Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

Re: Napalm Death

#101

Wędrowycz 4 lata temu

No właśnie to już sobie sam ogarnąłem, że jest to death metal grany z punkowym sznytem.
Odium Humani Generis

Tagi:
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5426
Rejestracja: 6 lata temu

#102

pit 4 lata temu

Słuchałeś wszystkiego? Chronologicznie, czy inaczej?
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#103

Pioniere 4 lata temu

Pewnie nie słuchał zbyt wiele lub "po łebkach" bo jak napisał, że da rade wytrzymać jedynie trzy minuty i ciężko, to aż dziw człowieka bierze.
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6054
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Warszawa

#104

Wędrowycz 4 lata temu

To co słyszałem w swoim życiu to materiały od "Scum" do "Diatribes" włącznie, potem zdaje się "Order Of The Leech" i "Apex Predator - Easy Meat". Z czego większości od lat nie słyszałem, a "Apex Predator" mnie wynudził.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5426
Rejestracja: 6 lata temu

#105

pit 4 lata temu

To mogę polecić ci jeszcze:

- Smear Campaign - jak dla mnie powrót do korzeni grindu
- Utilitarian - list miłosny do Die Kreuzen i Voivod, ale głównie do Die Kreuzen
- demo Hatred Surge - smaczkiem jest post-punkowy kawałek który brzmi jak Burzum, serio
Ostatnio zmieniony 19 maj 2019, 20:24 przez pit, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#106

Hajasz 4 lata temu

Skoro Jankowi nie podszedł Napalm Death w trzech stylach jakie prezentował na albumach od Scum do Diatribes to cudu nie będzie nawet gdyby zagrali black metal albo słoneczne regge.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#107

yog 4 lata temu

Mam podobnie - podchodziłem wielokrotnie i nigdy się nie chciało wracać :) Widać albo jesteś blackmetalowcem, albo lubisz Napalm Death ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Molotow 666
Tormentor
Posty: 983
Rejestracja: 6 lata temu

#108

Molotow 666 4 lata temu

Wędrowycz pisze:
4 lata temu
To co słyszałem w swoim życiu... i "Apex Predator - Easy Meat". Z czego większości od lat nie słyszałem, a "Apex Predator" mnie wynudził.
O ja jebie "Apex Predator - Easy Meat" cię wynudzil?!?! To już @Wedrowycz lepiej odpuścić sobie NAPALM DEATH... :P "Apex Predator" wyrwalem kilka dni po premierze... Do dziś rozkurwia mi mózg... Kapitalny lomot... Teraz muszę drugi egzemplarz zakupić bo ten co posiadam ostro jest zajechany...
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#109

Vexatus 4 lata temu

Jeśli ktoś się do ich muzyki przez dłuższy czas nie przekonał pomimo wielokrotnych podejść to już się zapewne nie przekona. Nie każdy musi lubić i doceniać każdy świetny zespół. Ja osobiście kilka ich albumów wręcz uwielbiam i mogę taki wskazać chyba na każdym etapie ich działalności. :)
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#110

Nucleator 4 lata temu

Też jakimś wielki fanatykiem nie jestem, ale kurwa Harmony Corruption to jest cios, jakich na death metalowym poletku praktycznie nie ma. Brzmienie cudowne, growle mocarne, mogące burzyć domostwa na łódzkich osiedlach, no i przede wszystkim utwory. Są szybkie luje na ryj, są mocarne pochody, których majestat zmusza do klęknięcia na oba kolana. A jeśli nawet jakimś cudem nie zegniesz ich, to będziesz machał opętańczo banią do Unfit Earth czy Suffer the Children. No i jest Mind Snare - najlepszy kawałek w dorobku Napalm Death. Zaczyna się riffem, potem Barney ryczy "Maaaajnd Sneeeeeeer" i maszyna do zabijania chodzi na całego.

Apex jest bardzo dobry, ale np. Utilitarian to już faktycznie takie rozmemłane granie bez konkretnego jebnięcia, pewnie ze względu na nawiązania do wspomnianego przez pita Die Kreuzen. Generalnie nie jestem w stanie zdzierżyć ich kawałków, gdy mają odloty w kierunku innych stylów. Dobrym przykładem jest opatrzony durnym klipem The Wolf i Feed - to byłby mocarny strzał na ryj, gdyby tam ryczał tylko Barney i wyciąć te wstawki z melodyjnym zawodzeniem.

Nie wspominam już o takim Diatribes, które jest IMO równie chujowe co Sepultura z Chaos A.D.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#111

Vexatus 4 lata temu

"Harmony Corruption" do dzisiaj wymiata. :)
Nucleator pisze:
4 lata temu
Nie wspominam już o takim Diatribes, które jest IMO równie chujowe co Sepultura z Chaos A.D.
"Diatribes" i "Inside the Torn Apart" to zdecydowanie dwie najgorsze płyty w ich dyskografii.
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#112

deathwhore 4 lata temu

Ja poznałem Napalm Death od składaka Death by Manipulation i do dziś uważam, że właśnie na małych wydawnictwach ten zespół palił wioski jak pojebany. Mass Appeal Madness to chyba najlepsze co nagrali w ogóle. Dalej sesje dla Peela. Następnie From Enslavement, potem ex aequo Harmony Corruption i Utopia Banished. No i Scum, wśród tych jednak gdzieś tam na końcu, ale w dalszym ciągu znakomicie. Mam jeszcze Fear i Diatribes i jeszcze ze dwa późniejsze splity, ale szczerze mówić średnio pamiętam.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#113

Hajasz 4 lata temu

Za teksty, że Diatribes jest słabe, chujowe to delikatnie mówiąc karny jeżyk się należy albo konkretny łomot.
GRINDCORE FOR LIFE
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#114

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

@ Wędrowycz nie czytaj wypocin tych wiesniakow ;)
Jak bedziesz miec okazje to obejrzyj ND na zywo.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#115

Zsamot 4 lata temu

Vexatus pisze:
4 lata temu
"Harmony Corruption" do dzisiaj wymiata. :)
Nucleator pisze:
4 lata temu
Nie wspominam już o takim Diatribes, które jest IMO równie chujowe co Sepultura z Chaos A.D.
"Diatribes" i "Inside the Torn Apart" to zdecydowanie dwie najgorsze płyty w ich dyskografii.
??? Dobry żart... Ja uwielbiam ten hard corowy sznyt, przebijający się przez ścianę dźwięku.



uwielbiam... po prostu rewelacyjny utwór, jak i reszta z tej płyty.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Astral
Fallen Angel Of Doom
Posty: 336
Rejestracja: 5 lata temu

#116

Astral 4 lata temu

Przecież ten utwór to idealny przykład grania pod koncertowe skakanie jak gibon, aż się gacie w kroku wydłużają. Diatribes jest nijakie i obok Fear,Emptiness,Despair to ich najsłabsza płyta w całym dorobku. Zaś najlepiej mi się słucha Utopii Banished - dla mnie bije na głowę nawet debiut i tak tu chwalone Harmony Corruption.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#117

Zsamot 4 lata temu

Przy takich dyskografiach to ciężko podać najlepsze. ;)
Zależnie od nastroju. Na pewno Apes..., Enemy, Utopia..., ...
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#118

Hajasz 4 lata temu

Astral pisze:
4 lata temu
Zaś najlepiej mi się słucha Utopii Banished - dla mnie bije na głowę nawet debiut i tak tu chwalone Harmony Corruption.
Utopia Banished to powrót do grindcorowego grania więc nie ma sensu zestawiać tego albumu z klasycznym death metalowym poprzednikiem bo to kompletnie inne granie.
GRINDCORE FOR LIFE
Molotow 666
Tormentor
Posty: 983
Rejestracja: 6 lata temu

#119

Molotow 666 4 lata temu

Bardzo słuszna racja @Hajasz...
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#120

Vexatus 4 lata temu

Hajasz pisze:
4 lata temu
Utopia Banished to powrót do grindcorowego grania więc nie ma sensu zestawiać tego albumu z klasycznym death metalowym poprzednikiem bo to kompletnie inne granie.
Dokładnie. :) Poza tym obie płyty wymiatają. Utopia to trochę taka bardzo mocno podrasowana wersja "FEtO" z lepszymi kawałkami, lepszym brzmieniem i lepszymi wokalami. :)
Hajasz pisze: Za teksty, że Diatribes jest słabe, chujowe to delikatnie mówiąc karny jeżyk się należy albo konkretny łomot.
"Diatribes" to słaba płyta. "Inside..." również. Nic na to nie poradzę. :)
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#121

Hajasz 4 lata temu

Co do Inside to zgoda ale Diatribes absolutnie nie. To jedyny album Napalm Death, na którym ostro eksperymentowali z elektroniką jak i ich wydawca w tamtym czasie. Uwielbiam ten album a jeszcze bardziej jak widzę zdziwione miny tych, którzy to słyszeli i wybałuszali gały, że jak to tak Napalm może grać.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#122

Ryszard 4 lata temu

Moje ulubione płyty Nejpalm Def

1. Utopia Banished + Death by Manipulation
Diatribes + Greed Killing


2. Fear, Emptiness, Despair
Inside the Torn Apart
The Code Is Red...Long Live the Code

Nie wytłumaczę. Mam 6% na tel - Ale Idz na koncert:



Napalm nigdy nie był w mojej topce ulubionych zespołów.. Harmony nie ruszyło mnie nigdy. Pierwsze dwie również nigdy nie robiły wrażenia. Z drugiej strony nie słuchałem ich baaardzo długo. Tych dwóch bo harmony to już stracona płyta.

Te najlepsze: - letsfajndałt

Utopia jest surowa tępa industrialna i bez cienia empatii. Bardzo brzydka, może spodobać się blackmetalowcom czy fanom swansów. Najlepsza ich płyta.

Diatribes i EPka Greed Killing zabijają mnie feelingiem, rytmami, desperacją, obok Code... Red... idealne do sluchania w parze. Nie potrafię ich słuchać na siedząco tak niosą...

Fearka i Insajdka to kolejna para na smutne, atmosferyczne dni kiedy jako mężczyzna nie płaczesz jak baba tylko słuchasz melancholijnego grindcora :) :)

Oj wrzucę jeszcze piosenkę bo dobry był to gig..... I tak gadałem z nimi wszystkimi. Kilka razy!
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 3118
Rejestracja: 5 lata temu

#123

kurz 4 lata temu

Wszystko o nich można powiedzieć,tylko nie nudne.

Pizdowate, chujowe, za proste, za skomplikowane, niestrawne, zbyt strawne, za lekkie, za ciężkie.

Allle nie nudne!

I pisze to jako zupełny świeżak w ich dyskografii. A co!
Awatar użytkownika
Nebiros
Tormentor
Posty: 655
Rejestracja: 7 lata temu

#124

Nebiros 4 lata temu

Jeżeli idzie o Napalmów to zawsze byłem trochę Januszem ich dysko, bo w całosci przesłuchałem może z 1/3 płytek, to i nie mam co się zbytnio wymądrzać. Ale, ALE, z tego co faktycznie uczciwie mam przesłuchane to największą sympatią zawsze darzyłem "Strach, Pustkę i Żal" oraz "Inside the Torn Apart". Ten uroczy napierdol i skoczne rytmy wygrywane przez werbelek tak mi się zakorzeniają w bani przy każdym odsłuchu, że od razu mam ochotę pójść piętro wyżej i wyjebać gówniaka hałasującego mi nad głową całe dnie z balkonu. :)
Belzebóbr pisze: a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1828
Rejestracja: 7 lata temu

#125

Blind 4 lata temu

Nebiros pisze:
4 lata temu
"Inside the Torn Apart".
Ano to jest zajebisty krążek. Faktycznie skoczny i taki przebojowy, ale ja zawsze z chęcią do niego wracam :D
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5426
Rejestracja: 6 lata temu

#126

pit 4 lata temu

Inside the Torn Apart to takie: Napalm Death goes Chumbawamba, czyli "pieprzyć to sprzedajmy się". Ale jak można nie lubić np. "Breed to Breathe"?
Awatar użytkownika
Ryszard
Tormentor
Posty: 2991
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Forteca Trolli

#127

Ryszard 4 lata temu

Najlepsze płyty:













!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#128

Vexatus 4 lata temu

deathwhore pisze:
4 lata temu
Mass Appeal Madness to chyba najlepsze co nagrali w ogóle.
No właśnie. Kompletnie zapomniałem o tym krótkim materiale. No nie wiem czy to ich najlepszy, ale z pewnością jeden z lepszych strzałów. :) Ogólnie ten okres, w którym wyszły "HC" i "UB" uważam za najlepszy w historii tego zespołu - struktura kawałków, praca perkusji, brzmienie gitar i wokale... Wszystko z tego okresu po prostu roznosi w drobny maczek. :)
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#129

Zsamot 4 lata temu

pit pisze:
4 lata temu
Inside the Torn Apart to takie: Napalm Death goes Chumbawamba, czyli "pieprzyć to sprzedajmy się". Ale jak można nie lubić np. "Breed to Breathe"?
O k..a, padłem. A komu to mieli się sprzedać? Oczyma duszy widzę te łany fanów podskakujących w te miłe tony. ;-)
Wy czytacie na głos swoje posty? Polecam. Napalm Death się sprzedali. No, ba. Teraz tylko pozostaje zapytać komu? Jakim nowym (potencjalnie) fanom (jakich kapel???) miało się to spodobać?
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#130

Pioniere 4 lata temu

@Zsamot z postów @pita jak zwykle ciężko cokolwiek poprawnie odczytać - rzuca bez wyjaśnienia tymi nazwami i skojarzeniami, których nawet zaprawiony w bojach zawodnik, słuchający grindcore, czy to innej ekstremy, czasem nie pojmuje - także prosimy o obszerne wyjaśnienie panie @pit ;)
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5426
Rejestracja: 6 lata temu

#131

pit 4 lata temu

Dla mnie jest to najbardziej "radio friendly" album z karierze Napalm Death. Nawet bardziej od Diatribes i Fear... Co nie znaczy, że jest jakaś tragiczny, jednak ja sam do niego nie wracam.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#132

Pioniere 4 lata temu

Ta, a które to radio go puszcza - Eska, Zet , czy może Rmf fm? Zacząłbym słuchać!
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#133

Zsamot 4 lata temu

pit pisze:
4 lata temu
Dla mnie jest to najbardziej "radio friendly" album z karierze Napalm Death. Nawet bardziej od Diatribes i Fear... Co nie znaczy, że jest jakaś tragiczny, jednak ja sam do niego nie wracam.
Czy Ty Jesteś poważny? Jakie kurwa radio friendly???
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#134

Nucleator 4 lata temu

Zsamot pisze:
4 lata temu
pit pisze:
4 lata temu
Dla mnie jest to najbardziej "radio friendly" album z karierze Napalm Death. Nawet bardziej od Diatribes i Fear... Co nie znaczy, że jest jakaś tragiczny, jednak ja sam do niego nie wracam.
Czy Ty Jesteś poważny? Jakie kurwa radio friendly???

Coś w tym jest, co pit napisał - nie brakuje na płycie chwytliwych aranżacji, riffów, same utwory są skoczne, to granie w sam raz na juwenalia obok obecnego Decapitated. Nawet najlepszy chyba na płycie Section ze świetnym riffem musieli spieprzyć melodyjnymi wstawkami.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#135

Pioniere 4 lata temu

No najważniejszy w wypowiedzi @pita jest cudzysłów, bo jak ktoś potraktuje tę przenośnię bezpośrednio, to wychodzi z tego coś, co mija sie z prawdą, bo jakie publiczne radio grywa na co dzień Napalm Death.
Awatar użytkownika
Astral
Fallen Angel Of Doom
Posty: 336
Rejestracja: 5 lata temu

#136

Astral 4 lata temu

Mi się Inside the Torn Apart podoba - sporo świetnych riffów, bardzo żywotna muzyka, która daje kopa, jak to się mówi. Popsuło to się coś na The Code Is Red...Long Live the Code, o którym zapomniałem wcześniej wspomnieć, a też obsysa z powodu nijakich kawałków i braku brutalności, której przecież sporo było na wcześniejszych płytach ND.
Awatar użytkownika
EdusPospolitus
Tormentor
Posty: 838
Rejestracja: 7 lata temu

#137

EdusPospolitus 4 lata temu

No ja tam nie wiem, słuchałem sobie ostatnio "The Code Is Red... Long Live the Code" i mnie to ten krążek bardzo się podobał. Dużo fajnych na nim utworów, pierdolnięcia też nie brakuje, jak dla mnie super. I żeby nie było znam też poprzednie płytki Napalmów :D
I don't know
I just took that knife
And I cut her from her neck
Down to anus
And I cut out the vagina
And I ate it
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#138

Zsamot 4 lata temu

Z Napalm jest jak z każdą kapela, co ma sporo płyt. Są niby sprawdzone pozycje, ale jak włączę te "odstawione" na bok, to potem non stop słucham. Pewnie, że niektóre płyty nie potrafię odłożyć, ale nawet ten Code ... sporo u mnie przekręcił się, Smear słabo kojarzę, a przecież mam prawie wszystko na półce z pełniaków Brytoli.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#139

Pioniere 4 lata temu

pit pisze:
4 lata temu
...A na mnie krzyczą za stwierdzenie, że Napalm Death nagrało pozytywny, wakacyjny album do poskakania.
Wcale nie za to. A za stwierdzenie o 'radio przyjazności', która mija się z rzeczywistością, bo które publiczne "śmieciowe" radio będzie mnie, powiedzmy na co dzień do kawy dodatkowo rozbudzać muzą Napalm Death, no które? Proszę nie przeinaczać faktów. Co zaś się tyczy pozytywności w ich muzie to tu pełna zgoda, a nawet więcej, gdyż ja to całościowo ich dyskografię traktuję jako mega-pozytywną muzę. Nawet gdy śpiewają o cierpiących dzieciakach, dają nadzieję, że ktoś zauważy realny problem i je wspomoże, co nastraja pozytywnie. Poza tym "groove" zawarty w ich muzie, niezależnie od tego, czy owa buja, czy pędzi w szaleńczym tempie na złamanie karku, zawsze nastraja pozytywnie i wywołuje chęć do poskakania, uderzenia w pogo.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#140

Hajasz 4 lata temu

Tylko przypomnę, że Napalm Death niedługo po założeniu już był puszczany w radiu.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#141

Pioniere 4 lata temu

Ta, ale audycje Peel'a to było coś, co można by potraktować, jako fachowy cykliczny program tematyczny — niedotyczący mej wypowiedzi. U nas w Trójce też były raz w tygodniu audycje pokroju Muzyka Młodych, czy kilka innych tego typu programów na przestrzeni dziejów, na które zawsze się czekało, lecz te nie stanowiły o tym, co dane radio prezentuje przez większość czasu na co dzień, gdzie od rana jaki Zenek i oczy zielone lub inny tego typu chłam dla mas, z czym właśnie kojarzy mi się określenie "radio friendly".
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 3693
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Gniezno

#142

Zsamot 4 lata temu

Hajasz pisze:
4 lata temu
Tylko przypomnę, że Napalm Death niedługo po założeniu już był puszczany w radiu.
Inne czasy, inne radio.
Jeszcze kilkanaście lat temu w Trójce w środę w okolicach godziny 18-19 leciał Christ Agony i Vader- czasy Croona. Teraz brzmi to jak ponury żart.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Ania86
Master Of Puppets
Posty: 123
Rejestracja: 5 lata temu

#143

Ania86 4 lata temu

Zsamot pisze:
4 lata temu
Hajasz pisze:
4 lata temu
Tylko przypomnę, że Napalm Death niedługo po założeniu już był puszczany w radiu.
Inne czasy, inne radio.
Jeszcze kilkanaście lat temu w Trójce w środę w okolicach godziny 18-19 leciał Christ Agony i Vader- czasy Croona. Teraz brzmi to jak ponury żart.
Pamiętam! A w moim mieście w lokalnej stacji radiowej w czwartek w nocy puszczali ekstremalny death i black metal, zmieniło to moje życie, i można było wygrywać kasety i CD w konkursach przez telefon stacjonarny. Teraz nie narzekam bo jest wszechobecny internet.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#144

Vexatus 4 lata temu

Ania86 pisze:
4 lata temu
Pamiętam! A w moim mieście w lokalnej stacji radiowej w czwartek w nocy puszczali ekstremalny death i black metal, zmieniło to moje życie, i można było wygrywać kasety i CD w konkursach przez telefon stacjonarny.
W moim mieście również była nadawana taka cykliczna audycja z ciężką muzą i konkursami, ale niestety poziom wiedzy prowadzących i ogólnego obeznania z tematem był tragiczny. Dla przykładu według nich prawidłową odpowiedzią na pytanie o tytuł pierwszej płyty Death było "Leprosy". :)
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#145

Pioniere 4 lata temu

@Vexatus A kto to prowadził, pięciolatki? Przecie byle nowicjusz, taki co ledwo się zainteresował DM-em, przeważnie zna już Scream Bloody Gore, a co dopiero "fachowcy", redaktorzy radiowi. Jakim sposobem takie patałachy utrzymały się przy robocie?
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#146

yog 4 lata temu

A kto miał być bardziej kompetentny od nich i wytknąć błędy? Przełożeni? :P Czy fani mieli dzwonić, żeby wyjebali tych typów, co Death puszczają, bo przespali debiut :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#147

Pioniere 4 lata temu

Jasne, że słuchacze, których krytyczne opinie zelektryzują przełożonych, motywując tym samym do działania.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#148

Vexatus 4 lata temu

Pioniere pisze:
4 lata temu
@Vexatus A kto to prowadził, pięciolatki? Przecie byle nowicjusz, taki co ledwo się zainteresował DM-em, przeważnie zna już Scream Bloody Gore, a co dopiero "fachowcy", redaktorzy radiowi.
W tym całym lokalnym radio nikt nie zajmował się ciężarami i goście byli po prostu z łapanki. Szef wymyślił program, kazał puszczać szarpidrutów i coś dam gadać to puszczali i gadali głupoty. :)
Molotow 666
Tormentor
Posty: 983
Rejestracja: 6 lata temu

#149

Molotow 666 4 lata temu

"Apex Predator - Easy Meat" dziś przeleciała kilka razy... Rewelacja album.... Skurwensyn materiał.... Baaaardzo dobra płyta....
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5229
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#150

Hajasz 4 lata temu

pp3088 pisze:
4 lata temu
Scum i FETO to materiały zupełnie od siebie odmienne.
A co może nie jest tak? Powiem więcej strona A i strona B ze Scum to także materiały zupełnie od siebie odmienne.
GRINDCORE FOR LIFE

Wróć do „Grindcore / Hardcore / Punk”