Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

Volahn

#1

DiabelskiDom 7 lata temu

Obrazek Amerykański projekt Eduardo Ramíreza, tworzący black metal wspomagany elementami tradycyjnej muzyki z rejonów Ameryki Środkowej i Południowej. Na takiej zasadzie jak u Malokarpatan - folk nie przytłacza zasadniczego trzonu muzyki a stanowi drobny dodatek do całości. Na koncie dwa świetne albumy czyli "Dimensiónes del trance kósmico" i "Aq'ab'al" oraz szereg splitów z innymi kapelami z kręgu Crepusculo Negro (wytwórni zrzeszającej odłam USBM-owych kapel, często nawiązujących w tekstach do kultury Majów, Azteków etc), któremu przewodniczy sam lider projektu. Aha, na koncie jeszcze bardzo dobry split z Crepusculskimi (a jakże!) zespołami pt. "Desert Dances and Serpent Sermons". Zajebista sprawa.

Obrazek
Do posłuchania debiucik:



Dyskografia:
2008 - Dimensiónes del trance kósmico
2009 - Worship Black Twilight [split]
2010 - Live Ritual [live]
2011 - Volahn / Tukaaria [split]
2011 - Disequilibrium of the Ecliptic Plane [split]
2014 - Aq'Ab'Al
2014 - Debajo del Simbolo del Sol [split]
2015 - Ode to Quetzalcoatl: Live at East 7th 2/13/15 [video]
2015 - Desert Dances and Serpent Sermons [split]
2018 - Gods of Pandemonium [split]

I dwójeczka:



Skład:
Volahn - Everything (2003-present) Acualli, Axeman, Blue Hummingbird on the Left, Dolorvotre, Kallathon, Shataan, Arizmenda (live), Bone Awl (live), The Haunting Presence (live), ex-Ashdautas, ex-Kuxan Suum, ex-Muknal, Blood Play, Mata Mata, Zoloa
▼ Muzycy koncertowi
Coapahsolpol - Bass Blue Hummingbird on the Left, Xaxamatza, Arizmenda (live), Dolorvotre (live)
Yecpaocelotl - Drums Blue Hummingbird on the Left, Arizmenda (live), Dolorvotre (live)
Murdunbad - Guitars (rhythm) Arizmenda, Dolorvotre, Shataan, Blue Hummingbird on the Left (live), ex-Ashdautas, ex-Kuxan Suum, Blood Play

Shataan - Bass Shataan, ex-Arizmenda (live)
MA: https://www.metal-archives.com/bands/Volahn/3540265210
BC: https://crepusculonegro.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish

Tagi:
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4603
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#2

TITELITURY 7 lata temu

Kurwa kurwie łba nie urwie, a Aztekowi owszem. Kolorowa, pedalsko kolorowa okładka, przedstawiająca zafajdanych dzikusów, brykających ze swoimi kamiennymi nożami, wprowadza nas w świat równie dzikiego black metalu, cechującego się brzmieniem surowym niczym serce wyrwane z ofiary złożonej ku czci pierzastego boga - węża Quatzacoatla ( pewnie pierdolnąłem się w nazwie, ale JMTiCH ) po przegraniu meczu w piłkę nożną, co by zresztą wyjaśniało, dlaczego tam tyle w Hameryce Południowej zajebistych kopaczy piłki. Gdyby naszym piłkarzom wyrywali serce po każdej przegranej, zamiast krwi, mielibyśmy w żyłach murawę. Brzmienie surowe, ale kawałki cechuje melodyjność za sprawą potomka dzikiego Azteka, który wycina tam harce na swojej gitarce, a robi to tak udatnie, że nie sposób nie zacieszać michy i wybaczyć Aztekom, że byli bandą dzikich pedałów, wierzących w jakieś chujowate bożki o nazwach nie do wymówienia dla zwykłego człowieka, za co spotkał ich należny im koniec z ręki Cortazara, tfu, co ja mówię, Corteza. Dodatkowo smaczku całej płycie nadają przerywniki, podczas których jakiś ziutek gra na flecie, a robi to z takim znawstwem, że nie powstydziłby się takiej gry muzyk klasyczny. Skrzypki, kibordy casio, wiolonczele, tamburyny, saksofony i sprężyny, były już w blackmetalu profanowane, ale o flecie i fleta tam na pewno nie słyszeliście, a warto. Aq'abla'blabla'blabla wyszła w 2014 r. i nie sposób nie zaliczyć jej do najlepszych wydawnictw tamtego czasu. Coś nowego jak na ten zdarty niczym picza gwiazdy porno podgatunek metalu, jakim jest black.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#3

DiabelskiDom 7 lata temu

To jak żeś waszmość nie słyszał, to sprawdź sobie debiut i ten split z zeszłego roku. Volahn dowalił tam utwór rodem ze spaghetti westernu :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Gruby Wiór
Tormentor
Posty: 415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Ziemia Żelaza

#4

Gruby Wiór 7 lata temu

DiabelskiDom pisze:Volahn dowalił tam utwór rodem ze spaghetti westernu :D
No i lepszej zachęty nie potrzeba, obczaję album na dniach. :twisted:
Jeśli metal to jest tort, a Slayer to jego wisienka, to ja kurwa nie chcę być na tych urodzinach.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#5

yog 7 lata temu

Bardzo mi przypadł do gustu ten projekt, od pierwszego już dźwięku prawie. Spodziewałem się po tym gościu w koszulce Moëvöt jakiegoś srogiego lo-fi, a tutaj mamy - owszem - surowo zagrany, ale melodyjny jednak w gruncie rzeczy black ze sporą ilością ozdobników - jest i indiański flet, i wagnerowska orkiestra. Dość oryginalny pomysł podany w zaskakująco przyjemnej formie.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#6

DiabelskiDom 6 lata temu

W styczniu koncert w Chorzowie. Zajebiście.

Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#7

yog 6 lata temu

> koncert w Chorzowie
> zajebiście

Wybierz jedno.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#8

DiabelskiDom 6 lata temu

No ja wiem, że to nie Hydrozagadka ale jak to mówią "metal to nie rurki z kremem" :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#9

yog 5 lata temu

Splicik w tym roku wyszedł fajniusi, gdyby ktoś potrzebował podkładu do picia krwi z czerepów nieprzyjaciół (odradzam wszelkie czyny niezgodne z polskim prawem).

Tytuł brzmi Gods of Pandemonium. Ledwie dwa tracki. Drugi zespół - Xaxamatza debiutuje tym wydawnictwem. Udanie.



CD od Iron Bonehead Productions.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#10

DiabelskiDom 5 lata temu

Pamiętam, że mieli to w Chorzowie na merchu ale nie zdecydowałem się koniec końców zakupić w ciemno.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#11

Pioniere 5 lata temu

CD od Iron Bonehead Productions.
lub też wersja digital i kaseta z Crepúsculo Negro CN-34

Volahn jak zwykle nie zawodzi - świetny splicior, choć krótki, mogliby dać po dwa utwory lub jaki split LP przywalić. No, ale pewnie drugiej kapeli zbrakłoby własnego materiału.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4126
Rejestracja: 7 lata temu

#12

DiabelskiDom 4 lata temu

Nowy (tegoroczny) kawałek. Bardzo dobry.

Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#13

Vexatus 4 lata temu

TITELITURY pisze:
7 lata temu
Skrzypki, kibordy casio, wiolonczele, tamburyny, saksofony i sprężyny, były już w blackmetalu profanowane, ale o flecie i fleta tam na pewno nie słyszeliście, a warto.
Nie ma się czym podniecać. :) Znam jeden blackmetalowy zespół, w którym ważnym elementem aranżacji są partie akordeonu. ;)
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4603
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#14

TITELITURY 4 lata temu

Ci, to już profanują akordeon po całości. Tomuś z 4 pancernych mógłby ich uczyć.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.

Wróć do „Black Metal”