Tak z ciekawości znasz jakieś ostatnie produkcje Rossa, bo pytanie, co on obecnie nagrywa, czy taki powrót byłby udany dla obu stron???
Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, co on teraz produkuje, ale wiem, że Korn z nim nagrał trzy, niesamowite albumy. Wiem, że kiedy się stykali ze sobą to wychodziły pełne emocji albumy, bo Ross potrafi z Jonathana wydusić te emocje jak nikt inny.
No przecież nazwę wzięli z jakiejś książki o dwóch pedałach, co lubili se aplikować w sralnik kukuryczę Ostatnio mnie wzięło na Follow the Leader i myślę, że to najlepiej brzmiąca płyta Korna. Tłuste, organiczne brzmienia a do tego bardzo selektywne, no i perka tu rewelacyjnie brzmi. Czy płyta jest najlepsza? Raczej jedna z najlepszych. Słychać jeszcze dziwactwa z dwóch pierwszych, ale jest też o wiele melodyjniej, nowy Korn tu ma początek. Takie numery jak psychodeliczno - depresyjne Pretty czy Justin, to zapowiedź najbardziej dołującej i najlepszej ich płyty, Issues. Blind pewno się podpisze pod moimi wynurzeniamiPan Efilnikufesin pisze: ↑3 lata temuPewnie Blekmetylowa kukurydza.Blemetyl to ponoc jedna wielka emocja.
Widzę, że jesteś jeszcze Większym Fanem Korn niż ja. No dobrze, moja babcia nie faworyzowała swoich wnucząt tak samo ja nie będę faworyzował znanych mi utworów Korn dlatego oba pierdolę tak samo!Pan Efilnikufesin pisze: ↑3 lata temuWiadomo ze znam.
Bylem na koncercie Korn w Odbytnicy.To znaczy w Stolicy..Zajebisty!!!!!Znajde kiedys foty ktore mam na ktoryms z dyskow to wrzuce.Moze.A moze nie.
Porownujesz swoja rodzine to kawalkow Korn?Spoko.Wysylam rozowa pacyfe!Marduk666 pisze: ↑3 lata temuWidzę, że jesteś jeszcze Większym Fanem Korn niż ja. No dobrze, moja babcia nie faworyzowała swoich wnucząt tak samo ja nie będę faworyzował znanych mi utworów Korn dlatego oba pierdolę tak samo!Pan Efilnikufesin pisze: ↑3 lata temuWiadomo ze znam.
Bylem na koncercie Korn w Odbytnicy.To znaczy w Stolicy..Zajebisty!!!!!Znajde kiedys foty ktore mam na ktoryms z dyskow to wrzuce.Moze.A moze nie.
Falling away from me i Freak on a leash. W sumie te dwa numery to podobna historia w teledyskach. A o książce z padałami mówił w wywiadzie dla Tylko Rock z 99 czyli po wydaniu Issues. Unthouthables kosztował cztery bańki a nie Issues. Niech Blind wyjaśni temat, bo mogłem coś pojebać
To własnie z Untouchables tak było, nie z Issues Marek znowu ma rację. Wszystko, co napisał to prawda! Duma mnie rozpieraCzłowiekMłot pisze: ↑3 lata temuI powyższa to druga, równie prawdopodobna historia. Też słyszałem.
Swoją drogą od Issues moim zdaniem lepsze Untouchables. Na produkcje Issues (tylko Hajasz wie ile kukurydzy za to można kupić) wydali lekko milion dolarów i nawet Corey Taylor uznał ich za nienormalnych. Czekam na potwierdzenie znawcy tematu.
Rok 2007 zdaje sie.Pan Efilnikufesin pisze: ↑3 lata temuWiadomo ze znam.
Bylem na koncercie Korn w Odbytnicy.To znaczy w Stolicy..Zajebisty!!!!!Znajde kiedys foty ktore mam na ktoryms z dyskow to wrzuce.Moze.A moze nie.