brakuje jaj, aby zwrócić się do kogoś konkretnego.
Nie brakuje mi jaj, żeby stwierdzić, że powtórzyłeś tę samą brednię po paru innych osobach. Wydawcą tej książki jest Varg Vikernes i zrobił to zapewne za własne pieniądze.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3168
Rejestracja: 5 lata temu

kurz miesiąc temu

deathwhore pisze:
miesiąc temu
Tak, a Armagh został wydany przez międzynarodową korporację "bandcamp".
Może mechanizm podobny, ale kwoty jakie może artysta zgarnąć z Bandcampa i innych tego typu, są raczej nieporownywalne do tych ze sprzedaży z książek.
yog pisze:
miesiąc temu
kurz pisze:
miesiąc temu
Yogowi brakuje jaj, aby zwrócić się do kogoś konkretnego.
Nie brakuje mi jaj, żeby stwierdzić, że powtórzyłeś tę samą brednię po paru innych osobach. Wydawcą tej książki jest Varg Vikernes i zrobił to zapewne za własne pieniądze.
Czyli masz choć głęboko schowane.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6326
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Vexatus miesiąc temu

CreateSpace to platforma sprzedażowa dla self-publisherów. Nie mam pojęcia czy bardziej to działa na zasadzie SP czy może bardziej jako Vanity Press, ale łykają praktycznie wszystko i wydają jak leci. Nie za bardzo rozumiem o co się właściwie tutaj sprzeczacie. :)
Raw Black Metal w rowie!!!
deathwhore
Tormentor
Posty: 4466
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore miesiąc temu

No raczej nawet nie wydają, tylko za drobną opłatą pomagają ogarnąć kwestię drukarni i zapewniają platformę sprzedażową. Tak zakladam na podstawie opisu.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

Lis miesiąc temu

Yog wrzuć zdjęcie jaj

Filosofem najlepsze
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6326
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Vexatus miesiąc temu

Lis pisze:
miesiąc temu

Yog wrzuć zdjęcie jaj

Filosofem najlepsze
No ale jak ma wrzucić skoro ma głęboko schowane? :)

Obrazek

Ja się moich jaj nie wstydzę. Zwykle biorę od zaufanego hodowcy takie zajebiste duże jajka z podwójnym żółtkiem, ale niestety chwilowo mam tylko jakieś gówno z marketu.

Zawsze uważałem, że "Filosofem" to jest najlepszy materiał Bużum, ale ostatnio jakoś tak najlepiej mi pochodzi "Hvis lyset tar oss".
Raw Black Metal w rowie!!!
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

Lis miesiąc temu

W sumie to faktycznie, HLTO = F
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17551
Rejestracja: 7 lata temu

yog miesiąc temu

Mi najlepiej wchodzi drugie LP z Filosofem, a jak mi jajko podejdzie, to wtedy debiut, bo identyfikuję się z drącym w cierpieniu japę Vargiem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Lis
Moderator globalny
Posty: 1923
Rejestracja: 7 lata temu

Lis miesiąc temu

Sam mówił że wokalnie zawsze inspirował się Deadem, a wokale Atilly sśią.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2723
Rejestracja: 7 lata temu

dj zakrystian miesiąc temu

Niedawno jakoś nagrał kilka filmików, gdzie gra kilka numerów na niepodłączonej gitarze. Parę lat temu już wrzucał takie rzeczy, chyba nie może się zebrać i nagrać kolejnej płyty, albo zwyczajnie zatęsknił za graniem, tylko pomysły już nie te? Fallen i Umskiptar to były przyzwoite płyty z nowym materiałem, bo na Belus wykorzystał stare pomysły i trochę muzyki napisanej w pierdlu.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem

Wróć do „Black Metal”