Wędrowycz 4 lata temu
@porwanie w satanistanie winszuję i zazdraszczam w chuj autorowi tej egzegezy z masterfula, albowiem naprawdę opisał wszystko elegancko, uprościł interpretację i ubrał to wszystko w słowa zrozumiałe dla każdego. Nie powiem, liczyłem na coś, co by mnie jakoś zaskoczyło, nie uświadczyłem tego jednak, bowiem spodziewałem się o czym traktuje tutaj całość warstwy lirycznej. Dodatkowo sam już zdążyłem wysnuć wniosek, że teksty do ostatniej płyty są bardzo dosłowne, to już nie jest filozofowanie, znane z poprzednich wydawnictw, gdzie słuchacz sam mógł dokonać swobodnej interpretacji, bo wszystko było oparte bardziej na zadawaniu pytań, nierzadko retorycznych i zmuszaniu do myślenia i docieraniu do własnych wniosków. Tu mamy badanie tematu nawet nieco szerzej niż sądziłem, bo mechanizmów działania jakichkolwiek ideologii. Niby ubrane jest to w płaszczyk doktryn totalitarnych, ale odnosi się do wszelkich ideologii, religijnych, politycznych czy, zapewne również i społecznych.
Ktoś tu miał dużo wolnego czasu, nie zaskoczył mnie niczym specjalnie nowym, bardziej utwierdził w przekonaniu, że jednak wiem o co panom z DSO chodzi. Jak ktoś chce się pomęczyć, to polecam dokonać tego typu rozpracowania tekstów np. na "Fas....". Dużo bardziej skomplikowane one są.
Odium Humani Generis